Szacuny
5
Napisanych postów
409
Wiek
42 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
9189
Witam
Bede zerkał ,z ciekawosci
tak sie zastanawiam nad sensem trenowania codziennie ,przecież nie od dziś wiadomo ,że wiecej nie znaczy lepiej ,gdybym to ja trenował codzienie obecnym tempem to zapewne po miesiacu dostałbym wstretu do siłki i niewiem jakbym sie zmotywował ,
rozumiem ,że sie ma czas ale czasami lepiej odpocząć
co z czasem na regeneracje ?
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12141
Napisanych postów
30549
Wiek
75 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1131074
Krzychu81 - odpoczywam gdy czuję taką potrzebę. Wczoraj wieczorem spędziłem czas w domu. Dzisiaj rano wstałem później niż zwykle nawet miałem ochotę na opuszczenie treningu nóg. Jednak przypomniał mi się post ajazego, że bez diety starcił szybko 3 kg robiąc przysiady 3x w tygodniu i pójdę na trening (trochę później niż zwykle). Przed zawodami raczej nie patrzy się na regenerację lecz na formę (głównie na utratę tłuszczu).
Szacuny
5
Napisanych postów
409
Wiek
42 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
9189
Jasne rozumiem ,tylko pytam ,ale to pana sprawa
Całkiem nie tak dawno kulturysci ,( np Arnold)trenowali po 6 h dziennie co po latach okazało sie bezmyslnościa i niepotrzebnym wysiłkiem,
zapewne ktoś napisze że taki Arnold mimo to był poteżny ,wielki, prawda ale trzeba pamietac o farmakologii co im w tym pomogła
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12141
Napisanych postów
30549
Wiek
75 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1131074
Te 6 godzin to sobie dodałeś.
Nie zapominaj o farmakologii dzisiejszych mistrzów! Mają lepsze wspomaganie niż miał Arnold!
Nie stać mnie na większą muskulaturę.
Oprócz tego najbliższa mi osoba woli mnie takiego jakim jestem.
Sam nie chcę wyglądać jak typowy kulturysta na masie.
Najlepsi kulturyści podobają mi się jedynie w formie startowej w pozach na scenie!
Szacuny
285
Napisanych postów
7707
Wiek
41 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
118772
Krzychu81
Jasne rozumiem ,tylko pytam ,ale to pana sprawa
Całkiem nie tak dawno kulturysci ,( np Arnold)trenowali po 6 h dziennie co po latach okazało sie bezmyslnościa i niepotrzebnym wysiłkiem,
zapewne ktoś napisze że taki Arnold mimo to był poteżny ,wielki, prawda ale trzeba pamietac o farmakologii co im w tym pomogła
tak bo to wszystko farmakologia zrobiła za nich, oni tylko siedzieli te 6h na siłowni( skąd Ty to wziąłeś) a im rosło samo ... przypominam że w latach 70/80- tych sterydy były dozwolone w USA a jakoś cała ich populacja nie targała żelastwa tylko zaczynała wpierdzielać Burger Kingi.
chcesz być wielki trenuj na maksa, chcesz być zdrowy - zacznij chodzić codziennie po 10 km oraz uprawiać Yogę - to wystarczy, chcesz wyglądać jak byś targał żelastwo - połącz oba oraz zadbaj o miskę.