samopoczucie

Mało czasu ostatnio, stąd trochę mniejsza aktywność. Wczoraj poleciała lekko klata i bicek, dzisiaj ciężko czwórki i lekko dwójki. Pompa na treningu co raz mniejsza, ale samopoczucie ciągle bardzo dobre. Choć siłowo też już ciężej idzie. Nogi już prawie gotowe, Luki świadkiem że prążki dobrze wychodzą %-) Najbardziej cieszę się jednak że udało mi [...]

Dzisiaj prawie cała nieprzespana noc, nie wiem w sumie czemu. Myślałem że będzie tragedia i z samopoczuciem, a przede wszystkim z treningiem, a tu nic podobnego ;-) Te przygotowania znacznie różnią się od poprzednich właśnie tym, że samopoczucie jest ciągle super ;-) Oby tak do końca! PLECY CIĘŻKO + KLATkA LEKKO 1. Wiosło sztangą nachwyt 5x + [...]

ja pierdykam jaka siła na końcówce, eh też miałem kryzys. Forma się poprawi to samopoczucie wróci :-))

[...] z hantlą 5x 15x11 / 12x12,5 / 10x15 / 10x15 / 10x15 3a. Wyciskanie suwnica 5x8 210kg 3b. Uginanie leżąc jednonóż + obunóż 4x12 + max 20kg + aero 35 min Mega trening, samopoczucie znowu super ;-) Wczoraj to jakaś jednorazowa akcja chyba. Wykroki zmasakrowały, ale zapas siłowy był. W hackach lekki też, ale giry już obolałe. Ostatnia ss już [...]

[...] 3b. Wiosło hammer jednorącz + oburącz 4x12 + max 50kg 3c. Ściąganie na prostych rękach tempo 1130 4x15 25kg + interwały 10 min, + aero 25 min Siłowo dzisiaj spoko, ale samopoczucie słabe po wczorajszym LC. Dipsy mnie zadziwiają, dodaję ciężaru a zapas ciągle duży %-) Pompa słaba, w sumie dopiero po ostatniej gigantserii dobrze spompowało... [...]

Wczoraj ciężki dzień, 12h w pracy, trening też bez szału, jakoś mało mocy. Ale dzisiaj rano na wadze 94,5kg, czyli już tylko 7,5 do limitu ;-) Samopoczucie ciągle bdb, choć czasami czuję już zmęczenie.

[...] 20kg + interwały 17 min, + aero 20 min Najgorszy trening za mną, i poszedł nawet nieźle %-) W wycisku jeszcze dołożone, na hammerze podobnie, reszta już zabawa. Ale ogólnie samopoczucie już wyraźnie gorsze, zerowe estro daje o sobie znać %-) Jutro nóżki, ostatni trening. Sobota off, i zaczynam ładować wodę i sól. A od niedzieli już obwodówki. [...]

Leci 4 dzień nawadniania. Dzisiaj już tylko 1 worek ryżu, 30g soli i 14l wody. I tak aż do piątku, a w piątek od rana zaczynam ładowanie. Samopoczucie już kiepskie. Na treningu mięśnie wyglądają jeszcze nieźle, ale poza totalnie sflaczałe, nabicia zero. Na szczęście waga też leci, dzisiaj z rana już tylko 89,6kg, więc liczę na to że będę mógł [...]

O finał będzie ciężko, ale ja tam wieżę z całego serca ;-) Należy Ci się! Ja tymczasem po przedostatnim treningu. Nabicie nie ucieka, ciągle jest bdb. Ale samopoczucie już słabiutkie. Waga z rana 90,5kg, czyli już taka jak w dzień ładowania węgli przed Śląskiem, a tu jeszcze 2 dni, i jeszcze 1kg więcej do limitu ;-)

[...] - jednak wolę mniejsze%-) W wiośle na pewno trochę kulała technika, bo od bardzo dawna nie robiłam tego ćwiczenia. Po aerobach miałam mega pompę na nogach, aż bolało. samopoczucie ok,chociaż jestem ospała, śpiąca i lekko zmęczona. Dzień 100 - 7.11.2012 Odwadniania dzień trzeci. Dieta 1589kcal, 173B, 95T, 9W 1. jajka, boczek 2. jajka, [...]

[...] dzień czwarty;-) DNT Dieta 1550kcal, 174B, 91T, 9 W 1., 2. jajka, odżywka białkowa, kakao 3. 4. polędwiczka wieprzowa, masło 5. karkówka wieprzowa komentarz: w zasadzie samopoczucie bez zmian, senność, delikatne rozdrażenienie, brak chęci do jakiegokolwiek wysiłku, ale tragedii nie ma. Jedyne, co było niefajne, to mniej więcej dwugodzinny [...]

Ok, to wrzucam to, co obiecałam wrzucić;-) Z wrażeń na temat odwadniania, może komuś się przyda: - na dniach LC samopoczucie w miarę ok, zwiększona senność, minimalne rozdrażnienie, ospałość i trudności w kojarzeniu faktów, brak motywacji do działania. Żarcie za to bardzo dobre i nie czuć głodu - w dniu ładowania miałam zjazd glikemiczny po [...]

[...] porcją odżywki białkowej, ale pomogło tak sobie%-) A progresy w cieżarach cieszą niesamowicie:-D Tym bardziej, że nie mam pojęcia, skąd wzięłam na nie nie siły, bo nie dosypiam ostatnio i generalnie samopoczucie mam na "NIE". I jeszcze jeśli o dietę chodzi, to od 24.01 odstawiam nabiał. Zmieniony przez - Saida w dniu 2013-01-25 22:15:21

Środa 26.02 No więc lecimy dalej. Wczoraj słaby dzień jeśli chodzi o samopoczucie. Łeb pękał w szwach, a do tego coś szama siedziała na kichach już obawy ze zacznie się problem ale wstałem dziś z ssaniem i preworkout wszedł jak złoto. Dziś łapy jak wspominałem więc tak trochę nudno xD ŁAPY 1. MŁOTKI R8: 25X11, 20X13, 17.5X16 2A MODLITEWNIK [...]

[...] niskiej rampie wchodzę na jeden backoff bo zazwyczaj ten drugi był mało efektywny tylko nerwowy zajeżdżał. Kolejna rzecz bebechy, zaczyna wracać apetyt, na treningu super samopoczucie nic na kichach a trening godzina po posiłku, 2 ciągu dnia idealnie, nie chodzę napchany wszystko zaczyna grać i buczeć, obstawiam że od przyszłego tygodnia [...]

SOBOTA 18.04 Dziś DNT, praca od 9 do 15, potem zakupy i reszta dnia chill. Wpadnie jeszcze wieczorem Predator 2 :D i nic ciekawego. Samopoczucie spoko, już wyczekuje jutrzejszego pusha. Oczywiście z rana raport do Bossa pewnie jakaś ucinka będzie :p

[...] dopiero 4-ty tydzień a ww wcale nie tak mało, ale cóż nie zawsze będzie kolorowo. Waga dziś z rana najniższa równe 100 na budziku zobaczymy co będzie do niedzieli. Ogólnie samopoczucie bdb nie jestem zmęczony, wiadomo ssanie jest ale to już mnie nie rusza jakoś, nawet cieszy że apetyt wrócił, ale i stresu trochę mniej. Jutro niestety trening o [...]

[...] niż ostatnie sesje. Wszędzie do przodu jak nie w głównych seriach to regresach. Jest good. Jutro totalne wolne od wszystkiego. W niedzielę raport a potem pull. Ogólnie samopoczucie spoko ale ssanko już męczy w nocy xD coś tam dziś pstryklem https://i.imgur.com/C7unIlj.jpg https://i.imgur.com/nuB00jR.jpg https://i.imgur.com/X6kFrRH.jpg [...]

[...] umówiłem się na kolejną konsultację prywatnie, potwierdził zmiany, skorygował dawki leków na większe gdyż uważa że warto przywalić mocniej, mialo to mocno popsuć moje samopoczucie bo oprócz pulsu miało spać mocno ciśnienie ale póki co czuję się bardzo dobrze, a ciśnienie książkowe, puls udało się zbić już do 55-60 max 70. Czeka mnie [...]

Dzięki wszystkim za odzew, fajnie wiedzieć że ktoś obserwuje. Dziś piątek zacząłem od 5:30, zasiadlem na pół godziny na rumaka, śniadanie i do gabinetu. Tam dwie terapie i na 10 do drugiej pracy, tam szybko zleciało do 17, akurat ostatni dzień i od poniedziałku dwa tygodnie urlopu. Z racji tego serducha zrezygnowalismy ze swoją z wakacji za [...]