Szacuny
190
Napisanych postów
538
Wiek
30 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
9893
Jeżeli o Mc chodzi to jak napisałeś ze stop dałeś bardziej do zewnątrz to powinieneś otworzyć tez bardziej biodrowy i rozpychać kolana :) jeżeli było to ok bo na filmie nie widać :)
Tej rotacji łokciami nie ma zaakcentowanej mimo ze wydaje się zrotowane te łokcie . Nastenym razem odkładaj sztangę i zaakcentuj ta rotacje puszczając łokcie na dole i znów rotacja tak żeby było widać :) No i brakuje tej retrakcji łopatkami w koncentrycznym już na końcu :) ale się wyrobi :P
Co do HT dalej masz za daleko stopy tutaj i tez nie widać jak oparty jesteś. Jeżeli oparles się na czworobocznym bliżej karku to chyba błąd ale pewny nie jestem. Łopatki powinny być ściągnięte na 100% i mniej więcej na lini barków powinieneś się oprzeć :)
Z tym brzuchem i głowa pochylona do klatki pewny tez nie jestem ani nie widzę tez powodu, chyba ze po to by brzuch trzymać.
Szacuny
10621
Napisanych postów
16182
Wiek
36 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
272461
gateway93, dzięki za uwagi. Co do samej głowy, jeśli bym ja ułożył tak jak piszesz, to bym wpadł ze skrzynie hehe. Opieram się praktycznie dopiero na odcinku szyjnym i głowa pomaga mi się utrzymać na skrzyni. Ale też coś kojarzę, że powinna pracować razem z tułowiem. Spróbuję następnym razem.
A siłownia to FunFit II we Wrocławiu.
Wolski, z tym ułożeniem tułowia przy HT, to tak jak wyżej. Muszę ewidentnie głębiej wejść na skrzynię. Nogi jeszcze bliżej? Myślałem, że jest ok, ale spróbuję.
A co do MC, to łopatki spinam jak mi się przypomni, nie w każdym powtórzeniu. Kolana zdecydowanie idą mocno na zewnątrz. A co do całej reszty, to musimy się po prostu ustawić hehe.
Szacuny
190
Napisanych postów
538
Wiek
30 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
9893
No to przy HT musisz zdecydowanie bardziej wejść na skrzynie/ławkę żeby oprzeć się łopatkami :) a MC to pamiętaj za każdym razem o retrakcji , odkładasz , ciągniesz , retrakcja na górze i znów odkładasz do zera. :)
Szacuny
2586
Napisanych postów
29969
Wiek
42 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
200205
emenems
to Ci renegat i prokurator! Arci wrzuć w translatora i nam pomóż!
Tylko nie zaglądaj do dzienników krosfiterów, bo tam rzeźnia z polszczyzny.
Zmieniony przez - emenems w dniu 2017-01-13 20:17:46
a czasami po prostu latwiej czy nawet lepiej brzmi angielska nazwa niz polska
a na pewno zwykle o wiele krotsza
a jesli juz sie czepiac to mozna sie zaczac czepiac do znakow interpunkcyjnych albo o ortografie
..............jesli na forum sportowym to jezyk jest najważniejszy?!
Zmieniony przez - solaros w dniu 2017-01-15 23:34:55
1
"Cóż jest trucizną? Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!". BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html
7. Spięcia na maszynie - 4x MAX
8. Spięcia z linkami na maszynie - 4x MAX
Na koniec 30min cardio
Przed treningiem na czczo poszła porcja Grenade 50 Calibre i na prawdę kozak trening. Tym razem już bez żadnych akcji, więc to było widocznie dlatego, że nie rozpuszczałem, a popijałem proch w buzi i w brzuchu się dziwne rzeczy działy.
W każdym ćwiczeniu obciążenia w górę i w większości z zapasem. Wydaje mi się, że i dodatkowe kcal robią swoje i już temat się rozkręca tak jak powinien
Po przedtreningówce na prawdę świetna pompa i po treningu czułem się jakiś większy
Szczerze? Ten smak Fudge Brownie bije mojego ulubieńca od polskiego producenta o smaku karmelowym! Mistrzostwo świata i jak widzimy skład rewelacyjny.
Ogólnie dzisiaj micha wyjątkowa, bo 3 pierwsze posiłki połączyłem i podzieliłem na 2, bo miałem szkolenie i wiedziałem, że nie będzie czasu nic zjeść w trakcie prócz batona, więc rano dowaliłem takiego placka, żeby starczyło do lunchu o 12:30
A potem wieczorem rozpusta. Niestety nie wypadało robić zdjęć, ale co pojadłem, to koniec . Zabrakło niestety żeberek, na które tak czekałem, a za to odpuściłem golonkę.
Suplementacja: Grenade 50 Calibre - porcja przed treningiem
Grenade Engage - porcja po treningu
Grenade Hydra 6 - 35g po treningu
Grenade Defend - porcja w czasie treningu
Forma po treningu przedstawiała się tak.
Natomiast teraz po kolacji...
Żeby tylko nie było rano gorzej . Chociaż browar na pewno zadba o spuszczenie wody, tylko pewnie jutro wieczorem będzie gorzej hehe. Ale szczerze? Dzisiaj waga 80,8kg, czyli już +4kg od tego co było przed samą wiglią i dla mnie wyglądam coraz lepiej!