a

28/10/18 DT Tydzien 2 Trening C 1. HT 10/8/8/6/6/3/max z 50% 1RM 60/80/110/120/130/140x5/110x13 60/80/100/120/130/140/110 x12 2. Wznosy z opadu z obciazeniem lub guma 15/15/15/15+ Z guma 15/15/15/20 Z guma 15/15/15/15 3. Wypychanie nog na suwnicy wysoko I szeroko 3s x 9-12 krotkich + 6 pelnych 50/60/70 50/60/70 Obwody x3 [...]

" Wznosy z opadu z obciazeniem lub guma " a jak to ćwiczenie dokładnie wygląda, o co chodzi ?

" Wznosy z opadu z obciazeniem lub guma " a jak to ćwiczenie dokładnie wygląda, o co chodzi ? https://youtu.be/JyZ6aO9PPKM

wygląda na trudne technicznie a na takiej ławeczce to zadziała? u mnie nie ma tradycyjnej rzymskiej /SFD/2018/11/6/0f207090ef034c1181b1379f52783b4c.jpg

A czemu tak bd lepiej we wznosach z opadu ?

Bo dłuższa dźwignia powstaje a na samym jej końcu masz ciężar - nie trzeba go dużo żeby mięśnie mocniej się musiały napracować. Zresztą spróbuj, oceń sama i wybierz wersję która jest według Ciebie lepsza i wygodniejsza. To jak teraz robisz też jest opcją która może być. Ale ja wolę tą moją. Więc to tylko taka propozycja.

Tydzien 3 Trening D 1. Podciaganie podchwytem 3s 7/6/5 7/6/5 6/6/5 2. Wioslo sztangielka w opadzie 10/8/8/12 18/20/22/16 16/20/20/16 16/18/20/16 3. Przyciaganie drazka wyciagu dolnego neutralnie 12/10/8/16 25/27/32/22 25/27/29/22 25/27/29/22 4. Sciaganie gumy a la narciarz 10/10/12+ 10/10/12 10/10/12 10/10/12 5. [...]

U mnie to tak średnio z tym świętowanie. Czasem coś tam jest a czasem zero. W sumie mi pasuje jak jest spokój.

ja z reguły ubieram choinkę już w Mikołaja, co by ten duch świąt trwał jak najdłużej. Mój facet trochę patrzy na mnie jak na wariatkę, ale cóż poradzę ;-)| a taki mecz to na pewno fajne przeżycie :-)

29/11/18 DT Tydzien 7 Skopiowałam ostatni wpis z początku listopada także obciążenia z poprzednich treningów nie są zbyt aktualne. W każdym razie dzisiaj było następująco. Trening A 1. Przysiady ze sztanga na plecach 10/8/6/6-4/6-4/12+ 40/50/60x6/65x6/70x4/45x13 40/50/60x6/65x6/65x6/40x15 30/40/50/60x6/65x6/40x14 20/40/50/55x6/60x6/40x12 [...]

Ja w tym roku postanowiłam zrobić dojrzewający piernik staropolski :-D 3 tygodnie dojrzewa surowe ciasto, a potem tydzien jeszcze upieczone :-D większa operacja to jest

My robimy je co roku - czasem leży tydzień, czasem dwa, a czasem 2 miesiące. Im dłużej - tym lepsze - ale te po tygodniu i tak są zayebiste. bez paniki. Nie musi być wszystko jak w przepisie zawsze.

Ja w zasadzie odnoszę się tylko do tego, ze za czasów lepszej formy już 80-85kg na 4p szło w przysiadach a teraz nie ma szans w ogóle na taki ciężar. Także słaby progres %-)

A w martwym jeszcze ładniejszy :-))

Czuć , ze z mniejszym ciężarem wchodzi w tyły nieco bardziej niż z większym ciężarem a przytulonym do klatki. Tylko piątka już mi nie wystarczała przy takim zakresie powtórzeń . Teraz 10kg minimum i więcej powtórzeń. :-)

Mnie nie trzeba tego mówić :-p ale tez trzeba znać umiar %-) Aż jestem ciekawa jakie są moje maxy bo wieki nie próbowałam robić :-D Obszar funkcjonalny na siłowni zrobili naprawdę super ! Imitacje opon, track do sled push’a, nowe worki, drążki, sztangi i krążki. Jestem pod wrażeniem ze zrobili coś więcej niż strefę kardio !

A dziękuję! Teraz akurat dla odmiany zaliczam małą niemoc treningową %-) ale bywa i tak !

Hej w 2019 :-) Mam nadzieje, ze dobrze zaczeliscie nowy rok :-) Ja mialam bardzo fajna przerwe swiateczna, 10 dni totalnej laby w domu. Malo rodzinnie, bo nie pojechalam do Polski, wiec Swieta spedzalismy we dwoje, ja i moj chlopak, ale bylo bardzo fajnie. Nie zrobilam jakichs konkretnych postanowien noworocznych, chociaz chce sobie wyznaczyc [...]

No to u mnie ta sama historia ze straczkami. Tez jem mieso ze wzgledu na zelazo ;-) a ze sledze spozycie mikro- tyle o ile, ale jednak, to moim zelazowym hitem sa grzyby suszone. 10g to 8mg zelaza, gdzie srednie zapotrzebowanie to 10-18mg. Jajka, awokado, mak- mniej, ale mozna uzbierac. Wiadomo, ze jest kwestia przyswajalnosci i tu mieso jest [...]

A to ciekawe, nie zdawałam sobie sprawy, ze suszone grzyby maja sporą ilość żelaza. Suszone grzyby uwielbiam także na pewno zrobię sobie zapasik przy najbliższej okazji. U mnie właśnie wołowina zawsze wjeżdża w towarzystwie sporej ilości warzyw, szczególnie papryki. No i normalnie to jednak spore ilości czerwonwgo mięsa w tygodniu wpadały. W [...]