2022 rokiem triathlonu? Nowe wyzwanie by Bzyk

Dzięki gienek. Właśnie patrzę na wyniki i przepaść między trzecim. Tak jak pisałeś u siebie, za mało mięsa

Szczere gratulacje, jednak udało się w tyrce na tel obejrzeć gdyż dosyć późno wychodziłeś. Widać było dużo mniejszy gabaryt ale nadrabiales świetnym docięciem(brzuch, uda na tle innych prezentowały się super) no i rogalem na pysku oraz pewnością siebie(w poztywnym tego slowa znaczeniu). Pierwsza trójka jednak poza zasięgiem, solidnie dopizgani.
Jako, że wyjście miales późno to fajnie jakbys opisał jak ten cały dzionek zleciał pod kątem jedzenia, picia itd....jak ochłoniesz rzecz jasna.


Zmieniony przez - opalinho w dniu 2017-07-16 21:24:13

Mało czy nie, kawał solidnej roboty odyebałeś, forma świetna :)

Gratulacje !! Świetna forma !

gratulacje

Mega robota, gratulacje !

wielkie gratulacje, należało Ci się!! szkoda, że nie 3 ale obiektywnie patrząc 4 to dobre miejsce

Dziękuję raz jeszcze wszystkim! Przeglądam zdjęcia od Banana i na prawdę podoba mi się moja forma! Nawet na dobrej pompie klatka wyszła nienajgorzej! Więc tak jak już kiedyś pisałem, prio plecy!

Opalinho, oczywiście opiszę, na ile będzie się dało na telefonie, bo do czwartku jestem bez kompa.

Shizaxa, no szkoda, ale masz rację. Trzecie było poza zasięgiem, co widać też w punktacji sędziowskiej. Na 4. miejsce udało mi się wskoczyć dowolnym, kto by pomyślał


Zmieniony przez - BzykuDG w dniu 2017-07-17 05:21:27

Tak więc wczorajszy dzień w skrócie.

Pobudka i na pierwszy posiłek poszedł omlet ryżowy z kawą, więc bardzo delikatnie.




Potem koło południa wjechała bułka z szynką z dodatkami, duże frytki, muffinka czekoladowa i kilka tostów z dżemem. Dalej widzieliśmy potencjał w mocniejszym nabiciu.




Przed samym wyjściem zestaw jak ostatnio, czyli pierniki, żelki i chipsy.




W międzyczasie dojadałem cały czas wafle/tosty z dżemem/masłem orzechowym.
Między wyjściami na scenę szły żelki, pierniki i Michałki, rurki i Adwokaty od Wojtka, za co bardzo dziękuję!

Więc ogólnie bez większej filozofii.


Po zawodach wpadły 2 batony białkowe, garść Ciniminis z WPC, 3 wafle ryżowe z łyżką masła orzechowego, lampka Asti, duże piwo, polędwica wieprzowa w sosie grzybowym bz pieczonymi ziemniakami i omlet ryżowy z polewą z WPC z jabłkiem .
Nic nie ruszyłem torby ze słodyczami.













Zmieniony przez - BzykuDG w dniu 2017-07-17 05:57:17

I jeszcze trochę zdjęć ze sceny od naszego forumowego mastera Bananka! Dziękuję bardzo!