a

Możesz pokombinować też z rozstawem stóp. Mi to pomogło bardziej niż podstawki które szybko wywaliłem a wiązałem z nimi jakąś nadzieję ;-). Ale musisz sam potestować. Przez neta to możemy tylko proponować jakieś rozwiązania ale na koniec dnia to sam będziesz musiał zdecydować z czym się czujesz najlepiej. Niestety w naszym wieku większość osób ma [...]

Wczorajszy trening : Orbitrek -10 min 5/3/1 - OHP, Deadlift. Ajazy mi zastąpił MC wiosłowaniem sztangą. Jako że miałem problemy z wyznaczeniem maksa przy wiośle więc odpuściłem i wymyślilem sobie że pomęczę się z tym MC. Bez żadnego wyznaczania maksów. Bede piłował w trzech seriach po 5 plus seria do bólu. 60 kg. Nawet przy beznadziejnej [...]

A Moze jednak nie było tak zle? Dla odmiany nie boli mnie kręgosłup ale za to mam potężne DOMSY na wysokości łopatek aż dół. Czyli ruszyłem cos czego dawno nie ruszałem

A Moze jednak nie było tak zle? Dla odmiany nie boli mnie kręgosłup ale za to mam potężne DOMSY na wysokości łopatek aż dół. Czyli ruszyłem cos czego dawno nie ruszałem No i ból będzie trwał przez kilka dni :-) To sprawka podciągania do bólu czyli na maksymalną ilość powtórzeń w każdej serii. Zmieniony przez - ojan w dniu 2017-12-07 08:12:28

A może ? https://www.t-nation.com/training/brand-new-way-to-deadlift

A tak serio gapie sie zeby upewnić sie czy wszytsko w porządku. Nie wiem po co- i tak potem wszystko widzę na filmach:). Sprawdze te siady.

Brann "podchodząc" do sztangi, przed schyleniem się po nią -przygotowujesz się - tzn. spinasz brzucha, spinasz tyłek, łopaty do tyłu i w dół - w ogóle jakbyś się do walki szykował - nie na luzaku... A głowę chyba każdy zadzierał (też dopiero jak mnie szyja zaczęła boleć to się połapałam, ze zadzieram) - na początku pomogło mi zamykanie oczu - [...]

Nic nie zastąpi wznosów nóg w zwisie i siadów z leżenia na plecach (a najlepsze są planki dynamiczne z głębokimi wrażeniami z przytrzymaniem w fazie skurczu :-) )

Po tylu latach praktyki nie przyniosły spodziewanego efektu. Hm...Moze cos zle robie :PDobry plank nie może trwać dłużej niż 15 minut! Wszystko co więcej to przerypany czas! Paatik nie chwalę się ani nie wspominam :-) Po prostu jestem praktykiem a efekty widać prawie na każdym filmiku :-)

A No właśnie nie. Ostatnia jest z grudnia. Zdjęcia troche kłamią- choć staram sie je robić uczciwie- nie wpinając brzucha etc. Dlaczego mi nie służy? Co by mi Pan zaproponował jako alternatywę ?

Na przedostatnim nie byłem najchudszy ale najbardziej odwodniony napewno:) Różnica miedzy listopadem a grudniem to raptem 1 -1,5kg Zmieniony przez - Brann w dniu 2017-12-20 13:51:20

Jako że teraz według planu powinien być deload week to do treningów podchodzę nieco swobodniej i robie co chcę:) Wczoraj chciałem sprawdzić czy zmieniło cos się w sprawie moich maksów. Na benchu 62,5( poszłoby 65 ale podobno robię za krótkie przerwy między podejściami. Dzisiaj spróbuje 65). Planowałem sprawdzić tez nogi ale coś sie naciągnęło na [...]

Ajazy. W poprzednim poście bardzo nie precyzyjnie się wyraziłem. Wartości które podałem wcześniej (WL :65, przysiady :70, OHP:45...) tą są maksy jakie udało mi się osiągnąć wczoraj. Na ich podstawie obliczam maks treningowy ( odejmując 10% od ich wartości, si?) i wtedy wychodzi mniej wiecej tak jak mówisz ; na nogi dokładam ca.5 kg do serii [...]

Ok, do ławki dołożę 2,5. Tylko gdzie wlozyc te ceicznia? Po np. Benchu męczyć jeszcze rece i klatkę pomkami, drążkem? Czy wrzucić je w dni MC i OHP? Dipsy, dipsy.... do ćwiczenia podszedłem raz. Mam wrażenie ze robie je za płytko. A jak próbuje głębiej...No coz ...nie daje rady :)

A kółeczko to nie byle jaka zabawka... trzymam kciuki - napisz jak Ci poszło. Ja odłożyłam moje pod łóżko po kilku dniach prób - ale może będzie okazja odkurzyć w nowym roku??

Dzisiaj miał byc ostatni dzień piątek, jednak zdecydowałem się troche przeorganizować treningi. Ćwiczę co dwa dni i odstęp miedzy przysiadami/ benchem ostaniego tygodnia i benchem/przysiadami kolejnego to tylko dwa dni. Nogi nie dochodzą do siebie i drugi trening bywa z obolałymi nogami. Dlatego dzis zamiast siłowego trening kondycyjny a jutro [...]

Trzymam kciuki za realizację! Nie masz za co dziękować - my tu sobie tylko piszemy u Ciebie - ale ciężką pracę to jednak Ty musisz robić:) Fajnie, ze sie nie zniechęciłeś i idziesz do przodu. A palenie to normalnie OBCIACH!!!!!!!!!!!!!!!

Zrzut fajek planowany jest na 2 lutego:) do pracy już jadę bez nich, a na miejscu nie kupię bo za drogie (paczka Ok.60 zł). Od wtrorku ze względu na podróże nic nie robię. Za to dzisiaj pobiegałem:) X bieg "policz się z cukrzycą" WOŚP. Córa biegła na 500, ja na 3000 m. Bieg nie poszedł mi. Wyszliśmy z domu za późno. Okazało się że od parkingu do [...]

Wróżkę bym olała... A za biegi wielkie graty!!!!! Nie warto jakiegoś stopniowego ograniczenia fajek przeprowadzić? Tak aby w sytuacji braku nie włączyło się jedzenie, picie czy inny ekwiwalent...

A dzięki:) Bieg mi nie poszedł ale przynajmniej mam z niego fajne zdjęcia;). Te akurat jest autorstwa Pana Dulnego- "nadwornego" fotografa szczecińskich biegaczy, ktory przez nich jest uwielbiany. :) /SFD/2018/1/17/254042f90bf44631a9c9725162be7dd0.jpg /SFD/2018/1/17/39a3332aab0b4f8a9c3d82013153bb98.jpg