pierwsze foty to z konca redu ostatniej, tak?
progresu nie ma...w majtkach bo takie same
według mnie jak Przemo ciezko ocenc czy cos poszło na zdj bo za krotki okres, wiaodmo podlac cos podlało ale pewno wiekszosc to woda która szybko sp******i
no ale miecha pewno tez nie wiele bo mało czasu było na te mase
kurde czy 500g wegli to tak wiele zeby zjesc, gdzie z 200g dajesz od razu po treningu
potem 300g na spokojnie raczej idzie rozłozyc
tym bardziej ze mega smacznie jesz
BzykuDGDochodzę do wniosku, że szkoda pchać mi w siebie na siłę kalorie z węgli, dorzucać więcej towca, bo widocznie się do tego nie nadaję i nie ma efektów wprost do tego proporcjonalnych. Jakbym jadł czyściej, bo to jedyna rzecz, którą mógłbym sobie zarzucić, to raczej ten progres nie byłby większy. Tak wiem, wtedy mógłbym dłużej masować. Ale nie będę jadł czyściej.
mało kto ma efekty proporcjonalne do włożonej pracy, u siebie wiem ze ta kvrwa micha to podstawa....jak podjadam duzo szybciej zalewa, wrażliwość sie szybciej pierodli (aa bez tego masy nie zorbimy) i niestety moment sie ulewam, a niestety wąłsnie czeste czity te wrazliosc uposledzaja, a dodatkowa aktywnośc po czy przed, czy obcinką kaloryki niestety tego nie nadorbimy, tak mi sie przynajmniej wydaje
wiec tutaj jak ktos ma lepszy gen pozwoli sobie na wiecej obejdzie sie bokiem jesli chodzi o formę ja czy TY juz nie koniecznie....
I nie żebym Bzyku coś złośliwie pisał tylko poprostu takie moje zdanie i przemyslenia :D ktore moze nie do konca są słuszne
A wiadomo ze ty siebie znasz najlepiej wiec to zdanie jest naj :*
redu szybko pojdzie