Dexter Jackson nie tak chciał rozpocząć swoją sportową emeryturę… Po zawodach Mr. Olympia 2020, które odbyły się prawie trzy tygodnie temu, Jackson otrzymał pozytywny wynik testu na obecność COVID-19. Mistrz dzieli się z fanami tą wiadomością i informuje o stanie zdrowia. Niestety, nadal ma poważne objawy, które mocno mu doskwierają. 51-letni Jackson był jednym z najstarszych zawodników na Mr. Olympia 2020. Podczas swojego ostatniego startu uplasował się na dziewiątym miejscu.

Wiedząc, że jest to jego ostatni raz na scenie, starał się porozmawiać i spotkać ze wszystkimi fanami podczas Olympia Weekend. Niestety wygląda na to, że przez całą tą bliską interakcją z ludźmi, Dexter Jackson zaraził się koronawirusem. Zwycięzca Mr. Olympia z 2008 roku na swoim Instagramie opowiedział o tym jak się czuje. Prawie trzeci tydzień ma gorączkę i ogólnie nie czuje się dobrze. Jest jednak dobrej myśli i wierzy, że wygra tę walkę. 

„Nie zamierzałem nakręcić o tym filmu, ale pomyślałem, że to będzie słuszne. Zachorowałem na COVID i mam go już od prawie trzech tygodni. Wszyscy idioci, którzy mówią, że to fałszywe, są pie***mi kretynami. Jestem na 100 procent pewny, że dam radę, ale kto chciałby się tak czuć przez trzy tygodnie? Nie zrozumiesz, jeśli tego nie przeszedłeś. Najpierw naprawdę mocno kaszlałem i przez kilka dni bolało mnie gardło. Teraz mam bóle całego ciała. Jest mi tak gorąco, że muszę chodzić bez koszulki i strasznie się pocę."

Dexter Jackson w nagranym filmie, poprosił  fanów o przestrzeganie obowiązujących wytycznych dotyczących bezpieczeństwa, aby uniknęli tego, przez co teraz przechodzi.

„Już trzy tygodnie, nie wiem, kiedy to się skończy. Do diabła, może to zająć cztery lub pięć tygodni, kto wie? Ale wiem, że jestem zdeterminowany to pokonać.”

 

Mamy nadzieję, że Dexter szybko wróci do zdrowia i nie będzie miał powikłań. Kto jak kto, ale zasługuje on na spokojną emeryturę.

 

Komentarze (21)
lodzianin1

zdrówka !!!!!

3
basmann

"Kolejny celebryta podpłacony przez rząd!"

2
rarytas1

Trzy tygodnie to trochę długo i oby nie skończyło się z powikłaniami. Ma 51 lat, ale organizm już swoje przeszedł, masa mięśniowa duża więc i płuca ciężko tyrają z natlenieniem

1
M-ka

Na pewno, plus zamiast się wypocić chodzi bez koszulki. Chyba nie miał babci Polki.

1
Possible

Są podobno takie przypadki, nawet kilkumiesięczne.

0
M-ka

A wystawianie się na tzw. zawianie czy "przeziębienie" infekcji z gorączką i zapaleniem płuc, grozi dużym pogorszeniem... Powinien leżeć w cieple pod kołdrą, pocić się, zmieniać koszulki i tak do skutku. Najgorsza możliwa rzecz przy chorych płucach, to ochładzanie ciała - chyba że gorączka jest już b.wysoka.

0
M-ka

Possible, są i będzie coraz więcej, bo ludzie lekceważą infekcje albo nie potrafią się zachować. Wtedy taka infekcja przechodzi w stan chroniczny i tygodniami wyniszcza organizm, co może się smutno skończyć jakimś ciężkim powikłaniem albo śmiercią. Z płucami niestety nie ma żartów i najlepiej zawalczyć od razu i później jeszcze dać sobie czas na rekonwalescencję.

Niestety ludziom wmówiono pigułki i myślą, że byle g.. Zbiją gorączkę, co im pomoże... Chyba trafić do grobu.

1
M-ka

"ostatni raz na scenie" i przejście na sportową emeryturę - czyli stres i warunki do łapania infekcji. Dla wielu ludzi to są bardzo trudne chwile.

0
Anonim

Trzymaj się !!

1
Possible

Chociaż nie przepadam za nim, to życzę powrotu do zdrowia.

0
_GANGSTA_

M-KA Dlatego warto czasem wziasc antybiotyk by nie miec tego typu przykrych powikłan.Moim zdaniem troche racjii w tym moze byc jeżeli chodzi o podplacanie przez rzad celebrytow tak jak Dwayne Johnson.Sami zachorują intrzeba ostrzegac caly swiat tak jakby w ciszy i spokoju nie mogli by Sobie przejesc covida ,nie lepiej sprawe naglasniac a jak.Tak jakby media nas nie dobijały "nie wystarczającą" iloscią informacjii

1
lodzianin1

a co ci da antybiotyk ?
antybiotyk nie działa na wirusy tylko na bakterie

0
M-ka

Też uważam, że antybiotyk bywa mniejszym złem: po pierwsze najmłodszy już nie jest, po drugie przy większej masie ciała płuca ciężej pracują, a po trzecie ta jego infekcja jest chyba trochę zbyt długa... Gorączka po trzech tygodniach brzmi nieciekawie... Tylko oczywiście nie chodzi o antybiotyk na chybił trafił, tylko celowany w danego wirusa albo bakterię, bo przypadkowe antybiotyki imo tylko bardziej szkodzą i zaburzają równowagę w organizmie.
Np. amantadyna wg mojej najlepszej wiedzy, byłaby tu już dobrym pomysłem, bo zabija i koronawirusa i wirusy grypy. Słyszałam ciekawą wypowiedź dra Bodnara, który stwierdził, że NIGDY nie zaobserwował, aby była mniej skuteczna wobec jakiegokolwiek typu grypy, co rzekomo stwierdzili naukowcy w badaniach...
A co do drugiej części, to może i jest "podpłacanie", a może tylko siła propagandy i sugestii i chęć "gwiazdorzenia" niektórych, choćby pod pretekstem choroby.

Np. może to być wirus grypy, ale ludziom zasugerowano, że koronawirus szaleje i niezależnie od informacji o wielu fałszywie pozytywnych testach na koronawirusa - bardziej się przejmują podobną infekcją i wierzą, że to co ich spotkało, to na 200% JEST koronawirus.

Ludzie łatwo ulegają podobnym sugestiom, na przykład jeśli zapytasz na jakiejś grupie o zdrowiu, dlaczego masz ochotę na słodycze, to się dowiesz , że masz PASOŻYTY, a to że 60% Polaków źle się odżywia i ma nadwagę, to już szczegół i mało kto wspomni... Biedne pasożyty są oskarżane o całe zło tego świata, bo tak najłatwiej i jest na kogo zwalić, zamiast się przyznać do własnych błędów.

1
M-ka

No i z wielkim prawdopodobieństwem koronawirus jest celowo reklamowany także przez "podpłacanie", bo wielu ludzi robi na koronawirusie biznesy życia albo wygodnie sobie żyje kosztem innych...
Koncernowi np. bardziej się opłaca zniszczenie konkurencji pod pretekstem koronawirusa, niż np.opłacanie reklam swoich produktów...

I dużo jeszcze by pisać o korzyściach z koronawirusa, ale muszę siedzieć z dziećmi nad lekcjami, a nauczyciele dostaną za to pieniądze.

0
_GANGSTA_

Amantadyna i ew dexaven na dusznosci:-)

0
luc-jusz

lodzianin1:
Przechodziłem to kilka tygodni temu.Moja lekarka tez mi przepisała antybiotyk. Nie do zwalczania samego wirusa,ale żebym przy bardzo niskiej odporności nie dostał jeszcze infekcji bakteryjnej ,bo potem po przejściu covida pojawiają się powikłania m.in. w płucach. Ona stosuje ten protokół do leczenia swoich pacjentów z dobrym skutkiem.

1
_GANGSTA_

Otóż to pewnie amoksycylina (amotaks,duomox) lub azycyna (azitrox)

0
Bull

06.01.2021
Ja od tygodnia mam 38 stopni, acz wydawało mi się 3dni temu ze już będzie Ok, a tu jednak psikus. Nie mam innych objawów oprócz gorączki ale wynik był+. Biorę tylko coldrex i apo napro.

1
M-ka

W takiej sytuacji (gorączka, ale brak innych objawów), można zapobiegawczo zachowywać się tak, jak gdyby te objawy już były, tzn. rozgrzewać się, wypocić, pić zioła lub syropy dobre przy infekcjach (lipa, syrop prawoślazowy, czystek itp.), nacierać plecy i klatkę piersiową jakimiś rozgrzewającymi maściami czy olejkami typu Olbas, pić syrop z cebuli albo jeść ją częściej na surowo. Wszystko, co wspiera odporność płuc, minimalizuje ryzyko, że infekcja rozwinie się w tym kierunku...

Ja np. kiedy coś mnie zaczyna brać, piję właśnie kilka razy na dzień napar z lipy albo syrop prawoślazowy i nie czekam na "poważne" objawy. Czekanie na odpowiedni moment ma sens w przypadku antybiotyku, a nie środków pozbawionych skutków ubocznych, które można wykorzystać już wcześniej.

0
luc-jusz

Jestem uczulony na amoksycyline.
Dostałem inny antybiotyk

0
luc-jusz

Ja leczyłem się,oprócz antybiotyku, dużymi dawkami wit d3,cynku i rutinoscorbinu. Do tego czosnek,b-compleks,omega3,berberyna,glutamina,chlorchinaldin,syrop z cebuli.
Duże ilości płynów, a w diecie dużo białka(wspomagane wcp) i warzyw/owoców.

1