SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

2022 rokiem triathlonu? Nowe wyzwanie by Bzyk

temat działu:

Strength & Endurance

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 2922324

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Banan BOSS FORUM Administrator
Ekspert
Szacuny 11391 Napisanych postów 72666 Wiek 37 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 958388
gienus12

Jak spróbujesz przeprowadzić tak drastyczną redukcje jaką jest redukcja pod zawody to pogadamy wtedy . I nie to że Banan się czepiam , dobrze widzę "nie piszę tu o nikim z forum" . Stwierdziłem że wyrażę swoje zdanie na ten temat


To ja dodam od siebie tylko, że nie piję do żadnego z Was chłopaki. Ty jaki prowadzisz dziennik wiem od dawna i po prostu lubisz pisać o wszystkim , także sprawami związanymi poza sportem i przygotowaniami i czyta mi się to dobrze, tak samo jak inaczej prowadzone dzienniki. Przynajmniej widać, że nie każdy ma równo i kolorowo, czasem jeden musi się narobić więcej, drugi ma problemy zdrowotne, inny jeszcze coś - jednak każdy dąży do swojego celu i chwała Tobie/jemu za to.Cayek nawet nie wiedziałem, że gdzieś dziennik prowadził Dopiero wyszukalem po postach, ze w dziale IF ,gdzie nie obserwuje (pewnie niestety) żadnego z blogów, bo porozsiewane są one po roznych społecznościowych działach i po prostu skupilem się na przygotowaniach do zawodów i głównego działu treningowego - z blogami. Tak więc nawet nie wiem co tam u Niego się wypisuje, nawiązałem do postu Łukasza bo mam do czynienia z tym na co dzień od ponad 12 lat jak jestem mocno związany z tą branżą, większość z Was jak się cofnie 12 lat wstecz to jeszcze kredkami w koleżanke w podstawówce rzucała

Uwierz mi , że jakbym miał taką redukcję przeprowadzić to schemat życia i przygotowań byłby na pewno podobny do Bzyka, albo byłoby to robione na jeszcze większym chilloucie, bo miałbym w to po prostu wyj**ane. Zrobiłbym to tylko dla siebie , aby co najwyżej sobie coś udowodnić, a nie dla żadnych oklasków, medali, czy innych "profitów" ,a niektórzy niestety przeżywają to tak jakby walczyli o nagrodę życia na zawodach mr olympia.
Pisałem o przykładach osób, takich 'płaczków', których niestety pełno choćby na siłowniach, gdzie przez lata w Łodzi trenowałem.
Ciągle tylko żal i smutek , "jak to jest im trudno" , "jak to ciężka taka redukcja pod zawody", bo "jedzenie jałowe" (wtf przecież można jeść jak wielu z Was pokazuje i mieć formę na zawody), bo "dużo cardio" (ale czy ktoś im broni spróbować innych metod? może nie znają interwałów, może nie trzeba było zaczynać redukcji od 90 min cardio?), bo "leci ze środków to i to i chodzę ciągle wkrurwiony" , bo "kasy idzie na to tyle, ze kredyt zaraz będę musiał wziac by wystartować",. "po co w ogóle mi ten start"?...

i faktycznie najcześciej kończyło się na tym ,że ze startu nici pod koniec zawsze coś wypadało, brakło charakteru, nie wiem - nie wnikam, ale co się nalamentowali po drodze to masakra

Czy ktoś takim ludziom każe startować? Raczej nie, to jest sport indywidualny, więc trzeba sie z liczyc z przeciwnościami i po prostu robić swoje lub sobie darować, zmienić dyscyplinę lub plany. Trenować dla siebie ,nie pod zawody i nie robić z tego szopki.


Jak widać można jeść smacznie i odżywczo, nie nudzić się michą, robić zróżnicowane aero/interwały - nie tylko na siłowni ,a także w terenie. Do tego normalnie pracować, funkcjonować i nie tracić na formie pod kątem przygotowań do zawodów. Przykład mamy tutaj w dzienniku.

Dlatego chodzi o samo podejście do sprawy, a nie żalenie się potem na lewo i prawo. Z racji tego, że mnie to nie jara, to nie mam tego problemu i wątpię by mi się kiedyś zmieniło, ale na starosc różne rzeczy się zmieniają w głowie ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3363 Napisanych postów 72175 Wiek 33 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 459095
I ok :) Szkoda ciągnąć dyskusji. Ile ludzi tyle charakterów i tego się nie zmieni.
I tak można żyć, funkcjonować, jeść itp przez 99% okresu redukcyjnego, mnie zdjęło dopiero teraz w ostatnim tygodniu,a tak niczego sobie nie odmawialem, co tydzien czit, codziennie jedzenie różnorodne co dawało spokoj psychiczny.
A życie jak życie , jak sobie pościelesz tak sie wyśpisz, jak sie chce coś mieć to trzeba zapyerdalać.
Tyle :)

Jedno ziarnko piasku moze zatrzymać klepsydrę
Jedna zbłąkana kula może zatrzymac życie
https://www.sfd.pl/gienus12__wojna_z_sylwetką_trwa.._!_-t1070946.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
BzykuDG Zawodnik IFBB
Ekspert
Szacuny 10621 Napisanych postów 16182 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 272461
Cieszę się Cayek, że tak do tego podszedłeś
I nie, na pewno nie będziesz miał się czego wstydzić, bo forma jest ponadprzeciętna!


12.07.17

Dzisiaj spadek wagi i mamy 74,7kg, więc odbicia po zawodach nie uświadczyłem w zasadzie wcale.


Trening
FBW:

1A. Front pulldown na hammerze - 3x 15-10p
1B. Wyciskanie na barki na hammerze - 3x 15-10p
1C. Butterfly - 3x 15-10p
2A. Wiosłowanie sztangielkami w leżeniu na ławce skośnej - 3x 15-10p
2B. Wyciskanie sztangielek na ławce poziomej - 3x 15-10p
2C. Military press - 3x 15-10p
3A. Wiosłowanie na hammerze chwytem neutralnym - 3x 15-10p
3B. Wyciskanie na hammerze na skosie dodatnim - 3x 15-10p
3C. Unoszenie drążka wyciągu dolnego wzdłuż ciała - 3x 15-10p
4A. Wyciskanie francuskie sztangielką siedząc - 4x 15-10p
4B. Uginanie ze sztangą podchwytem - 4x 15-10p
4C. Allachy - 4x 15-10p

Na koniec kilka rund pozowania.


Na treningu byłem dzisiaj po pierwszym posiłku chwilę po 8:00, więc były mega pustki i trening poszedł bardzo sprawnie. Tak mógłbym zawsze trenować, chociaż o 6:00 rano też dramatu nigdy nie ma.
Po treningu oczywiście kilka rund pozowania. Coraz pewniej się w tym czuję i myślę, że idzie mi coraz lepiej. Byłem u Wolskiego, żeby mnie sprawdził i też twierdzi, że jest lepiej. Jeśli tylko nie będę odpływał na scenie, to powinno być git . Wymyślam jeszcze trochę dowolnego, bo już pomijając kwestię, że ostatnio go zapomniałem, to i tak szału by nie było.


Dieta - HC:
1. Omlet ryżowy z polewą z FitWhey Whey Protein 100 Concentrate i truskawkami.
TRENING
2. Omlet jaglano-ryżowy z bananami, FitWhey Whey Protein 100 Concentrate i jabłkiem prażonym.
3. Indyk z kaszą bulgur i warzywami.
4. Naleśniki z kazeiną i truskawkami.
4. Tortilla ryżowa z indykiem, oliwkami i warzywami.
5. Indyk z warzywami i oliwkami smażony na maśle klarowanym.
6. Szejk lodowy z FitWhey Whey Protein 100 Concentrate z masłem migdałowym.




Od jutro już zaczynam trochę jałówkę. Słodzik i wpc out.


Suplementacja:
FitWhey Caffeine - 1 tabs przed treningiem siłowym, 1 tabs popołudniu
FitWhey Vitamine C - 3x1 tabs do posiłków
FitWhey BCAA - 20g rozpuszczone w czasie treningu siłowego
FitWhey Magnesium+B6 - 2 tabs po treningu i 2 tabs w połowie dnia
FitWhey ZMA+B6 - 3 tabs przed snem
FitWhey Beta Alanine - 5 kaps. przed treningiem
FitWhey Whey Protein 100 Concetrate - wg braków w diecie



Co by urozmaicić wypiskę przypinka w windzie


Ogólnie mam wrażenie, że forma jest na prawdę bardzo dobra, lepsza niż tydzień temu. Się okaże


Zmieniony przez - BzykuDG w dniu 2017-07-12 19:10:41
3

Kolarsko-gastronomiczny blog z elementami kulturystyki powered by SFD - http://www.sfd.pl/post-p18363444.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Banan BOSS FORUM Administrator
Ekspert
Szacuny 11391 Napisanych postów 72666 Wiek 37 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 958388
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
BzykuDG Zawodnik IFBB
Ekspert
Szacuny 10621 Napisanych postów 16182 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 272461
Banan
nóżka kozacka


Chyba Renia powinna zacząć się martwić
Dzięki, trochę też spuchnięta, bo raz że przedwczoraj poszły mocno nogi i dzisiaj mocno to czuję, godzina na kolarzówce, no i nawadnianie. Ale nie powiem, fajnie gęsto to wygląda.

Przy okazji pytanie do miejscowych z Sopotu, ale to chyba tylko Gienek tutaj będzie w temacie. Potrzebuję w piątek zrobić trening, a dzień będzie dość napięty, więc nie chce mi się jechać do PowerPitu do Gdańska. Która siłka warta uwagi, gdzie honorują Benefit? W zeszłym roku byłem w Calypso nad Lidlem i bez szału tam mocno było...

Znalazłem Baltic Gym na samym Monciaku, będzie git?


Zmieniony przez - BzykuDG w dniu 2017-07-12 21:22:00
1

Kolarsko-gastronomiczny blog z elementami kulturystyki powered by SFD - http://www.sfd.pl/post-p18363444.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3363 Napisanych postów 72175 Wiek 33 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 459095
powinno być git i w Calypso też chyba honorują Benefit , Tigera lada moment mają otworzyć, no ale jecze go niestety nie ma


Zmieniony przez - gienus12 w dniu 2017-07-12 21:44:14

Jedno ziarnko piasku moze zatrzymać klepsydrę
Jedna zbłąkana kula może zatrzymac życie
https://www.sfd.pl/gienus12__wojna_z_sylwetką_trwa.._!_-t1070946.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
BzykuDG Zawodnik IFBB
Ekspert
Szacuny 10621 Napisanych postów 16182 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 272461
Tak, w Calypso działa Benefit, ale średnio mi podeszła ta siłka. Baltic wygląda całkiem nieźle i mamy tam z chaty 10 min z buta, więc igła. Dzięki.

A jeszcze wracając do gofro-rożków, to w Sopocie nic takiego nie ma, że trzeba cisnąć do Gdyni?

Kolarsko-gastronomiczny blog z elementami kulturystyki powered by SFD - http://www.sfd.pl/post-p18363444.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3363 Napisanych postów 72175 Wiek 33 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 459095
Niestety w sopocie nie ma. W Gdyni jest Bubble wafle i Bubblewafle , jedne są na kilińskiego (te gorsze ,mniejsze a cena ta sama), a przy plaży w budce są wlasnie te wieksze i lepsze .

Na monciaku dawno nie byłem bo pogoda nie sprzyja, wiec w sumie na ten moment nie wiem czy postawili, ale raczej nie, w Gdańsku są to wiem

Jedno ziarnko piasku moze zatrzymać klepsydrę
Jedna zbłąkana kula może zatrzymac życie
https://www.sfd.pl/gienus12__wojna_z_sylwetką_trwa.._!_-t1070946.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2645 Napisanych postów 13588 Wiek 28 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 469233
Łukasz mam nadzieję, że się nie obrazisz, że u Ciebie spamuje, ale nie pamiętam dokładnie u kogo w dzienniku było to poruszane

mianowicie chodzi mi o buty na siłkę, gdzieś była dyskusja reeboki nano, a metcony, ale nie kojarzę co z tego wynikło, a przymierzam się właśnie do zakupu jakiś butów, niekoniecznie z tych dwóch wymienionych wyżej, może sam byś coś doradził?

dzisiaj jak gadałem z Przemkiem, który właśnie śmiga w metconach, to mówił, ze bez szału i wolałby zainwestować w reeboki
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
BzykuDG Zawodnik IFBB
Ekspert
Szacuny 10621 Napisanych postów 16182 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 272461
Erwi, ja nie mogę powiedzieć złego słowa o Metconach. Mięsień
Mierzyłem jednoczesnie Nano 6.0 i nie odczułem żadnej różnicy, dlatego kierowałbym się jedynie względami wizualnymi lub promocjami.

Kolarsko-gastronomiczny blog z elementami kulturystyki powered by SFD - http://www.sfd.pl/post-p18363444.html 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Pytanie o kettloebell 7-32

Następny temat

Crossfit na zwykłej siłowni?

WHEY premium