Kulturystyka - ciągła walka o wygląd

Kołocz - to to, co się wszystko rozwala??

fan - nie może być ostro u sąsiadki! W Opolu muszę zmieścić się w limicie wagowym - czyli powinienem ważyć tylko 66kg.

panteon - kołocz to śląska nazwa blachy ciasta drożdżowego z różnymi dodatkami (makowiec, sernik itp.).

Na rowerze przejechałem jedynie 20km - przegoniły mnie ciemne chmury i grzmoty. Okazało się, że deszczu nie było.

Pokręciłem w takim razie!

POTLACZ (klik!)

POLTERABEND (klik!)

Powodzenia!

Zmieniony przez - panteon w dniu 2015-05-30 16:34:24

panteon - tu możesz pooglądać kołocze (kołacze) http://zmiksowani.pl/przepisy-na/tradycyjny-slaski-kolocz-z-posypka-inaczej-ciasto-drozdzowe-z-kruszonka-lub-kolacz 

a pytanie np o rozciąganie w zwisie na drążku - odpuścił pan skoro waga leci w dół?

Gwid - chodzi Ci o naciągnięcie wzrostu poprzez zwis na drążku?
Tak naprawdę to nigdy tego nie praktykowałem!
Robię wszystko aby zmieścić się w limicie klasyka dla swojego wzrostu (chociaż podobno w ubiegłym roku dopuszczono zawodników, którzy mieli przekroczone limity - było to ME czyli tak jak w tym roku).
Robię odwodnienie oraz wspomagam się dokładniejszym opróżnieniem jelit (zjadłem 8 pastylek Radirex'u). Powinno zadziałać!

to ciągłe odchudzanie graniczy z jakas chorobą z ktorej autor tematu zupelnie nie zdaje sobie sprawy ,to tak jak z anorektykiem ktorY je sałate i wydaje sie mu że ciagle jest gruby ,albo jak z alkoholikiem ,ktorY daje w palnik na okrąGLO I TWIERDZI ,ZE NIC SIE NIE DZIEJE !!!

PO CO W OGOLE CHODZIC NA SIŁOWNIE JAK INNE SPORTY LEPIEJ ODCHUDZAJA ,NIE NADAZAM ZUPELNIE ZA TYM

Zmieniony przez - chudytrolo w dniu 2015-05-30 20:36:26

@chudytrolo:
Polecam przeczytać dziennik od początku, bo trochę nie w temacie Jesteś..

panteon - ten trolo to chyba mnie zna od kilku lat. Trochę mu się od roku zmieniły cele życiowe!

Jestem odwodniony i wypróżniony. Mam skurcze głównie w łydkach oraz trochę za bardzo pomarszczoną skórę!
Dlatego zjadłem z 20dkg miodu i wypiłem szklankę wody. Po tym działaniu moja waga pokazuje 63,6kg!
Kości zostały rzucone - za chwilę jadę do Opola.

Niech Pan im pokaże:)