2022 rokiem triathlonu? Nowe wyzwanie by Bzyk

Wnioskuje po tym że teraz jeździsz wyścigi i nadajesz tempo. Brak Ci tylko doświadczenia "liska" aby ogolić.
Pamiętaj że jeżdżąc w grupie, w której nadajesz tempo będziesz zawsze wolniej progresował.

Dlatego trzeba jeździć na mocne ustawki, trudne wyścigi.
Ja zacząłem w tym sezonie jeździć na Rondo babka, gdzie np. jeździłem bark w bark z Aniołkowskim, mistrzem polski w zawodowym peletonie.
Raz tylko udało mi się dojechać z peletonem na kreskę.

Wcześniej jeździłem na ustawki z #KFC, co w tym sezonie stało się bezsensowne (mimo że bliżej), bo raz pojechałem z Adrianem i zrobiłem solo odjazd po 5km i złapali nas dopiero po 50km

Gratulacje pozycji na mecie

BzykuDG

Znów nikt prawie nie chciał pracować, więc leciałem z przodu z dwoma znajomymi i czasem ktoś na chwilę jeszcze wyszedł na zmianę.

Nigdy nie zrozumiem o co biega w tym kolarstwie. Niby wyścig a nikt do ścigania się nie kwapi

Damian, no tak jest jak piszesz. Na środowych ustawkach u nas zawsze jest ogień, więc tam idzie dobrze potrenować. W tym sezonie już tym za wiele się nie pokombinuje. Teraz pojeżdżę na wtorkowe treningi z jedną z wrocławskich grup. Może uda się też wkręcić w ich szeregi na przyszły sezon hehe.

Szajba, dzięki.
No dokładnie, średnio to takie. Było kilka prób ucieczek, ale nawet nikt tego nie kasował, bo na płaskim zaraz peleton dochodził do delikwenta.
Ale tak jest w zasadzie tylko, kiedy dzielą nas na osobne sektory M20 i M30 jak jest liczna grupa. Bo jednak M20 jakaś taka waleczniejsza hehe.
Teraz kolejny wyścig jest w Sobótce, więc teren bardziej górzysty i tu sytuacja może wyglądać zgoła inaczej.

Jeśli pisałeś to przepraszam (skleroza) starachowice jedziesz 63 czy te 93km?

Nie zrozumieliśmy się Damian
Pisząc, że jedziemy razem miałem na myśli, że w jednym terminie . Ja wtedy właśnie jadę w Sobótce.

21.09.2020

Trening - Push.
1. Wyciskanie sztangielek na ławce poziomej - 4x 6x32kg;
2. Wyciskanie na hammerze na skosie dodatnim - 4x 6x90kg;
3. Hexpress na skosie ujemnym - 4x 6x26kg;
4. Wyciskanie na barki na hammerze - 4x 6x60kg;
5. Unoszenie bokiem z linkami wyciągu dolnego - 4x 6x30kg;
6. Unoszenie sztangielek przed siebie chwytem neutralnym - 4x14kg;
6. Spięcia na hammerze - 4x MAX.

Drugi nowy push. Obciążenie z zapasem.

Popołudniu krótkie rege.


Po aktywnym weekendzie pełen luz w nogach. Dzisiaj jeszcze jedną gonkę mógłbym jechać. Ale teraz zaczynamy tydzień regeneracyjny.


Dieta:
TRENING
1. Omlet z banana i mąki z jogurtem, AN Apple & Cinnamon in Jelly i brzoskwinią.
2. Chleb z hummusem, szynką i kiełkami.
3. Wafle z mrożonym bananem, twarogiem, Quamtrax Whey Protein i AN Peanut Cream.
4. Indyk z ryżem, oliwką i buraczkami.
TRENING KOLARSKI
5. AN Proteineo Bread i wafel ryzowy z mozarellą, serem żółtym i pomidorem.
6. Lays z pieca i shake lodowy z SFD Whey Delicious i czekoladą.





Suplementacja:
SFD Mag B6 Forte - 1 tabs po treningu siłowym siłowym;
SFD Whey Delicious - według braków w diecie;
Allnutrition Peanut Cream - według braków w diecie;
SFD Omega 3 Strong - 1 tabs do śniadania i koalcji;
SFD Berberine HCL - 1 tabs do ostatniego posiłku.


Noga po weekendzie.

No gira to caly czas jak u badibildera Gratki Bzyku za ostatni sukces, dobrą robotę robisz

Dzięki! Za jedno i za drugie
Co do nogi, to na pewno z obwodu poleciało znacznie, bo widzę to po spodniach. Ale w sumie co się dziwić jak ostatni siłowy robiłem w lutym

Ile Ci czasowo teraz schodzi taki solowy trening?