[...] 2/2, 55 x 2, 60 x 2, 65 x 2, 70 x 2, 75 x 1, 75 x 1 http://youtu.be/ABrw2E889JE http://youtu.be/Z-KuI2a1r2k 2. Wybicie na nożyce 50 x 2, 60 x 1, 70 x 1, 80 x 1, 90 x 1, 95 x 1, 100 x 1, 105 x 1, 110 x 2 http://youtu.be/iv60tudYBe0 http://youtu.be/wi6IzTTBRFk 3. Fronty 60 kg x 15 4. Tylne 60 kg x 15 5. Dipsy + podciąganie cc x 15/10, cc x 15/10
Tyłek zakwaszony, piszczele krwawią, ceterum censeo Carthaginem esse delendam. Dzisiaj teoretycznie powinienem odebrać zaawizowane suple, więc jeśli to wypali, to od dzisiaj powinna być lepsza regeneracja. EDIT: jednak nic z tego, bo parcel shop w którym zamykany jest o godzinie 18. Środa, dt: 1. Wyciskopodrzut 20/4 x 2, 40/4 x 2, 50/4 x 2, 60/4 [...]
Poślady nadal zakwaszone, a coś czuję, że dzisiejszymi skłonami ze sztangą pogłębię tylko ból dvpy. W sumie sam sobie jestem/będę winny, bo mogłem się zatrzymać na 40-50 kg i zrobić parę serii na tym, a nie dokładać... + te wyskoki... Z pozytywnych wieści za to śpieszę donieść, iż przez weekend znowu skoczyła mi ilość ciężaru na sztandze na 8 [...]
To dzisiaj lekko nietypowy dzień treningowy %-) 1-1,5 godziny noszenia gratów z przerwą na grilla i od razu po 1,5 godziny treningu. Dzisiaj chyba trenerka się zlitowała i była właściwie sama góra. Czwartek, dt. 1. Zarzut ze skrzyń na podsiad 40/3 x 2, 50/3 x 2, 60/3 x 2, 70/3 x 3, 80/2 x 3, 70/3 x 3, 80/2 x 3 (sic) 2. Przysiad przedni + bicie na [...]
W życiu trzeba mieć cierpliwość, by znieść to, czego nie możemy zmienić, siłę- by zmienić to, co możemy zmienić i mądrość, by odróżnić jedno od drugiego. A za 3-5 tygodni, po fazie najmocniejszej reprogresji znowu funduję sobie monohydrat i to się odbije najmocniej na ławce, bo na tych zakresach resynteza atp jest kluczowa. Sobota, Niedziela- [...]
Taka mała refleksja dotyczą hipertrofii: wliczając ciągi jako siady (a zdecydowanie wstawane są czwórkami...) wyszło 87 powtórzeń licząc od 60 kg, a licząc od 80 kg-51. Na frontach czy przysiadach rwaniowych jest to już teoretycznie zakres,w którym kumulatywny TUT może się przełożyć na rozrost mięśni, zwłaszcza, że jednostek treningowych jest 5, [...]
No to dzisiaj było sprawdzanie maksów jedynkami. Oficjalnie moja życiówka to 185 kg, robione podczas jednej sesji. W sumie trzasnąłem życiówki i nic więcej, ale: 1. 2 ćwiczenia robione po sobie na 1 sesji, a nie w osobnych dniach. 2. Nie na świeżości (4 dzień treningowy z rzędu) 3. Teoretycznie po odstawieniu kreatyny, a więc nie w fazie zwyżki [...]
No cóż, po 2 dniach odpoczynku jest nieco więcej siły, niż 5 dnia treningów z rzędu %-) Ławka poszła lepiej, niż ostrożnie zakładałem 3 tygodnie temu. Na życiówce w rwaniu na krótko 3 dwójki %-), 90 kg w wyciskorwaniu z mega zapasem. + duży sukces, że wciągałem dzisiaj ciut wyżej i tak się nie porozbijałem, żeby mi znowu oczy łzami podchodziły. [...]
Gorszy dzień... Zaczynając od pozytywów: bark coraz lepiej, z łokciem masaże + ćwiczenia i rozciągania trochę zaczynają pomagać. Nadal boli, ale może uda się to jakoś okiełznać w najbliższym czasie. Z negatywów:na rwaniu mam problemy ze spinaniem łopatek przy opuszczeniu barków, nie umiem kryć dobrze sztangi i kiepsko reaguję na zmianę [...]
Dzisiaj w sumie taki nieszczególny dzień, ze wskazaniem na kiepski. Triceps zakwaszony. Nowa bateria chyba zmieniła sposób funkcjonowania wagi, bo pokazuje mi tak 0,5 kg więcej, ale nadal jest szansa na zamknięcie się w 77 w czwartek (bo jednak stanęło na tym, że jadę). Swoją drogą zawody bardzo po macoszemu, skoro dzisiaj były przysiady, a [...]
Mega zakwasy na kapturach po wczoraj/po dzisiaj (wyskoczyło dopiero po treningu). Zapomniałem wspomnieć, że wczoraj rozdarłem kolejne nowe spodenki (przerabiane z dresu) na treningu. Druga para od września, z tym, że z tej ewidentnie wyrosłem teraz. Wagowo 77-77,5 rano. Dzisiaj uświadomiłem sobie, że wykroki i wypady nożycowe to nie to samo, [...]
Od ciała, bez tupnięcia/niezbyt na sztywno łapane, za szybko prostuję nogę itp itd. Po kolei: ręka wczoraj bardzo bolała, ale maść pomaga, plus skopiowałem z internetów fajny patent na plastry przeciw pękniętym odciskom (nie wiem czy w tym momencie nie wyważam otwartych drzwi, ale dla mnie było to nowość). Zamiast marnować pół taśmy i robić z tego [...]
Dzisiejszy trening mnie rozpyerdolił %-) Wziąłem sobie nawet kółeczko, żeby wrócić do treningów brzucha, ale serio nie miałem już siły. Staram się jeszcze bardziej popracować nad regeneracją, bo zakwasy miewam właściwie wszędzie, z różnym nasileniem. Kumpel potwierdza moje obserwacje odnośnie sauny, także to na pewno zostaje. Po treningu siłowym [...]
Tak biłem się ostatnio z myślami, czy może sobie nie wziąć udziału w hot 60 challenge, ale dosłownie ledwo wyrabiam z regeneracją i ostatnią rzeczą jakiej potrzebuję, to maksowanie na przysiadach. Poniedziałek, dt 1. Bieganie rano 2. Trening siłowy: 1. Przysiad z tyłu 120/3 x 2, 130/2 x 3 (powtórka po piątku, tylko bez 140) 2. Wybicia rwaniowe [...]
Trochę peszek, bo po wczoraj wyszły mi pęcherze na obu kciukach, a dzisiaj popękały %-) Na szczęście wziąłem plastry, więc jakoś dało radę ćwiczyć. O dziwo nogi nawet w dobrym stanie po wczoraj. Dzisiaj poszerzyłem swoje rozciągania przed i potreningowe o otwieranie bioder i kostki/łydki. Uciekają mi pięty przy wybiciach, także przynajmniej chcę [...]
No cóż, dzisiaj trening mógł się właściwie nie odbyć, bez mocy. Rwanie weszło dobrze, ale musiałem używać pasków, bo same plastry nie dały rady- kciuk za bardzo bolał i nie dało rady założyć zamka. Zarzut zyebany po całości, nie mogłem tego z luzem na pasku złapać tak, żeby móc dobrze wykręcić łokcie i wyglądało to fatalnie... 4 serii nie dałem [...]
Po wczoraj mega zakwasy na czworobocznych, brzuch lekko zakwaszony- stąd marsz zamiast biegania, żeby nie pogorszyć sprawy. Kciuki tak samo w złej formie, co wczoraj, ale na szczęście dzisiaj nie było zarzutu; może do jutra się coś polepszy. Jutro też będzie marsz, bo ma być jakiś cięższy przysiad w planie. Waga 78,6-78,8, czyli zatrzymała [...]
Dobra, ten tydzień był nieco gorszy, ale dzisiejszy trening rozyebał system i zmienił znak z - na + %-) Bardzo męczący, ale po zrealizowaniu planu w 100 % feels good man. Odciski na kciukach dalej nie poszły, także w poniedziałek powinno dać radę robić rwanie bez pasków. Zakwasy na brzuchu (dzisiaj rano znowu to samo, co wczoraj) nie [...]
Poniedziałek, dt Waga koło 79,2 1. Bieganie rano 2. Trening siłowy Rwanie zyebałem dzisiaj, pewnie na za dużym luzie + jeszcze mnie bolało po piątku. Dlatego 65 zamiast dokładać. Przysiady za to ok, 135 nie było lekkie, ale na 3 serii poszło z zapasem. Ciągi podrzutowe też ok. 1. Przysiady z tyłu 130/2 x 3, 135/2 x 3 2. Rwanie od kolan ze zwisu [...]
Wtorek, dzień w sumie treningowy Zakwasy na prostownikach i brzuchu b. mocne, na nogach mniejsze. Trening siłowy 1. Rwanie 50/3 x 2, 60/2 x 2, 65/1, 70/1, 75/1, 80/0 %-0 2. Podrzut 50/2, 70/1, 80/1, 85/1, 90/1 3. Naskoki na skrzynię na wysokość żeber/mostka: 5/4 na kozła i 10/2 na 70 cm skrzynię z siadu 4. Podciąganie nachwyt cc/8 x 4 5. Rzucanie [...]