Kulturystyka - ciągła walka o wygląd

Zwłaszcza, gdy chce się coś dobrze robić to nie jest łatwe.

Jazda rowerem zaliczona. Włosy stoją

Przed treningiem barków (miał być wczoraj na drugiej sesji ale ostatnio jakoś brak mi sił na dwie sesje treningowe w ciągu dnia - jazda na rowerze w słońcu zabiera czas i siły) szpanowanie dla moich dopingowiczów

Trening barków to
kubany po nich to właściwie mógłbym już zakończyć trening . Dzisiaj po raz pierwszy robiłem z czuciem opuszczania i wznosu przedramion!
1a. Wznos sztangielek bokiem do poziomu stojąc
1b. Wznos w bok w pochyleniu
2. Wyciskanie sztangielek stojąc
Wszystko po 6 serii.

Zjadłem udka kurczaka ze skórą. Wypiję ST i BCAA oraz CreaPlus i wsiadam na rower. Będzie dużo hałasu na mojej ścieżce rowerowej - wykorzystam ten rower zanim się rozleci a nowszy model zostanie naprawiony

Przejechałem na rowerze rundkę więcej niż wczoraj . Więcej nie dałbym rady!

Rzeźba po takiej jeździe widoczna od razu Anatomiczny atlas ramienia.

olotraper

Rzeźba po takiej jeździe widoczna od razu Anatomiczny atlas ramienia.

Najlepszą rzeźbę mam rano przed pierwszym posiłkiem

Na razie jem ile chcę!
Aktualnie wiśnie po odlaniu procentów z nalewki wyrabianej przez żonę dla niej i sąsiadek .

Wczoraj poprawiałem kubek winka wiśniami z nalewki.
Wpadły 2 kubki wiśni.
Siedziałem do północy i rano nie chciało się wstać!
Miałem robić przysiady ale brak było weny i na dodatek trzeba było zrywać maliny a potem kroić jabłka do wekowania.

Brzuch mam pełny! Na dworze gorąco i wietrznie!
Dokończę picie kawy (wziąłem już CREAPLUS i ST) i wsiadam na rozklekotany rower

Z początku wydawało mi się, że pokażę swojemu organizmowi "gest Kozakiewicza"

ale było na odwrót! Wietrznie i chociaż się trochę ochłodziło to musiałem się poddać wcześniej niż zamierzałem. Wyświetlacz pokazuje wszystko - wyjeżdżając na trasę mam z górki ale wracając mam pod górkę ok 300m















Zmieniony przez - ojan w dniu 2019-08-10 16:31:16

Ja mam ciągle pod górkę.