Niedziela, 18.06.2017, DT No dobra - chyba powoli głowa takiego tempa siłowni nie wytrzymuje - już wczoraj miałam takie myśli "zostaw, nie dasz rady", "zrób mniej" itd. Robię przerwę pon i wtorek. Pójdę na basen czy takie tam - ale siłowo robię 2 dni przerwy. W tym tygodniu miałam jeden trening więcej niż zawsze - i poczułam kryzys.. Tytułem [...]
Wracam po 4 dniach przerwy - planowo miały być 2, ale się rozleniwiłam do 4. Właściwie to miałam/mam kryzys "celowy" - trochę czuje, ze ten dziennik już się kończy - zaraz wyjeżdżam na urlop, nie umiem się skupić mając w perspektywie kilka dni. Nie udało mi się osiągnąć kraty czy wzmocnić brzucha - ale generalnie osiągnęłam inne cele. Wdrożyłam [...]
To żeście sobie Panowie popisali... Sobota, 24.06. DT TRENING GÓRA (A/B na zmianę na kolejnych treningach) ROZGRZEWKA 10 min Wioślarz WYCISKANIE HANTLI/SZTANGI NA SKOSIE DODATNIM Sama sztanga 12kg x 15, 5x5 (22kg) Hantle 6kg x 12, 5x5 (9kg) ROZPIĘTKI NA SKOSIE DODATNIM 6kgx12, 5x5 (7kg) PRZENOSZENIE HANTLI ZA GŁOWĘ 10kgx12, 5x5 (12,5kg) A [...]
Niedziela, 25.06. DT Po raz pierwszy bolał mnie tyłek od połowy treningu. Uznaję do za dobry znak - że w końcu się z nim porozumiałam i zrozumiał, ze ma się ruszyć:) Do tego stopnia mnie bolał na końcu, ze zamiast robić brzuchy poszłam go rolować i rozciągać. Boli cały czas. 5x5 daje mi czas na pomyślenie o prawidłowym wykonaniu - i mimo mniejszej [...]
Wtorek, 27.08. DT Wczoraj odpoczywałam, dzisiaj próbowałam połączyć rosyjski z treningiem - co oznacza ze na siłownię dotarłam późno. Koniecznie chciałam jeszcze przed wyjazdem zrobić 1 x góra i dół w tym tygodniu. Ale już widzę, ze ciężko będzie. W trakcie treningu okazało się, ze muszę wszystko rzucać i pędzić po Młodego... Tam gdzie adnotacja [...]
URLOP!! Będzie w punktach bo internet kiepski i zmęczona jestem. 1. Nowy dziennik bedzie po urlopie - bo muszę duuużo przemysleć:) 2. Przyjechaliśmy dzisiaj. Taki urlop na który trzeba wstać o 3.15 w nocy to nie urlop. 3. Gorąco strasznie. 4. Siłownia odwiedzona - pierwszy trening zrobiony. Raczej taki żeby wyczuć co jest na siłowni, czego nie ma [...]
02.07.2017 urlopu cd. 1. Szybkim chodem doszłam na bieżnię do biegania (400 m) i tam sobie kółeczko potruchtałam. Jutro potruchtam dwa kółeczka. Nawaliło mi endomoto bo zamiast chodu włączyło mi trening eliptyczny i 5 minut mi urwało... To znaczy jasne, ze to ja źle nacisnęłam, ale przyjemniej zwalić na ... 2. Siłownia była - niestety na końcu [...]
03.07. urlop... 1. Nawet w raju czasami pada deszcz:( Wczoraj po południu zaczęła się burza i sztorm. Sztorm trwał przez cała noc tak ze się spać nie dało i na dodatek jeszcze rano głowę urywało - więc nie pobiegane. 2. Siłownia była - przez prawie cały czas byłam sama więc pierwszy raz robiłam wyciskanie z ławeczką i sztangą braną ze stojaka a [...]
05.07. żaru z nieba cd. 1. Dzień pod znakiem psującego sie Endomondo. Co nastawiałam to wydawał się, ze ok - a w trakcie treningu włączały się jakieś reklamy i robiło pauzę. W ten sposób musiałam "dorabiać" brakujące dane na podstawie poprzednich... 2. Rano pobiegane/pochodzone, 1 okrążenie 400 m na bieżni zrobione. Drugiego mi się szczerze nie [...]
06.07. ciągle wakacje:) 1. leń wziął rano górę i nie pobiegałam. 2. popływałam - 35 x25 m 3. trening na górę - więc chętnie poszłam (nóg robić niestety nie lubię). Ćwiczyło mi się super mimo temperatury - jakbym siły odzyskała. Ciekawe czy ma z tym coś wspólnego pizza zjedzona na lunch? Praktycznie rozwaliła mi makro - ale warta tego była. Za to [...]
07.07.raju cd. 1. pobiegane i popływane. 2. siłownia dzisiaj pobiła rekordy gorąca - o pocie zalewającym oczy dotychczas tylko czytałam - teraz już wiem jak to jest. I podczas martwego ciągu poczułam, ze ślizgają mi się buty - patrzę i niby wszystko ok - a to wewnątrz mokra skarpetka ślizgała się w bucie! Za to tyłek boli bardzo - bo trochę [...]
08.07. - jeszcze urlopuję:) 1. pobiegane - bardziej była to próba charakteru - czy się zmobilizuję po wczorajszym treningu nóg czy nie. Zmobilizowałam i zakończyłam efektownym wejściem na piechotę na 8 piętro. Tyłek bolał cały czas podczas chodzenia/biegania. 2. popływane 3. trening góry - w porządku, ale już takiego powera jak po pizzy nie [...]
Poniedziałek, 10.07. - jeszcze tylko jeden dzień laby i trzeba wyjeżdżać 1. wczoraj był dzień lenia - ale trochę popływałam. 2. Dzisiaj pływanie i siłka. Biegów nie było. Coś z tym good morning muszę zrobić bo sztanga układa mi się akurat w takim miejscu gdzie mam wystające kręgi w odcinku szyjnym i boli mimo ręcznika. Aż muszę sprawdzić u [...]
12.07. długi powrót do domu z bolącymi plecami po masażu (czekolada na osłodę) 13.07. adaptacja do normalnego życia (plus reszta czekolady z podróży) 14.07. szok w robocie plus impreza (kilka pajd chleba ze smalcem plus cukierki) 15.07. wreszcie powrót na siłownię i póki co normalne jedzenie. Ponieważ Evernote skasowało część moich treningów, [...]
Niedziela 16.07.2017 1. Pierwszy trening GÓRY z nowym planem, oczywiście nie dało się w 1 godz. Ciężary na każdej siłowni ważą inaczej... Pierwszy "spacer farmera" - nie widziałam ile na początek, ale następnym razem wezmę 20 kg - tym razem zrobiłam to 4x20 m bez przerwy. 2. Dzień pomiarów kontrolnych - waga jakby plus 1 kg - a wymiary albo stoją, [...]
19.07. DT 1. Szłam na trening bez bólu, włączył się już przy przysiadach i przeszkadzał mi do końca. 2. Trochę podokładałam... TRENING DÓŁ (A/B/C na zmianę na kolejnych treningach) ROZGRZEWKA 10 min - Cardio Wave "łyżwiarz" 15.07.2017 19.07.2017 HIP THRUST rozgrzewkowa x8/ 5 x 5/ max 35kg/57,5kg/35kgx20 35kg/65kg/35kgx16 PRZYSIAD rozgrzewkowa [...]
22.07.2017 DT 1. Wczoraj była sauna, która nic nie dała (a marzyłam o cudzie). 2. Pierwsza dawka lekarstwa na noc też jakoś niczego nie rozluźniła (też marzyłam o cudzie). 3. Rano porozciągałam plecy, znalazłam miejsca w których czuć ból, który się zmniejsza/zwiększa - więc wiem gdzie męczyć. Ale cudu nadal nie było. 4. Poszłam na siłownię - głowa [...]
23.07.2017 DT Byłam, dół zrobiony - porządnie, ale bez rewelacji. Bałam się bólu -ale bolało jakby mniej... Rano rozciągałam i trochę jogi robiłam. Niestety odkryłam, ze mostka zrobić już nie potrafię. A jeszcze w liceum umiałam ze stania:) TRENING DÓŁ (A/B/C na zmianę na kolejnych treningach) aktualny trening zawsze ostatni ROZGRZEWKA 10 min - [...]
25.07. Dzień lenia 26.07. DT/GÓRA 1. Trening ok, bez cudów - ciągle trochę "nie w formie" przez to pobolewanie. Tajka zrobiła cud w postaci sińca na plecach i boku - ból całkowicie zszedł spod łopatki i z boku. Został natomiast pod "cyckiem". Tam nie było jak wymasować:) 2. Jefferson curl w całej pełni, ze skrzynki do cross fitu, z kettlem 10 kg. [...]
29.07. DT Fajnie było bo miałam dużo czasu, mało ludzi na siłce i wszędzie można było spokojnie zrobić co zaplanowane. Mam pytanie - jeśli wyciskam 5x5 25 kg - i naprawdę ostatni ciężko mi wchodzi - to robić tak nadal czy przestawić się na 27,5kg - gdzie już wiem że 3-4 w serii podniosę. Nie wiem ile serii dałabym radę z 27,5kg - obstawiam, ze 3 [...]