2022 rokiem triathlonu? Nowe wyzwanie by Bzyk

Mielone z fasolki faktycznie brzmią dziwnie

własnie ja też zauważyłem ten next level, ale głównie w tym że mięsa kiedyś nie było, już nawet miałem zapytać czy w stronę vege zmierzasz, ale kolejna miska mnie uspokoiła
na pewno w urozmaiceniu produktów i źródeł makro to przeskoczyłeś teraz ze dwa levele z tego co widzę
nie wspominajac o cheatach bo tu jest PRO od dawna

ciekaw jestem czy odczuwasz jakieś pozytywy od strony trawienia?


Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2020-07-13 20:48:29

kabo9

nie wspominajac o cheatach bo tu jest PRO od dawna

ciekaw jestem czy odczuwasz jakieś pozytywy od strony trawienia?



Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2020-07-13 20:48:29

Hah zawsze do swojego hobby podchodzę na 120%

Co do mięsa, to już jakiś czas temu zacząłem jeść go mnie ze względu na obcięcie białka głównie i jakoś dawanie po 75 g indyka do posiłku mnie nie zaspokajało hehe. Teraz też go nie mam dużo, ale coś tam jest.

Co do trawienia, to jest zdecydowanie lepiej. To co mogło na to wpłynąć, prócz kwestii mięsa, jeśli to faktycznie miało znaczenie, to mniej warzyw mrożonych, a więcej świeżych oraz chleb i mąka głównie pszenne, a nie wynalazki z dużą ilością błonnika.
No i nawet jak jem fasolę i płatki owsiane jest całkiem ok, a kiedyś musiałem ich unikać.

Dieta ciekawa, moje klimaty Jest różnorodnie i kolorowo. Ja "odkryłam" strączki na nowo jakiś czas temu, dużo fajnych potraw można z tego zrobić.

Ja zobaczę co jeszcze odkryję , bo zacząłem teraz drugi tydzień, a w sumie będą cztery.

Tymczasem dziś najniższa waga od 3 lat - 74,5 kg

W Twoim wypadku w kontekście realizowanego sportu ja i tak patrzę na to z dystansem bo jak na kolarza to masz dużo więcej więcej tkanki mięśniowej. Przy takim udziale tłuszczowej ciężej się zalać, nie to co my, chudziny ze skinny fat.

Tutaj akurat z zalewaniem u kolarzy typu skinny fat jest kilka zmiennych, które na to wpływają.

- Brak treningu siłowego, to jest stała praca, która powinna być wykonywana bez względu czy jest sezon czy go nie ma.
- Zbyt duża ilość energii dostarczana z cukrów prostych lub węglowodanów.
- Zbyt mała ilość energii dostarczana z tłuszczy.
- Zbyt mała ilość białka w żywieniu.

Musimy pamiętać, że tkanką metabolicznie aktywną jest mięsień im więcej go masz tym więcej będziesz spalać kalorii i będzie lepsze partycjonowanie tych kalorii. Mała ilość białka i tłuszczy może zaburzać funkcje hormonalne organizmu oraz zaburzać regenerację, co może skutkować podwy ższonym kortyzolem i oponką.

No tak, ale udział tkanek też nie jest tu bez znaczenia.
Edit: Przecież to napisałeś właśnie

Pomijam dietę nawet pro kolarzy bo im nawet wiele brakuje do jej realizacji


Zmieniony przez - Dampaz w dniu 2020-07-14 09:48:59

Dampaz

No tak, ale udział tkanek też nie jest tu bez znaczenia.
Edit: Przecież to napisałeś właśnie

Pomijam dietę nawet pro kolarzy bo im nawet wiele brakuje do jej realizacji



Zmieniony przez - Dampaz w dniu 2020-07-14 09:48:59

Jak chodziłem na zajęcia Spinningowe (na basenie zresztą też), to przychodzili ludzie, którzy zawsze mieli izotonik. Czasami się zastanawiam, czy to nie jest psychologiczne uzależnienie od czegoś niż naprawdę potrzeba dostarczenia cukru.

Jest. I tak to działa.
Żel na każdy trening. Nawet rege.
Swoim przetłumaczę, innym nie.