viki

O widzisz, czytałam ostatnio o tym i miałam sprawdzić co mam ustawione ale zapomniałam }:-( Dzięki za przypomnienie :-) Zmieniony przez - Viki w dniu 2021-11-22 21:57:42

Autorzy książek które czytałam i znajomi trenerzy uważają wręcz przeciwnie. Po płaskim można biegać trzymając stałe tempo lub względnie stałe tętno. Na górkach tempa nie da się trzymać bo zależy to od nachylenia, natomiast można trzymać zakres tętna i w ten sposób kontrolować intensywność wysiłku. Skoro trener i trenerka (ta która regularnie [...]

A tymczasem dzisiaj... 2.12 czwartek Rano bieg w bike parku. Chciałam pobiec przez polne ścieżki, ale wszystko zaorane i nie da się biegać. Trzeba poczekać aż ludzie znowu wydeptają %-) Tym razem spokojny marszobieg. Ze względu na weekendowe GPK odpuściłam podbiegi - w lasku górek nie zabraknie ;-) Jak już wspomniałam wg Garmina dalej czołgam się [...]

sie ma Szajba Siema Kebul ;-) Viki, jak już będziesz "per Ty" z panami z serwisu Garmina, załatw mi po starej znajomości szlufkę do paska bo moja pękła plizzzz ;-)

Wcale nie falsyfikat, te są bardziej różowe %-) 5.12 niedziela GPK 3,7km i 5,7km Tym razem warunki dużo gorsze. Na Trójce jeszcze tragedii nie było, bo ziemia jeszcze lekko zmrożona i nie rozdeptana, ale i tak na zbiegach było ślisko. Biegło mi się źle, już na pierwszym podbiegu poczułam wczorajsze bieganie. Nawet nie mogłam mocniej przyspieszyć [...]

Bo to w większości po płaskim, a wtedy więcej kilometrów wychodzi ;-D Do tego jednak tylko 3 siłowe i tylko góra, bez nóg, więc naprawdę było rege. Zmieniony przez - Viki w dniu 2021-12-20 15:50:52

29.12 środa Kolejny dzień z kryzysem ;-) najbardziej lubię jak wychodzę pobiegać rano kiedy jeszcze nie wiem jaka dokładnie jest pogoda ;-) Jak najpierw odprowadzam dzieci czy robię zakupy i zdążę poczuć że zimno to wtedy sama myśl, że trzeba zrzucić jedną warstwę i wyjść w ciuchach biegowych jest bardzo zniechęcająca %-) Spokojny bieg rege w [...]

4.01 wtorek Ciężki dzień pod względem treningowym. Rano bieg po płaskim, trochę teren, trochę asfalt. Ok. 20 minut spokojnie, później 12x10 sekund na długich przerwach, znowu 20 minut spokojnie i na koniec na zmęczeniu jeszcze 2x10 sek, ciężko było. Inaczej się biega po płaskim, inny rodzaj zmęczenia. Na górkach na podejściach można złapać oddech [...]

Dzięki :-) Nie zamierzam dokładnie liczyć bo nie lubię, orientacyjnie chciałam białka przypilnować. Dzisiaj off. Zrobiłam konkursowe ładowanie worów %-) Poza tym dead bug 3serie po 10x, ale tylko w pierwszej poszło na raz, w drugiej 8+2, w trzeciej 7+3. Dramat jaki słaby brzuch. Robię sobie własne wyzwanie i do tych 20x muszę dojść ;-) Jeszcze [...]

Nie zdążyłam wrzucić tableki :-) jedynie chyba więcej skyra i więcej strączków wchodzi w grę, bo z tym mięsem to i tak będę się męczyć, a białka z prochu nie chce więcej. /SFD/2022/1/12/2d4852a48509475e8241886d95ab1ab4.jpg mam ten sam problem z białkiem. Nie mogę nabiału, wheya, soji. Ilez można jeść mięso @@-) narazie wychodzi że po prostu jem [...]

Samo bieganie powodowało tylko zwis pośladków i utratę mięśni + więcej fatu. Nene chodziło mi o to, że mogę mieć nawet obwisłe pośladki jeśli dzięki temu będę szybciej biegać ;-) więc, jeśli czytamy ze zrozumieniem to chodziło mi o to, że takie Twoje bieganie nie idzie w parze z redukcją :-D w ogóle czytałam ostatnio, że długie bieganie też nie [...]

A jakie jest tętno, gdy coś robi w domu, ale nie ćwiczy? W sensie jak to w ciągu dnia wygląda? Zaraz rozkminimy Viki takie strefy, że będzie musiała jeść jak kulturystka, żeby Garmina zadowolić XD

Nie czepiam się słówek, nie przesadzaj. "Chłopski rozum" to żaden argument, bo na chłopski rozum jak się więcej spocisz to więcej spalasz, a wiemy, że to bzdura. Możesz sobie "do życia" ustawić tak samo strefy na podstawie rezerwy tętna zamiast tętna maksymalnego. Chodzi o to, że jak poprawisz swoją wydolność to pierwsza strefa będzie dłuższa i to [...]

Cudna! I faktycznie dla Viki jak znalazł!

Tomasz nie ukrywam że napewno na moje obawy mają wpływ ostatnie gwałtowne zjawiska, nie chciałbym wtedy znaleźć się na zewnątrz nawet idąc po bułki do sklepu a co dopiero w górach w środku lasu z dala od cywilizacji %-) Chyba najbardziej boję się dostać jakąś gałęzią w łeb %-) niby takie głupie, ale gdzieś tam w głowie siedzi. Do tego stopnia że [...]

Powodzenia Viki :) Potwierdzam Dolny Śląsk - Jawor wieje masakrycznie

Gratulacje Viki !

Czułem się jakbym ponownie czytał książkę E. Revol a nie opis biegu koleżanki z forum. Wielki szacun Viki

Viki super relacja i faktycznie bieganie w takim wietrze i śniegu nie łatwe, warunki nie łatwe niestety, ale dałaś radę i bardzo gratuluję Tobie i synkowi ! :-))

Jeszcze wrzucę wykresy. Trójka zdecydowanie mocno na wysokim tętnie, tylko na zbiegu spadło bo trzeba było zwolnić. Piątka i Jedenastka tętno już niższe i wyraźnie widać kiedy był zbieg. Nie dało się tym razem na zbiegach nadrabiać więc czasy wyszły gorsze. Ale i tak jestem zadowolona bo udało mi się w całości przebiec kilka podbiegów na których [...]