Szacuny
10621
Napisanych postów
16182
Wiek
36 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
272461
aDw
Bzyku mnie zalatwia duza ilosc blonnika. Czesto dajesz kasze bulgar ktora ma go naprawde sporo. Ja np musze sie ograniczac do ryzu , ziemniakow , platkow ryzowych. Za duzego wyboru nie mam , kiedys tez myslalem ze to bialko jak ktos wspomnial ale wystarczylo ze wchodzilem na redu obcinalem wegle i problem znikal chociaz bialko bylo wciaz na 3g/kg
Jak mam za duzo blonnika to wielkie wzdecie caly dzien z mega gazami :/
Zmieniony przez - aDw w dniu 2017-09-29 20:19:45
Zacząłem też na to zwracać uwagę i bulgur teraz jem bardzo rzadko, 1-2 torby na tydzień, żeby wykończyć to co mam. Głównie właśnie na ryżu zacząłem bazować. I warzyw mniej daję. Zobaczymy czy coś to zmieni.
Szacuny
3202
Napisanych postów
5126
Wiek
37 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
119909
szpecem nie jestem ale u mnie gorsze samopoczucie i stan bebechów powoduje wrzucanie innych produktów ww niż standardowe,tzn. standardowe akurat dla mnie, takie po których czuję sie najlepiej. Są to: ryż, makaron biały z pszenicy durum, owoce i owsiane/jaglane zalane odpowiednio wczesniej ciepła wodą - to wchodzi bez problemu. Natomiast jak wrzucę jakąkolwiek kaszę, pieczywo, cos na bazie mąki pszennej czy nawet żytniej,pełnoziarnistej to jest ok ale to już nie jest to samo. Mimo to wpada jakaś tortilla itp ale jak juz będę za jakiś czas w etapie bliższym moich pierwszych występów to będe się starał ograniczyć to kilku rodzajów ww. U Ciebie mimo, że to raczej czyste produkty to wpadają jakies cake'i, gofry, wspomniana kasza bulgur i może to powoduje jakis dyskomfort
Szacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Ja do debiutów miałem ogromny problem z trawieniem, brzuch wywalało po posiłku typu 50 g ryżu 200 g kury, w szczycie ograniczyłem się do dosłownie 3-4 produktów, warzywa tez tylko wybrane w ilości max 100 g na posiłek i nic. Było to w okresie kiedy nie było żadnych odstępstw. Bylem nawet z tym u specjalisty, stwierdził ibs, probiotykoterapia i nic nie pomogło. Wszystko minęło z czasem. Niczego nie zmieniałem w diecie. Co do cheatow bzyka to przecież ludzie tu w dziale na co dzień jedzą gorsze produkty. Nie wydaje mi się żeby takie cheaty mogły mieć aż tak duży wpływ na trawienie. Z reszta Bzyku wcześniej wspomniał o T. Sowinskim- chyba śniadanie leoniewskiego większość kojarzy- pieczywo pszenne nutella jaja owoce jakieś awokado - z tego co widziałem i czytałem to Bartek na trawienie nie narzeka. Na pewnej grupie na fb pisał nawet ze po włączeniu do diety rekreacyjnych produktów trawienie uległo zdecydowanej poprawie.
Szacuny
2435
Napisanych postów
3137
Wiek
32 lat
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
173179
Nie rozumiesz pewnej zależności - to jest włączenie tych produktów na stałe, a nie sporadycznie. Inaczej twój organizm zareaguje na kebsa jak zje go raz na miesiąc, a inaczej jak co 2 dni
Szacuny
10621
Napisanych postów
16182
Wiek
36 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
272461
No już już, po temacie. Dam znać za jakiś czas jakie odczucia po Vivomixx i czy warte są tej kasy. Brałem już Sanprobi IBS, Active & Sport i Superformula, to będę miał odniesienie.
Tymczasem jestem w drodze do Kato na Diamonda. Wczoraj był LC, 30 min truchtu z rana i dziś mamy najniższą wagę od 2-3 tyg. W ciągu 3 ostatnich dni zeszło ze mnie ponad 1,5kg.
Szacuny
106
Napisanych postów
499
Wiek
29 lat
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
34354
To ja do kawy daje 8... A do budyniu z 20 . Tak ogólnie Bzyku to ostatnimi czasy zmagam się z tymi samymi problemami. Wyczailem, że u mnie robotę robi ograniczenie jajek, jak zjem raz na 2-3dni ok, codziennie to już mogę zapomnieć. Następna rzecz która mi wyraźnie szkodzi to o dziwo pieczarka. No i błonnik. Tak jak chłopaki wyżej. Ograniczylem mocno źródła WW i warzywa i jest lepiej. Tyle że u mnie lepiej to jeszcze nie znaczy dobrze. A no i kiedyś brałem superformule i dawało to nic. Teraz daje 3 kapsy dziennie i uważam że lekko na plus odkąd włączyłem do suplementacji.