Kulturystyka - ciągła walka o wygląd

olotraper

O to ja jestem potężniejszym siłaczem patrząc przez pryzmat brzucha dawnych atletów.

Nie tylko poprzez wymieniony pryzmat jesteś potężniejszym ode mnie siłaczem.

Zrobiłem barki wznosami ramion (może dodałem po 1p - nie wiem gdyż tracę rachubę po wykonaniu 2p i robię tak długo aż wydaje mi się, że chyba więcej nie zrobię ).
Efekt jest taki, że muszę odpocząć i wypić kawę z żoną, która krząta się na dole w kuchni.

Przerwa trwała do południa!
Trening WL z podciąganiem na drążku podchwytem (zamieniłem z równoległego na poręczach z +5kg i wykonywałem z +10kg)

zrobię jeszcze WL z 83kg i dips 5 serii x10p

WL skończone na 83kgx8p - nawet lekko poszło a dodane 1p.
Przed dips

a dips 2x10p 3x11p

Sytuacja wirusowa w kraju zabiera mi motywację do treningów!
(A może to organizm broni się przed kontynuacją dochodzenia do formy startowej w moim wieku?)
Dużo odpoczywam (żona jest ogólnie niedysponowana - ale to chyba nie wirus) i więcej czasu leżę w łóżku niż poprzednio.
Najwięcej chęci do treningu mam rano. Mijają one wraz z upływem czasu od pierwszego posiłku!
Wczoraj nie było drugiej sesji z wiosłowaniem i wyciskając stojąc!
Dzisiaj jeszcze nie trenowałem. Nie będę robić tego co miało być wczoraj. Jeśli nie będę smakować dalej winka to zrobię przysiady.
Po kilkudniowym wzroście waga ciała zaczęła spadać i teraz wynosi ok. 78kg czyli 1kg więcej niż tydzień temu.

Po drzemce poszedłem do swojej siłowni .
Najpierw aby wykorzystać dzień pokazuję to co zrobię po przysiadach (na drugiej sesji

a przysiady to 48/58/68/88/98kgx10p
teraz przystępuję do serii ze 108kg a potem brzuch na krześle


Zmieniony przez - ojan w dniu 2020-03-14 14:56:00

Wczoraj przysiad 108kgx7p a brzuch wg zamierzeń. Miał być trening ramion ale nie było chęci - marne samopoczucie żony odbiera żywotność!

Dzisiaj barki wznosami ramion i przypinka ud

Zacząłem WL z podciąganiem podchwytem a zakończę dipami.

WL zakończyłem na 83kgx7p.
Przeliczyłem się z siłami i musiałem odpocząć do południa z dipami

Dips 5x11p
Wiosłowanie do klatki 48/58kgx15p 68kgx12p 78kg/2x8p
Wiosłowanie do brzucha 88kg/2x8p

Mam nadzieję, że zrobię później wyciskanie sztangi stojąc

Nadzieja umiera ostatnia
Żyję ja i moja nadzieja!
Zrobiłem wyciskanie sztangi stojąc - dodałem po 1p i zrobiłem 48kg/5x9p

Czytałem kiedyś, że Paul Anderson przy przysiadach miał między seriami przerwę odpoczynkową wynoszącą nawet 30 minut.

Zona się lepiej czuje no i ja też
Zrobiłem przysiady 48/58/68/78/88/98kgx10p 108kgx8p 113kgx4p po raz pierwszy w tym roku na takim ciężarze

Zrobiłem też brzuch na krześle 5x20p a teraz zrobię jeszcze jedną serię 20p.
Jem od 2 dni o prawie połowę mniej białka - zapasy się kończą a nie wiem kiedy je uzupełnię (żona pojedzie dzisiaj sprawdzić sytuację w sklepach).

Żonie udało się kupić schab a więc dalej będę jadł po 20dkg mięsa 6x dziennie.
Będę jeść, wspomagać się suplami IRON HORSE i odpoczywać aby muskulatura rosła!
Na drugiej sesji 5x filmik

oraz 5x super seria biceps na wyciągu z dołu drążek prosty/francuz sztangielką stojąc.