podsumowanie

niezłe podsumowanie zajmuje 7 miejsce nie jest źle chociaż do pierwszej szóstki sporo trace, ale da sie odrobićzobaczymy na wiosne

W związku z tym iż mój dziennik nie cieszy się dużą popularnością, ograniczyłem swoje wpisy do minimum. Chciałbym zrobić małe podsumowanie, przed cyklem masowym. Waga na dziś to 66,6 number of the beast ;-) Dieta którą będę testował to CBL, ale w czystej wersji bez pizzy itp. W dni treningowe czyli do około 18.00 zero lub bardzo mało węgli. U [...]

Podsumowanie I tydzień Treningi. Dużo nowości, to mi się podoba. Treningi są zupełnie inne niż te, które do tej pory uskuteczniałam. Ćwiczenia są różnorodne, nie można się znudzić. Jest o wiele ciężej, jestem po nich spocona i padnięta. Tak dosłownie, kładę się i zasypiam, jak ręką odjął problemy z zasypianiem ;-) Ledwo dałam radę ten tydzień, ale [...]

Podsumowanie II tygodnia Miało być krótko a wyszło jak zawsze. Przede mną 2 DNT, więc rozpocznę je od mierzenia i zwierzeń. Treningi. W tym tygodniu czym dalej w las tym łatwiej. Łatwiej pod względem krócej i zakwasy odpuszczały. Najcięższy pierwszy trening, ale po tylu dniach już nawet nie jest takim złym wspomnieniem. Pewnie problemem jest [...]

Pitu pitu. Ja się jutro pomierzę, zrobię sobie podsumowanie tygodniowe, ale dziś nieśmiało przymierzyłam spodnie, takie co sobie kiedyś sprawiłam z nadzieją, że kiedyś do nich dochudnę :P I muszę się tu zwierzyć, że ja do nich dochudłam i dziś z taką dwukrotną siłą Was wszystkie uwielbiam za pomoc :-) A przy okazji Wesłych świąt dla tych co [...]

Podsumowanie tydzień III Ćwiczenia. Jakoś idą. Uświadomiłam sobie jak mało wytrzymała jestem. Duuużo do poprawy w tej kwestii. Miska. Jakoś specjalnie nie odczułam cięć, specjalnie głodna nie chodziłam. Ale moje jedzenie strasznie monotonne się zrobiło. Brakuje mi różnorodności. Cycki i dorsz mi się nieco przejadły. Samopoczucie. Jest dobre. [...]

Podsumowanie IV tydzień Treningi Oczywiście nadal ciężko, ale zmieniło się to, że na początku to ja nie dawałam rady, ledwo ciągnęłam do końca, teraz jest ciężko ale do przodu. Miska Dużo ww jest ok. Chociaż nie ukrywam, że zamierzam przetrwać dietę niespodziankę czasem z zamkniętymi oczami, a potem mój ulubiony rozkład z większą ilością [...]

Podsumowanie cykl 2 Treningi.Wydłużony - bałam się go, bo naczytałam się o nim samych "superlatyw". Był ciężki, wykończył mnie fizycznie, ale psychicznie wygrywa z nim mój Kuba Rozpruwacz z 1 cyklu. Ogólnie moja siła i wytrzymałość wzrosły. Widzę to po treningu testowym. Szczególnie jakby tak wymazać skakankę, na której zawsze skakało mi się [...]

[...] mi siły i zapał do ćwiczeń. A to komentarz do tempa. Wszystko ok, ciężko ale ok. Ale dynamiczny powrót... dynamiczny powrót... dynamiczny? Dynamiczny w moim wykonaniu? Oto podsumowanie mojej dynamiki: https://www.youtube.com/watch?v=oOKKmyi318Y Miska Bananów mi się chciało jak nie wiem co. [...]

Podsumowanie tydzień VI Na początek pomiary. Przytyłam kilogram, w sumie czułam to stając na wagę. Dziś bardzo źle się czułam rano, w sumie to ledwo widziałam ten centymetr, wydawało mi się że spuchnięta jestem jak jakiś balon, ale wymiary mniej więcej takie same jak ostatnio. /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/f66d9f773df64d43a6db35e046c924a2.jpg Treningi. [...]

Podsumowanie tydzień VII Dieta Trochę głodno bywało, ale ogólnie nie jest jakoś strasznie ciężko. Więc dodatkowe cięcia mnie nie przerażą. Chociaż nie powiem, węgli brakuje w DNT Treningi. Na ostatnim czułam się po prostu bezsilna, gdzieś ta energia już nie taka jak by się chciało. W tym cyklu mamy trzy treningi, i mam tak, że pierwszy i drugi [...]

Dzięki dziewczyny za przytulaski i głaski po głowie. Naprawdę są bardzo pomocne. Muszę przyznać, że jak mnie rodzina wnerwiła... to przeszło mi zmęczenie. Mam w sobie dziś tyle energii, że mogłabym zrobić ostatni trening tego cyklu i całą resztę z następnego tygodnia... plus jakieś aero, co się będę rozdrabniać. Podsumowanie Tydzień 8 oraz Cykl 3 [...]

Aga,zaliczaj ekstrasy,kolację i... podsumowanie %-)

Dowód część XII-5 czyli część ostatnia Obiecałam sobie, że podsumowanie będzie na poważnie bez moich wstawek drętwych, więc napiszę ten ostatni post w moim stylu. Ale od początku: Trening: tylko ekstrasy i bardzo dużo spacerów. Odwadnianie chyba mi nie wyszło coś. Piłam po 8 litrów, w tym z połowa to pokrzywa. Dziś do 16 tylko 5 litrów [...]

PODSUMOWANIE DZIEŃ 2 No więc po kolei Śniadanie - 3 duże jajka + otręby przenne Przed treningiem - kuskus + kurczak + grzybki Obiad - Kurczak + grzybki + brokuły Kolacja - tuńczyk Przed snem - będzie tuńczyk Trening wykonany, ale ciężko było. W lesie duszno, porno, nie ma czym dychać, ale biegać trzeba było

PODSUMOWANIE DZIEŃ 5 Śniadanie - 4 jajka + oliwa z oliwek 2 śniadanie - twaróg + warzywa + tuńczyk + oliwa z oliwek Przed treningiem - kuskus + kurczak + warzywa Kolacja - mintaj + warzywa Przed snem - tuńczyk Pogoda od rana hvjowa szaro i zimno. Najpierw trening na siłce FBW wg wcześniejszego planu, każde ćw 3 powtórki. A potem biegać. Dzisiaj [...]

PODSUMOWANIE DZIEŃ 15 Śniadanie - 30g WPC, 3 jajka, warzywa, oliwa z oliwek Obiad - Kurczak z warzywami, oliwa z oliwek Kolacja - to samo co obiad Przed snem - tuńczyk Mało wolnego czasu miałem, dlatego tylko 4 posiłki, nawet nie miałem czasu na bieganie. Dzisiaj to nadrobie ;)

18-01-2015r. POCZĄTEK X MIESIĘCZNEJ REDUKCJI W związku z zakończeniem etapu masy trwającego od 01.06.2014 zeszłego roku do 17.01.2015r. teraźniejszego wykonam krótkie podsumowanie oraz przedstawię plany na conajmniej dwa następne miesiące ( luty, marzec)skupiające się na redukcji nadmiernego fatu. Redukcję zakończyłem z wynikiem 79,5 kg przy [...]

Dzien 13 Redukcji DNT Podsumowanie: Waga - 104 (-3) Obwód ramienia - 44 (+0,5) Obwód przedramienia - 39(0) Obwód klatki - 125(-0,5) Obwód pasa - 103(-2) Boczki - 115 (-7) Obwód uda - 66(+0,5) Obwód łydki - 48(-1)

Pora na ostateczne podsumowanie, gdyż zakonczylam cykl na całym opakowaniu Burn&Shape Extreme. Tak, jak pisalam powyzej w pierwszej recenzji- przez pierwsze 3 tygodnie dawkowalam 2xdziennie po 2kapsy w porcji. Jedna porcja rano, druga przed treningiem. Po tym czasie zdecydowalam sie jednak na dawkowanie na ostatnie dni raz dziennie przed [...]