a

Karelin - niczego nikomu nie zazdroszczę. ja ratuje życie, a nie zabijam.

Ho ho - a jakiego ma nicka? Nie człowieku - niemożliwe.

Łowca - może ten footbolista żle kopał...ja wiem jak kopnąć w krocze, zeby trwale okaleczyć a nawet zabić (i to nie są żadne czary).

wiesz ja też wiem jak kopnąć w krocze,zresztą każde kopniecie lekkie w krocze boli.A ten gosciu zrobił rozbieg y przypieprzył jak w piłke.Pozatym jeden gosciu uderzył go w jabłko adam,i też nic mu sie nie stało.

Ja wieże w umiejętnosci Dr A.Bryla, dla mnie żywa legenda, jak bede kiedyś w połowie taki dobry jak on to bede z siebie *****nie dumny.

No wlasnie-te artykuly o A.B-ja naprawde wierze, ze to jest gość który zna się na tym co robi i robi to dobrze.Na pewno jest specjalistą.Ale w niektórych artykulach o nim ich autorzy po prostu ubarwiaja rzeczywistosc moim zdaniem. To chyba cos takiego, jak popularne kiedys ksiazeczki o bohaterach z dzikiego zachodu-opisywani ludzie istnieli [...]

a wiesz gdzie go dokadnie znalesc? jakis link na priva mozesz podrzucic ?

Z tego co mi wiadomo wcieło ok.20tys nakładu przez pierwsze pół roku i dlatego o kupieniu Zawodowca można raczej zapomnieć. Sam zdezelowanego wyżebrałem od kumpla.Ale wiem z gazety ze wznowienie pod tytułem ZAWODOWIEC - na KRAWEDZI ZYCIA poszerzone o ekstremalne doświadczenia BRYLA z ZAMBII,BOTSWANY,NAMIBII,ZIMBABWE,RPA(były już zdjęcia w artykule [...]

jedno jest pewne... typ jest nie przecietnie twardy i cholernie dobrze walczy a ze uwazam go za osobe zdeka chora to juz inna sprawa ale denerwuje mnie setny post tego rodzaju robiacy z niego stevena seagala

Po uderzeniu w jablko Adama z calej sily, powiadaja..? A co na to swistak?

a swistak wyj.ebal mu w krocze

świstak siedzi, za zabójstwo. jak to bylo: "błogosławieni co nie widzieli a uwierzyli"...? niewierni Tomasze...

a moze poprostu to Songo? DRAGONBALL RULEZ wlasciwie sadzac po charaktrze to raczej Vegeta

" Bryl wiedział, że albo rozstrzygnie tę walkę jednym uderzeniem, albo będzie to jego absolutny koniec. Zanim więc jego przeciwnik złożył się do ciosu, rozmyślnie odsłonił prawą stronę. Żebra trzasnęły jak zapałki. Drugiego takiego uderzenia już by nie przeżył. Jednak ten potężny cios spowodował, że porucznik na chwilę stracił równowagę i [...]

Bryl to kawał twardego ********a - fakt, ale nie róbcie z niego nadczłowieka. Tak się składa, że kilku moich znajomych szkoliło się u niego i zapewniam,na ciosy we wrażliwe punkty reaguje zupełnie normalnie. Inna sprawa że *****sko ciężko go trafić. Nawiązująć do "nadludzkiej" odporności na ciosy: mam znajomego, który z powodu choroby ma [...]

jak ludzie oglądają pokazy Davida Copperfielda na żywo, to też trudno jest im uwierzyć. A teraz pytanie: Czy David Copperfield naprawdę potrafi latać? Odpowiedzcie sobie sami... Z Brylem jest podobnie...

a nie lata?

hero? to ten film co gosciu lata fruwa pelny serwis a do tego jeszcze mieczem odbija 10000 strzal?

Jakryc,mógłbyś mi wyjaśnić w jaki sposób mozna zabić kogoś kopnięciem w krocze? Nie że kpię, gdzieś o tym słyszałem, ale tylko słyszałem że mozna, a nie na czym to polega...szok po bólu, czy jak? Jakbyś trochę to naświetlił, byłbym wdzięczny. I chyba nie tylko ja. Noo, chyba że to faktycznie jakas tajemnica ninja

a Ch. Nasilowski z Australii nie miał z tym nic wspólnego?