PIŁKA

Pierwszy dzisiejszy trening za mną. Siłownia. Single. WL 120 kg x 1 x 6 MCSumo 160 kg x 1 x 6 Ławka jak ławka. Szło w górę bez komplikacji. Zazdroszczę ćwiczącym z partnerem. Jeżeli kiedyś coś mi "pyknie", to na 90% podczas zdejmowania sztangi ze stojaków. I tyle chyba filozofii. Ciągów nie powinienem dzisiaj robić. Wczorajsza piłka ponaciągała [...]

Metody Zatopka były dobre na 10km a nie sprawdziły się w maratonie. Moim zdaniem się sprawdziły. :-) Dowodem może być medal olimpijski na dystansie 5000, 10000 i maratonie. Już chyba nikt tego nie dokona z uwagi właśnie na specjalizację. Ron - idź kiedyś na trening CF. Znajdź w Rzeszowie box i wybierz się nawet na darmówkę. Zobaczysz jakimi [...]

Trening za mną. Było nieźle. Jutro coś więcej może napiszę. Jadę zaraz do rodziców. W normalnych warunkach wziąłbym ze sobą graty na siłkę, ale nie dzisiaj. Spałem 4h i ogólnie czuję, że ćwiczyłem. Generalnie nie było źle. Solidna rozgrzewka i dużo dobrych ćwiczeń (z kulami i bez, elementy animal flow się pojawiają coraz częściej) Robiłem TGU z [...]

Zachwyciłem się grafiką!! Wybacz! Gratuluję rekordów!! Macałem Krakena.. Nie jest taki wielki. Spodziewałem się, że będzie jak piłka plażowa. Podnieść nie próbowałem... Godzilla też taka jakaś mała. Pewnie imiona dodają im centymetrów!! :-) Przed treningiem nie chciałem głupio ryzykować - zawsze może coś tam chrupnąć, a po - jakoś już o tym nie [...]

Wiedziałem, że po takich słowach nie trzeba będzie długo czekać na oświadczenie przedstawicieli Państwa Biegowego. Nie zawiedli i tym razem. "Cardio-szariat musi opanować świat." :-D I tak i nie. Jak biegałem - nie miałem problemów z kolanem. (chyba - nie pamietam - a jeżeli nie pamiętam to znaczy, że nawet jak coś było, to pomijalne) Problem z [...]

Z okazji wycieczki oddałem laptopa do serwisu na małe dmuchanie i muszę się męczyć z telefonu. Trenuję. Sztanga w niedzielę. Raczej druga ćwiartka układu współrzędnych. Coś na plus, coś na minus. Ławka jak cię mogę. Przysiady dramat w 10 aktach. Dr Lampart mnie powstrzymuje. Nie umiem robić tak jak on chce, ale pracuję. Piłka taka mała gumowa [...]

"Takie pytanie pod rozwagę: Małe dziecko rośnie niezależnie od tego co i ile je i czy w ogóle coś ćwiczy. Dlaczego? Je więcej kalorii niż wydatkuje? Serio? Rozbrykany nastolatek w wakacje, gania za piłką, jeździ na rowerze nawet 10 godzin dziennie. Je jak mu się przypomni. A po wakacjach przychodzi do szkoły o 5 cm wyższy i cięższy o kilka [...]

Patent z piłką mi się spodobał!! To samoróbka, czy się gdzieś kupuje?? Droga do TT dla mnie zamknięta, skoro trzeba mieć kulę docelową... Moją najcięższą wyciskam.. Co do poręczy do dipów - możesz kupić takie montowane do ściany i dać na balkon - są różne rodzaje. Te stacjonarne "balustrady" dosyć mocno się chwieją i trzeba dociążać (dlatego [...]

baaa...tylko nie pilka nozna

pilka, a takie 2 dni w tygodniu, gdzie załóżmy zamiast: -4000 kcal (200/500/125 b/w/t) ...jest (w DNT) -3700 kcal (200/200/230 b/w/t) mogą jakoś pomóc? Pod jakim względem o tym pisaleś?

pilka, pewnie za miesiąc będę jadł tak samo :-P albo za 1,5

wchodzę tylko do swojego \-) i jak pilka napisał że foty dodał to zajrzałem. Muszę częściej na tym forum zacząć siedzieć. Wstaję o 8, robię przed treningowy żeby zrobić łapy o 10:30 i wrócić do domu pomóc ojcu na działce, a ojciec do mnie, że zamiast mu pomagać to na treningi chdozę bla bla bla bla bla bla. Jakbym nie robił treningu, to pewnie o [...]

pilka :O O ja p******e :o

pilka chodziło mi o poziom postaci a nie trudności :)) ja mam 26, ale stworzyłem sobie eq, dzięki któremu teraz w sekundę wbiję 40 :-D

pilka czemu ty się przejmujesz takimi pierdołami, damn!

pilka, masz obsesję na punkcie insuliny :-D %-)

i tak formy nikt nie ma :-)) ti ti ti ti ti ti, jak to nikt? A JA? %-) pilka, Ty dowcipnisiu :-D

no... stary... nie przyjmą cię... %-) Teraz cały czas słucham tego co pilka podesłał %-)

pilka ja po alko niestety mam manię taką, że wp*****lam wszystko jak wpadnie mi w ręce (pół blachy ciasta i 20 skrzydełek KFC na którejś imprezie + jakieśtam sałatki z kurczakiem, ziemniaczki pieczone itp), następnego dnia to samo. Dlatego tak się spasłem. Ale teraz nie piję także looz

Pilka, chyba w każdym twoim komentarzu widzę to sformułowanie - "wrażliwość insulinowa" %-)