viki

Viki Akurat to z lenistwa, ale nie ukrywam że lubię bardzo. Żonka jak pojechała to zrobiła zapasy, niestety się skończyły. A ja to leń śmierdzący i wolałem kupić gotowe niż mięso marynować... %-) Łukasz Uwierz mi na każdym chu@wka. Żeby coś wykręcić to trenażer lata jak szalony.. :-D

Mojemu mężowi tez dziś dałam do pracy wędzonego kurczaka ;-) Akurat wczoraj promocja była. U mnie też dzisiaj na śniadanie napapka z kurczakiem wędzonym, rukolą i pesto. A jak już spamuję, to przyznam się,że od Dampaza ściągnęłam używanie humusu do dań obiadowych- warzyw z mięsem. Smakuje super, polecam ! Ja lubię także na ciepło. Zmieniony przez [...]

Stopniowo dodaje, zaczynałem od 1500kcal. ;-) Viki, to nie komentuj ;-) W końcu jestem niedożywiony to muszę na to miano pracować ;-) Ps. w ostatnim miesiącu miałem 4 dni z taką kaloryką, patrz- nietreningowe :-) Zmieniony przez - Dampaz w dniu 2020-02-18 19:50:51

Mocne masz te treningi, może samo rolowanie to za mało. Nie wiem jak kolarze, ale czołówka zawodników - amatorów OCR korzysta z różnych form regeneracji, np. sauna, kriokomora, hydromasaże, takie specjalne urządzenie do masażu nóg (zapomniałam nazwy, takie nogawki), regularne wizyty u fizjo, różnego rodzaju solanki do kąpieli i inne specyfiki. [...]

Dokładnie Viki, tym bardziej oszczędności trzeba mieć... ;-) Nie no jak to piszę Szajba, jakoś tam będzie. Radę musimy dać. Ale świadomość jak przypier@oli to w gospodarkę to... smutne info :-( Ja powoli wracam do Was, więc napiszę po krótce co dziś się działo ;-) https://i.imgur.com/h3Asu7i.png Pobudka przed 8.00. Praca zdalna.. O 11.00 okienko [...]

Cypryjskie gainsy :-D U mnie jeszcze dochodzi brak mobilności itd. Jutro wrzucę Viki :-D

Z tego co czytałam, to różne sprzęty różnie mierzą, niektóre mają tendencję do zawyżania, inne niedoliczają ;-) Nie wiem jak teraz, ale za czasów jak miałem Polara M430, to brał sobie długość kroku jakąś tam założoną przez nich. W Garminie natomiast samemu ręcznie wprowadza się długość kroku przy chodzi i biegu.

Dampaz z tym krajobrazem to chodziło mi o coś innego niż podziwianie widoków ;-) raczej o to że trasa jest urozmaicona, coś się zmienia, są właśnie zjazdy, podjazdy, zakręty za którymi nie wiadomo co nas czeka, ciągle coś się dzieje, są rywale, nie ma nudy. Ja jak miałam dość na zawodach to czasem trzymałam się myśli - jeszcze tylko ta górka, [...]

Ja się zastanawiam czy to był większy wysiłek dla organizmu czy jednak dla głowy %-) O ile wyobrażam sobie biec tyle godzin, szczególnie w górskim terenie (takie mam plany za parę lat :-D ) o tyle nie do zrobienia na bieżni czy innej maszynie Szacun :-) Nie pamiętam jak się nazywa gościu, ale w czasie pierwszego lockdown’u strzelił pełnego Iron [...]

Mnie najbardziej bawi że "nie będę jadł kurczaka bo jest na sterydach"... ;-) Albo "pełen antybiotyków". Po 1 primo to nie sterydy sprawiają, że szybko rośnie, ale odpowiednia krzyżówka Po 2 primo jest coś takiego jak okres karencji... ;-) Ja ogólnie nie jestem przeciwny dietom wegańskim. Wręcz przeciwnie. Sam myślałem o ograniczeniu mięsa, ale [...]

Viki, my do wczoraj też jechaliśmy, ale dzisiaj wyszło nowe rozporządzenie. https://www.facebook.com/1820725161478580/posts/2770897379794682/?d=n

Viki zwiększenie odporności na zimno jest banalnie proste. Wystarczy regularnie morsować lub brać zimne prysznice. Minimalizuje ryzyko zachorowania, a daje bodziec o którym piszesz.

Damian ok, tylko wtedy miałeś inne cele ;-) I te wyścigi chyba nie były takie długie? Ja wcale nie uważam, że taki trening przy złej pogodzie daje jakieś znaczące korzyści. Żadna przyjemność tyle godzin w deszczu. Ale tak się zastanawiam, jakby na trasie 8-12h przez pierwsze kilka godzin padało to co? Kurtka cię chroni czy musisz jechać mokry do [...]

Zdarzyło się że ktoś nie ukończył przez pogodę? Sporo osób Race Through Poland w 2019, przez śnieg w bodajże maju %-)

Jeśli nie leczysz chorób przewlekłych, nie kontrolujesz stanu zdrowia, dawki leków itp. to organizm ma słabszą odporność, łatwiej złapać chorobę i większa szansa na ciężki przebieg. I jak Fighter napisał, masz test pozytywny to przyczyną jest covid. Damian teraz rzeczywiście jest oblężenie służby zdrowia, ale to się ciągnie już od roku, od roku [...]

od roku POZ pozamykały się dla ludzi, leczą przez telefon, odwołują wizyty a oblężenia wcale nie było. Ja się nie będę rozpisywać, ale słyszałam od ludzi pracujących w szpitalach i przychodniach jak to wyglądało w wakacje i na jesień. ja wiem z pierwszej ręki, że od któregoś marca na bazie jakiegoś zarządzenia POZty właśnie pootwierały się, [...]

od roku POZ pozamykały się dla ludzi, leczą przez telefon, odwołują wizyty a oblężenia wcale nie było. Ja się nie będę rozpisywać, ale słyszałam od ludzi pracujących w szpitalach i przychodniach jak to wyglądało w wakacje i na jesień. ja wiem z pierwszej ręki, że od któregoś marca na bazie jakiegoś zarządzenia POZty właśnie pootwierały się, [...]

Viki, dokładnie. Po to jest fitting. Siodło musi być dobrane pod kości kulszowe, a rower ustawiony aby nacisk był prawidłowy. -------------------------------------------------- Z ciekawych rzeczy mogę powiedzieć... Że na 320km wydawało mi się że słupki wskazujące kilometry się ruszają... Serio uwierzyłem w to przez chwilę... %-) Z innych rzeczy, [...]

Bezpiecznego treningu! Powtarzam za Viki, ale to jedyne sensowne życzenia na takie nocne jazdy...

Zresztą! Walić mój komentarz. Zdążyłam przeczytać %-) Tomasz napisałeś ogólnie: zwycięzcy jadą po zwycięstwo. Trening robią na treningu. Nie ma zawodników mierzący wysoko, którzy jadą na zawody z myślą "pojedziemy zobaczymy". Są tacy, znam osobiście :-) Po prostu zależy od zawodów. Chyba każdy kto śledzi dziennik Damiana wie, że to jest [...]