viki

Fajnie te odcinki wyglądają, w przerwach też ładne tempo, u mnie przerwy to bliżej 7:00 ;-) I nie przejmuj się bałaganem. Wszystkiego na raz nie da się zrobić. Ja żadnych przecierów nie robiłam, pierwszy raz w tym roku nawet ogórków kiszonych nie zrobiliśmy bo nie było kiedy. A i tak nie nadążam ze sprzątaniem. Sporo masz obowiązków, przecież nie [...]

Ja dodam jedną rzecz, nie mylcie proszę siły z wytrzymałością. Najlepsi są szczupli i mają niesamowitą wytrzymałość, ale z siłą mają niewiele wspólnego. Natomiast są wyjątki, które jak zauważa Viki mają umięśnione nogi, które potrafią przebierać :-)

Mi nie chodziło o to, ze są wychudzone/ źle wyglądają. Ale są szczupłe i drobne. Niektóre całkiem " apetyczne" ale wagę mają niską. Nadinka też nie uważam że dziewczyny z czołówki źle wyglądają. Po prostu na podstawie obserwacji zgadzam się, że zwykle wygrywają te co wyglądają jak sarenki i biegają jak sarenki, czyli mają długie, chude nogi, są [...]

Nadinka - jak się patrzy na to Twoje bieganie i Viki, i Szajby i Turonia - to przyjemne pomyśleć, ze "swoje" znaleźliście. Tak by się wydawało, ze to takie łatwe - ot wyjść i poprzebierać nogami...

Viki no niby tak ale 15 km zrobiłam po 4:25 i nie było jakoś mega ciężko. Są oczekiwania , są i rozczarowania. Tylko ja się boję, że po prostu dochodzę do momentu , w którym mój organizm mówi pas i już dalej nie idzie.

Viki, Kabo, Hesia dziękuję. No jakoś tak wyszło :-)

Viki dzięki Fotki rzeczywiście facet robi świetne. Ja nienawidzę oglądać zdjęć z biegów ale Photo Runner to zupełnie inna liga. Szkoda, że oczy zamknięte, ponoć ciężko było mnie uchwycić z otwartymi :-) Cieszę się , że jest już po. No i z achillesem póki co nie jest gorzej.

Viki to był mój pierwszy raz od nie wiem jak dawna, nie pamiętam. I było ciężko, że aż glowa mnie rozbolała już pod sam koniec. Parę razy po wytrzymkach tak mi się zdarzyło.

Paatik :-) tak, bostony to buty,potrzebne były nowe startowki, takie były na promo to kupiłam, jeszcze były adiosy ale to są ponoć dla tych dychę poniżej 40' latają. Nene jak dobrze, że nie jestem sama. Wybitny pms był w tym miesiącu. Arbuz też był ale to nie pomagało. W razie w miałam milky waya kupionego,mało kalorii, w miskę wliczony, jakoś [...]

Dodam tylko że lekka praca biurowa też istnieje, moja mama taką miała i wcale nie siedziała 8h bo okazji żeby wstać i gdzieś podejść było sporo, nie wspominając już o częstych przerwach na papierosa ;-)%-) pracowała w jakimś Urzędzie? :-PP %-) Dokładnie %-)

Paatik póki co obserwuje, trochę mnie zastanowiło to co napisała Viki, na ten moment biega mi się dobrze ale są dni, że nie mam siły, gdybym mogła przelezalabym cały dzień. Może to upały, może zmęczenie. Dzisiaj ciągły z rana. Miał być w całości po lesie ale dziki przecinające drogę zmusiły mnie do odwrotu:-) [...]

Dzięki Paatik widzisz ,a ja nie wyobrażam sobie zrobić szpagatu czy stac na rękach:-) A prawda jest taka , że samo nic nie przychodzi, trzeba trenować , czasami naprawdę ciężko. Choć tak, jakieś predyspozycje są na pewno. Viki oj zdziwiłabys sie, dałabyś radę, my zupełnie inaczej biegamy więc i tempa są inne.

Viki gdzieś po polach też bym nie biegała, ja po ścieżce rowerowej i normalnie asfaltem, jak jasno to w las. Ale dawno nie byłam. Trzeba się będzie znowu przyzwyczaić. Teraz jeszcze upały i pory do biegania okrojone. Też nie nadaję się na upały. A zimą będziemy narzekać , że zimno:-) Zupełnie inna sprawa, że może być naprawdę zimno bo nie będzie [...]

Viki dzięki. Paatik wiem, bieganie to nie jest priorytet ale nie ukrywam, że jest również ważne. Madzia raz jest szybko, raz jest wolno. Wszystko zależy od treningu. Czasami jest nawet przyjemnie a czasami wręcz odwrotnie. W minionym tygodniu było rozbieganie z rytmami, ciągły -10 km po 4:50 i rozruch. Biegało się ciężko. A w ndz był start. [...]

Viki szybko pisałam i przecinek zjadłam, miało być za 1,5 tyg. czyli teraz w ndz. Ponoć dobra trasa na życiówki, się okaże. Jeszcze się zastanawiam czy próbować, w sumie najwyżej będę umierać po 3 km i będzie ciężko. Jedzenie trochę pilnowałam i liczyłam, ale bez szaleństw. Trzeba by do tego wrócić. Paatik cieszę się, że zaglądasz. Paula nie [...]

Hesia dzięki za pomoc. Viki no dół to taki trochę skinny fat. I tam mogłoby być więcej mięśnia ale nawet jak ćwiczyłam siłowo to szału nie było. A góry większej nie chcę , to akurat rosło. Ale ja nie mam wąskiej talii, biustu i wyglądam wtedy jak babochłop. Jeszcze przy niskim bf jakoś to wygląda , ale ja takiego nie mam, raczej w drugą stronę i [...]

Pozwolisz, że wyjaśnię co nie co: 1) Krążek międzykręgowy to w skrócie opona samochodowa z „plasteliną” (jądrem miażdżystym) w środku (nie, nie można porównać tego do pączka jak większość to robi bo ściany krążka są bardzo mocne de facto). Mają one za zadanie amortyzować obciążanie osiowe kręgosłupa oraz pozwala nam poruszać kręgosłupem w [...]

Ja tez Nadinke rozumiem, bo jak sobie wyobraze jakbym teraz ja musiala zrobic przerwe, to mialabym powazny kryzys, niestety, taka prawda, byc moze wszelkie rady i pocieszenia tylko by mnie denerwowaly… ech.. Viki, jak juz kiedys wspominalas o tej twojej szyi to ci nawet wtedy napisalam chyba ze nawet z takiego prostego opisu jaki dalas to nie [...]

Viki rozsady warzyw kupuję, szkoda zachodu. Ale pomidory swoje siałam, muszę się ogarnąć. A roboty, fakt, sporo. Hesia dziękuję :-) Paatik wg cyferkow pewnie najlepiej ale wizualnie doły było o wieeele lepsze gdy była siłownia. Teraz wszystko oklapło. Dzień pierwszy za mną. Lekkie domsy są.

Viki, zapewne te z początku są bardziej prawidłowe, niż te z końca... ale od kiedy zaczynaja sie nieprawidłowe, to juz nie wiem. Trzeba by Wycwiela zapytać;-) może gdybym robiła wolniej, byłyby ładniejsze... spróbuje nast. razem...