26.01.2021
Trening: 105%.
Dzisiaj trochę upalanka na 105%. W sumie nie powiem, dojechałem się. Jeszcze nogi zmęczone po wczorajszym treningu z kettlami.
Dieta:
1. Kanapki z mozarellą i jajkiem.
2. Szynka wieprzowa z makaronem, oliwą i warzywami.
3. Szynka wieprzowa z ryżem i colesławem.
4. 1/2 pączka, chleb z serem żółtym.
TRENING KOLARSKI - intra daktyle.
5. Crunchy z jogurtem i jabłkiem.
Suplementacja:
SFD Mag B6 Forte - 1 tabs po kolarskim;
SFD Citrulline - porcja przed treningiem kolarskim;
Allnutrition Cachew Cream - według braków w diecie;
SFD Whey Delicious - według braków w diecie;
Allnutriton Vitaminall Sport - 2 tabs do śniadania;
SFD Omega 3 Strong - 1 tabs do śniadania i kolacji.
Ja to tam dzisiaj mało istotny, ale dzisiaj Gośka miała dogrywkę o QOM. No i zniszczyła system! Początek cały czas 400-500W. Izka też mocno początek, bo 500-600W, ale już końcówka nie ta. No i waga 50 vs 60 kg. Finalnie Gośka wygrała przewagą 5 s i pobiła mój czas
Średnia moc z przejazdu 314W, więc powyżej założeń, bo mieliśmy jechać 300 całość. Ależ dumny ja!
Jak ja nic nie wygrałem nigdy, ta od razu zgarnęła matę Wahoo i słuchawki JBL, czyli nagrody za ponad 400 zł
Zmieniony przez - BzykuDG w dniu 2021-01-26 20:08:35