Miska na dziś taka sama jak wczoraj (ale dobiłam do niemal równych 1500 kcal), bo muszę wykończyć zapas mięcha z zamrażalnika. Planuję jeszcze pojeździć na rowerku treningowym ok. 45 minut. I nie bardzo mam jak dokładać sobie ciężary w treningu, bo piasku do butelek nie mam skąd zajumać, a na upatrzone hantle mnie nie stać. Szczerze żałuję, bo [...]
no i dziś zwaliłam. Miał być trening z piłką to mi współlokatorki powracały wcześniej i doszłam do połowy pierwszej serii. W dodatku pożarłam z 10 herbatników z czekoladą i 2 kromki chleba tostowego z szynką -_- Bo się zdenerwowałam tym, że trening się zyebał i głodna potwornie byłam i nie mogłam doczekać się aż mięso się rozmrozi. Od jutra [...]
Jeśli będziesz się "dobrze prowadzić" to za jakiś czas takie pytania znajdą odpowiedź. Będę się dobrze prowadzić, obiecuję! Teraz uważam, że nie warto było dać "ponieść się melanżowi" i mam nauczkę do końca życia już chyba. Trening dzisiejszy (tydzień 2, dzień 1): 1) wyciskanie hantli płasko: 6,5 kg (waga jednej hantli) -pierwsza seria 14x, druga [...]
opierasz sie o piłkę zakleszczona między toba a ścianą, jakbyś siedziała na krześle oparta i powoli schodzisz coraz nizej, pilka sama sie turla :-)) Bez obciążenia mi to wyjdzie, bo przy fazie wznoszenia pomagam sobie rękoma. Z dotychczasowym obciążeniem niestety nie. I co teraz? Robić te głębokie przysiady bez obciążenia/ z małym obciążeniem i [...]
Witam :-D Miseczka czysta, podobna do powyższych. Z aerobów wczoraj to było gonienie po mieście, intensywne marsze. Byłam założyć kartę u pani dermatolog i udało się jej wepchnąć mnie na poniedziałek na to badanie komputerowe. Tylko teraz dała o sobie znać moja umiejętność lądowania w sytuacjach patowych. Ubezpieczenia zdrowotnego nie mam %-) [...]
Witam :-D Piszę na szybko, bo jestem od wczoraj w "niedoczasie", nie było treningu, postaram się dziś zrobić. Kokosiku, patrzyłam na te treningi podwieszone, ale mam na razie do dyspozycji tylko piłkę. Rodzice uparcie odmawiają kupienia hantelek, aczkolwiek piłka zrobiła wczoraj furorę. Mierzenia też nie było, od rana ciągle coś. Nie sądzę, żeby [...]
Rozpiska treningu z wczoraj. 1. Górna część pleców, szyja i głowa leżą na piłce, kolana ugiete pod kątem prostym, stopy przylegają całą powierzchnią do podłogi. Wciskając mocno łopatki w piłkę i stopy w podłogę, napnij pośladki i brzuch, wychyl miednicę ku górze (tak jakbyś chciała zbliżyć kość łonową do mostka ). Utrzymaj pozycję równoległą do [...]
Garp, Jsdolan dzięki :-) Lubię te górskie biegi dlatego, że boli %-) 6.03 wtorek Dzień 22 Zauważyłam ostatnio, że lepiej śpię, skończyły się pobudki nad ranem :-) Choć dziś obudził mnie głód, nie lubię tego uczucia. W ogóle ja się chyba nie nadaję na redukcję. Z doświadczenia wiem, że musiałabym mocno ściąć kcal żeby na obecnym etapie coś [...]
19.03 poniedziałek Dzień 35 Trening w domu W planach była siłownia, ubrałam się, spakowałam i auto się zbuntowało :-( Poćwiczyłam w domu, wyszedł rewelacyjny trening 8-) W sumie to był w dwóch częściach, najpierw przed południem a reszta jak Maluch poszedł spać. Fajnie tak na dwa razy, można więcej zrobic %-) Poza tym góra odpoczeła przez dwa dni [...]
Płeć : M Wiek : 17 Waga : 75.4 Wzrost : 175 Cel treningowy : Redukcja/Rzeźba Staż treningowy na siłowni : od kwietnia 2009 Uprawiane inne sporty : Piłka nożna (kieruję się ku zawodostwu) Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki) : Siłownia Dieta : Nie mam zamiaru mieć zbyt dobrej, bo trenuje pod kontem piłki nożnej lecz [...]
28.05 - 31.05 DNT Intensywne dni za mną. Przeprowadzka więc całe dwa dni latania, przenoszenia pudeł i sprzątania. Na trening brakło czasu i energii. W weekend zaliczyłam dwie imprezy. Żywieniowo bez grzechów ale był alkohol. W niedzielę cieszyłam się nowym mieszkankiem i tym że wszystko już jest poukładane i odpoczywałam po całonocnych tańcach. [...]
Ten weekend był słaby jak rzadko kiedy. Tzn. nie pamiętam tak słabego weekendy. Na początku było dobrze. W sobotę trening na siłowni. Nie miałam powera ale udało mi się zmobilizować do całkiem mocnego wycisku. Zaplanowałam rano miskę. Do obiadu wszystko zgodnie z planem. Po obiedzie przyjechała moja ekipa. Zamiast kolacji dwa kawałki pizzy i [...]
Nawet nie wiecie jak fajnie w końcu przeczytać coś pozytywnego :D Zwłaszcza że uwielbiam komplementy od kobiet i fajnie jak ktoś docenia ciało odbiegające od dzisiejszych standardów szczupłości :) Postanowiłam już nie liczyć do wyjazdu miski bo to bez sensu. Ale oczywiście się pilnuję. Po prostu odpocznę od tej ciągłej kontroli i zapisywania :) [...]
Ja akurat robię w tosterze :) W końcu tosty. Ostatnio mi się nie chciało chleba robić to takie tosty są spoko rozwiązaniem. Płatki jaglane mieszam z jajkiem (to miałam więcej białek bo żółtka poszły do tatara). Jak się namoczą chwilę to dodaje przyprawy i wlewam to (w sumie to wkładam bo to gęste) do tostera posmarowanego jakimś tłuszczem co by [...]
19.07 DT Aktywność: Trening dół Brzuch: Góra dobrze, dół troszkę napuchnięty ale idzie w dobrym kierunku, nic nie boli Suplementy: cynamon do kawy, Byrn4all, mama DHA, BCAA w trakcie treningu Przed treningiem: Babeczka fasolowa z jagodami, banan Śniadanie: Bułka jaglana, łosoś Przekąska: Serek wiejski z wiśniami, babeczki fasolowe z owocami Obiad: [...]
Każdy nowy trening jak się człowiek spieszy mocno. Ale powalczyłaś konkretnie. Tak czasem wychodzi jak człowiek nie wie na co się porywa :P Jak nie zapisuję na bieżąco, to mam problem z odtworzeniem co jadłam... W czwartek po powrocie do domu zastałam męża i jego kolegów, hucznie świętujących nasz ślub. Skusiłam się na kieliszek bimberku i wina. [...]
Paulinko , gratuluję więc i tu oficjalnie ;-) będzie dobrze , bo niby jak ma być :-) Wrzucam propozycję treningu przegadanego z Paula, która jeszcze przez pierwsze miesiące nie chce się żegnać z ciężarami , wie oczywiście ,że ostrożnie musi dobierać obciążenie i ćwiczenia wykonywać , jak to mode jest teraz mawiać - czuciowo bez parcia na progress [...]
Paula dobry tekst- do zapamietania :-D Ciekawa jestem jak te Twoje ciazowe zachcianki smakuja- opis brzmi ciekawie :-) Jak mi się zachce gotować to całkiem niezłą wenę mam ostatnio :) 18.11 DNT Piątek- jedzenie analogiczne do czwartku. Przynajmniej ramowo, bo szczegółów nie pamiętam. Na siłowni nie byłam, bo miałam zakwasy po przysiadach w [...]