Pisaliśmy już o filipińskim badaniu epidemiologicznym, które sugeruje, że zwalczenie niedoboru witaminy D może znacząco poprawić perspektywy pacjentów z Covid-19. Tymczasem pojawiło się nowe amerykańskie badanie z podobnym przesłaniem.

Witamina D a Covid-19

Covid-19 nie uderza we wszystkich ludzi jednakowo. Osoby o ciemnej skórze, osoby starsze, osoby z wysokim ciśnieniem krwi i otyłością oraz mężczyźni mają mniejsze szanse na przeżycie po zakażeniu wirusem SARS-CoV-2 niż pozostałe grupy.

W wymienionych grupach podwyższonego ryzyka często stwierdza się zbyt niski poziom witaminy D. Pojawia się tym samym ważne pytanie: Czy niedobór witaminy D może wyjaśnić, kto zachoruje i będzie miał poważne powikłania w związku z zakażeniem wirusem SARS-CoV-2, a kto mimo zakażenia nie zachoruje?

Badanie

Amerykański lekarz przeanalizował dokumentację medyczną grupy pacjentów z Covid-19, którzy zostali przyjęci do jego szpitala. Część z przyjętych pacjentów zostało przeniesionych na intensywną terapię [OIOM].

U 85 % pacjentów przebywających na intensywnej terapii, odnotowano niski  poziom witaminy D (poniżej 30 nanogramów na mililitr). Naukowcy twierdzą, że poziom witaminy D wynoszący 30-100 nanogramów na mililitr jest optymalny. Tak więc te 85 % pacjentów przyjętych na OIOM miało niedobory witaminy D. U pacjentów, którzy nie wymagali intensywnej terapii, jedynie 57 procent miało zbyt niski poziom witaminy D.

Badana grupa pacjentów była trochę mała, aby wykryć jednoznaczne związki. Jednak spostrzeżenia amerykańskiego lekarza, sugerują, że poziom witaminy D rzeczywiście odgrywa rolę w procesie chorobowym wywołanym przez  SARS-CoV-2.

witamina D a choroba covid-19

Wnioski z badania

Niedobór witaminy D jest bardzo powszechny u pacjentów z ciężkimi objawami choroby Covid-19. Niedobór witaminy D i ciężki przebieg choroby Covid-19 mają wiele powiązań, w tym nadciśnienie, otyłość, płeć męską, zaawansowany wiek i zaburzenia immunologiczne.

Czy globalna kampania suplementacyjna witaminy D mogłaby zmniejszyć śmiertelność związaną z chorobą Covid-19?

Około 80–85% pacjentów doświadcza łagodnych objawów lub nie ma żadnych objawów choroby, podczas gdy u pozostałych rozwijają się ciężkie objawy. Mechanizmy leżące u podstaw tych rozbieżnych wyników są niejasne. Pojawiające się dysproporcje zdrowotne sugerują, że niedobór witaminy D może być istotnym czynnikiem decydującym o nasileniu COVID-19.

Nadal potrzeba w tym kierunku większej ilości badań przeprowadzonych na większą skalę. Niemniej przeprowadzone do tej pory badania wskazują, że osoby z optymalnym poziomem witaminy D mają dużo większe szanse na przeżycie. Biorąc pod uwagę, że suplementacja witaminą D nie wymaga wielkiego wkładu i nie jest kosztowna, warto na stałe włączyć suplementację tej witaminy, tak by utrzymywać jej optymalny poziom.

Źródło

https://www.medrxiv.org/content/10.1101/2020.04.24.20075838v1

Zawarte treści mają charakter wyłącznie edukacyjny i informacyjny. Starannie dbamy o ich merytoryczną poprawność. Niemniej jednak, nie mają one na celu zastępować indywidualnej porady u specjalisty, dostosowanej do konkretnej sytuacji czytelnika.
Komentarze (3)
S'Glamour

No cóż.....my faceci zawsze mamy przerąbane...

0
anubis84

Dziewczyny tak samo mówią, czyli wszyscy mają :-)

0
BIGGATOR

Podsumowując : Brak D i jesteś głęboko w D....

0