25.04.2018 DT Pojechałam na porządną siłkę - żadna osiedlowa:) Trening pod znakiem przeszkadzających nowych rękawiczek i rosnących pęcherzy, kiedy próbowałam bez rękawiczek. Najbardziej ucierpiało podciąganie na maszynie, dobrze że w domu kilka razy próbowałam coś zdziałać na drążku, póki Młody wyjechany. GM - skusiłam się na 40kg - bardziej, żeby [...]
Mój Młody ma nowego idola i próbuje mnie zrazić:) Jestem odporna na nowe pasje, ale pod wrażeniem faceta - https://www.youtube.com/watch?v=Q_r6w5byPYs Zmieniony przez - Paatik w dniu 2018-04-28 16:55:00
28.04.2018 DT na luzie Ponieważ w tygodniu wyrobiłam moje "ciężkie" treningi z planu - miałam nagrodę w postaci treningu intuicyjnego. Poszłam po prostu dobrze się bawić. Stąd taki wybór ćwiczeń. Dodatkowo po ostatnich treningach pobolewały mnie łokcie, więc chciałam je oszczędzić - zeby mieć siłę na porządne WL z trenerem we wtorek. A po treningu [...]
11.05.2018 Dzień LENIA Nie planowałam się lenić, ale życie w postaci pewnego 16latka zadecydowała za mnie.. 12.05.2018 DT Trening na nerwie (Młody mnie wykończy - i wczoraj i dzisiaj takie jazdy, ze żyć sie odechciewa). W HT dałam z siebie wszystko - w szczególności ze tak naprawdę sztanga ważyła 13 kg - czyli zrobiłam 73kg na 20p. W nst. tygodniu [...]
14 i 15.05 DZIEŃ LENIA, obiektywnie nie z mojej winy Dzisiaj Młody też się aferował, ale widać że inteligentna bestia, bo już krócej... Byłam dobrą matką i córką, stąd tylko chwilkę miałam dla siebie. Głowa w takim stanie, ze na siłkę nawet osiedlową nie dałam radę iść - stąd bezmyślna aktywność jaką było potruchtanie po lesie. Fajnie, że to [...]
21.05.2018 Aeroby Młody na zajęciach, a ja do parku na pobieganie. No dobra - potruchtanie jak emeryt. Ale 6 kółek wokół parku zrobiłam, 5 minut na słoneczku posiedziałam i po Młodego. Odkryłam plac zabaw z drążkiem. Następnym razem może się pobawię. Jakiegoś fikołka sobie zrobię :) Najpierw były tylko dzieciaki, ale potem przyszli faceci/chłopaki [...]
22.05.2018 DZIEŃ LENIA Byłam wczoraj z Mamą u Endo, a potem gotowałam curry z krewetek i batatów (które rozwali mi dzisiejszą miskę) i zjadłam 2 Magnumy (ktore rozwaliły wczorajszą miskę)... Garść wiadomości od sensownego Endo-młoda kobieta (20-35lat) powinna mieć TSH w okolicach 2, 2 z kawałkiem. Podawane jako 4 w wielu labach norma jest normą [...]
26.05.2018 DT Do południa zafundowałam Mamie kosmetyczkę, sobie masaż. zła wiadomość, ze plecy pospinane, dobra że masażysta twierdził, ze mam tam mięśnie i ze wcale nie muszę takiego nacisku na plecy kłaść. Że niby trochę więcej tyłka, żeby lędźwiowy odciążyć. Już nie mówiłam że tyłek jest moim wiecznym priorytetem. Pamiętam czasy, kiedy [...]
31.05.2018 DT Ostatni trening według starego planu. Na nerwie i bez powera bo mi Młody znowu dał popalić... Już nastawiona jestem myślami na nowy plan- więc nawet żadnych rekordów nie chciało mi się bić. Bardziej starałam się pilnować co czuję versus co powinnam czuć. Wychodziłam zadowolona. TRENING C 03.04.2018 10.05.2018 18.05.2018 31.05.2018 [...]
To jest ZA właśnie.... Przykrócanie smyczy nic nie daje, Młody po prostu kontekstu społecznego uczy się jak tabliczki mnożenia. Ja smycz przykrócę, albo walnę gówniarza - to czego się nauczy? Walnie mnie następnym razem. Teraz jest na etapie, ze jak już bardzo chce mnie uspokoić to przychodzi i się przytula - a robi to jakby zimną rybe [...]
16.06.2018 Aeroby Miało być inaczej... Planowałam z Młodym pojechać na siłkę do Natalii na szkolenie - i albo przed albo po spotkaniu zrobić jakiś trening. A tu Młody zajechany po swoim zespołowym treningu i nie dość ze jechać nie miał siły, to jeszcze plany sobie rozrywkowe zrobił na popołudnie i Mama-taxi driver była potrzebna. Plusem szkolenia [...]
04.07.2018 AEROBY Pogoda piękna, postawiłam na rozwój relacji matczyno-synowskich i literalnie oderwałam Młodego od kompa i zaciągnęłam w las. Ja szłam normalnie, ale on musiał podbiegać i robić przerwy na odsapkę (pod pretekstem wysypywania kamyków z butów i wiązania butów).... Okazało się potem, ze Młody nie dał sie tak za "nic" wyciągnąć - [...]
Natalia - dzięki za podpowiedz. Zawsze to jakiś pomysł jest. Zobaczę rano jak z czasem będzie i pokombinuje. Maszyna do wyciskania i na plecy jes Ok - tam ustawie na 5 powtórzeń. Z MC nici - albo spróbuje tam piramidkę z hantlami ... inna sprawa ze nogi mi d.. wychodzą po tym lazeniu pod górę. A Młody jutro chce do śniegu dojść....
Natalia - dzięki za podpowiedz. Zawsze to jakiś pomysł jest. Zobaczę rano jak z czasem będzie i pokombinuje. Maszyna do wyciskania i na plecy jes Ok - tam ustawie na 5 powtórzeń. Z MC nici - albo spróbuje tam piramidkę z hantlami ... inna sprawa ze nogi mi d.. wychodzą po tym lazeniu pod górę. A Młody jutro chce do śniegu dojść.... TO Młodego na [...]
Górki Super trasa nam się z Koszykarzem trafiła - a zaczynało się byle jak bo pomyliliśmy drogę i poszliśmy nie tam gdzie zakładaliśmy. Dwa szczyty zdobyte, i to było zdobywanie, a nie włóczenie się po pagórkach. Po drodze było i słońce, i wiatr, i deszczyk pokropił. Drugi Młody w hotelu siedział i pęcherze leczył - tak sie poparzył pierwszego [...]
Kaka "A ciało baletnic i gimnastycznej to też chyba całkiem dwie różne bajki." - pełna zgoda i tancerek (np. latino) też. Ale po prostu to moje typy - takie mi się podobają. Dzisiaj na głównej jest foto Lopez na 49 urodziny - nie mój typ sylwetki, ale szczerze zazdraszczam. Fajnie wygląda, brzucho w szczególności. A jeszcze wczoraj Młody przyniósł [...]
15.09.2018 Aeroby Po wczorajszej siłce, lekka niechęć ciągle się utrzymuje - więc było pobiegane. Zresztą Młody tak mnie wyprowadził z siebie, ze musiałam szybko coś po za domem zrobić. Nie było czasu na zbieranie się na siłkę - uciekłam do lasu żeby nie zabić potomstwa. Takie teksty usłyszałam, jak zmuszalam dziada do otwarcia książek: 1. Jest Ci [...]
17.09.2018 Aeroby No to jak się powiedziało A to trzeba powiedzieć B. Tylko boję sie, ze na ostateczne C odwagi mi w sobotę nie starczy.... Młody na zajęcia podwieziony, ja w tym czasie hyc do parku i rundki robić. Żeby sprawdzić czy wiochy na te 5km nie będzie i czy w ogóle jestem w stanie dotruchtać się do mety. Czyli plan był zrobić te 5 km bez [...]
Szajba, Nadinka, Wycwiel, Furia - dzięki wielkie! Napiszę jeszcze raz - gdyby nie publiczna deklaracja to bym odpuściła... @Tsu - niby logicznie, ale dzisiaj się nagle zaczęłam zastanawiać. @Paawo - nóżki ok (czwórki nic, łydki nic), doopke bardziej czuję po RDL dzisiejszym (chociaz wczoraj coś tam pobolewała). Jeszcze w głowie siedzi zmęczenie [...]