Kulturystyka - ciągła walka o wygląd

ojan

Jezoo

W takim razie mamy błędną nazwę działu. Powinno być SFD Senior +23

Nazwa działu jest adekwatna dla obecnego społeczeństwa - jego większość "dziadzieje" w wieku +35 lat
Idę trenować.

Zgodzę się ale w tym dziale nie ma miejsca dla "dziadostwa".

Jezoo

ojan

Jezoo

W takim razie mamy błędną nazwę działu. Powinno być SFD Senior +23

Nazwa działu jest adekwatna dla obecnego społeczeństwa - jego większość "dziadzieje" w wieku +35 lat
Idę trenować.

Zgodzę się ale w tym dziale nie ma miejsca dla "dziadostwa".

Zgadzam się
Zrobiłem :
WL 48kg/2x10p 58kgx7p 8p 8p
podciąganie na poręczach 2x6p +10kg/3x4p
robię :
wznos w bok stojąc/ wznos ramion w bok w pochyleniu po 10p- zszedłem z15p na 10p aby przytrzymać ciężar 5kg we wzniosie

Trening zakończyłem 3x filmik

jak widać - dalej nie potrafię utrzymać prostego łokcia (chociaż nad tym pracuję )
Przejadę się rowerem.
Jak widać na filmiku - forma daleka od oczekiwanej i w różnym świetle oraz porze dnia inaczej wyglądam.

Przejechałem 22 km na rowerze.
Wieczorem brzuch tak jak wczoraj.
Potem wchodzenie na taboret 25 minut przy oglądaniu siłowni K.Małeckiego.

Kiepsko spałem w nocy. Wstałem wcześniej. Zjadłem: kawałek schabu z 3 ząbkami czosnku z solą, kromką chleba z dżemem malinowym, pół słodkiego jabłka oraz kiść jasnych winogron. Potem wypiłem ST i poszedłem na górę do siłowni:
przysiady 48/58/68/78kgx10p 88kgx8p 98kgx6p 108kgx2p czyli powtórzyłem to co przedwczoraj
Zjem następny posiłek i wsiadam na rower

fajny sposób na dzień dobry ;) musze spróbować

tatuncio

fajny sposób na dzień dobry ;) musze spróbować

Który sposób?

Przejechałem na rowerze 22 km.
Po południu zrobiłem 5x filmik

przejadę się jeszcze raz rowerem.
Wieczorem zrobię coś na brzuch i może powchodzę na taboret.

ojan

przejadę się jeszcze raz rowerem.

Co tu się wyprawia na tym forum? Kulturyści zaczynają biegać, podskakiwać a teraz i Pan przerzuca się na duathlon.
Muszę i ja się za coś wziąć, co zrobić.

paawo

ojan

przejadę się jeszcze raz rowerem.

Co tu się wyprawia na tym forum? Kulturyści zaczynają biegać, podskakiwać a teraz i Pan przerzuca się na duathlon.
Muszę i ja się za coś wziąć, co zrobić.

Uważam się za kulturystę . Nie biegam a maszeruję i jeżdżę na rowerze. Na nic się nie przerzucam i może wystąpię na scenie w Grodzisku Wielkopolskim za 4 tygodnie.

No to trzymam kciuki.