Dzień 6/Tydzień 18 Walka z chorobą. ~Dieta~ Podsumowanie: Połowę dnia spędziłem poza domem. W dodatku choroba daje o sobie znać coraz bardziej, i mój jutrzejszy trening stoi pod znakiem zapytania. Mam nadzieję, że domowe syropy mi pomogą Pozdrawiam.
Dzień 7/Tydzień 18 Odpoczynek z powodu choroby. ~Dieta~ Podsumowanie: Niedziela a ja nie trenuję. Wolałem poleżeć w domu i odpocząć. Wyleżałem się w łóżku a potem trochę pojeździłem na orbitreku. Za 2 tygodnie zawody :D. Pozdrawiam.
Dzień 2/Tydzień 19 ~Trening~ 1.Młotkowy na modlitewniku: 12 powtórzeń - 30kg, 10 powtórzeń - 35kg, 8 powtórzeń - 45kg. 2.Podciąganie się za głowę: Max Max Max 3.Ściąganie górnej rączki: 10 powtórzeń - 15kg, 10 powtórzeń - 25kg, 10 powtórzeń - 35kg. ~Dieta~ Podsumowanie: Dziś mało czasu na jedzenie miałem bo jak wyjechałem z domu o 6:25 to wróciłem [...]
Z góry przepraszam za ostatnie niecodzienne zdawanie relacji, postaram się poprawić. Dzień 3/Tydzień 19 Regeneracja. ~Dieta~ Podsumowanie: Miałem zrobić trening lecz w piwnicy było tak zimno, że musiał bym w kurtce ćwiczyć. Więc poćwiczyłem trochę na drążku i to tyle. Musze zakupić orzechy i migdały. Pozdrawiam.
Dzień 4/Tydzień 19 Odpoczynek. ~Dieta~ Podsumowanie: Dzień w szkole do 17. Nie miałem siły i ochoty na nic. Dobrze, że mogę opuścić czwartkowy trening i odrobić go w piątek. Za 10 dni zawody ;). Pozdrawiam.
Dzień 6/Tydzień 19 Regeneracja. ~Dieta~ Podsumowanie: Połowę dnia sprzątałem i nie było czasu zrobić sobie jakiegoś sensownego jedzenia. Za tydzień zawody i nie chcę przekroczyć wagi 80kg – obecnie 79. Pozdrawiam.
Dzień 2/Tydzień 20 Regeneracja. ~Dieta~ Podsumowanie: Dzisiejszy dzień przebiegał spokojnie. Od 7 do 16 w szkole, potem obiad i wylegiwanie się w łóżku. Jutro poużywam trochę orbitreka. Pozdrawiam.
Dzień 3/Tydzień 20 Basen. ~Dieta~ Podsumowanie: Zawody już w sobotę więc nie chcę robić treningu. Chyba skrócę czas masowania o jakieś 7 tygodni ponieważ chcę wystartować w MP w kat. wagowej -75kg. A one są już w kwietniu. Pozdrawiam.
Dzień 4/Tydzień 20 Odpoczynek. ~Dieta~ Podsumowanie: Już pojutrze zawody, myślę, że będę zadowolony ze swojego startu. Moja waga waha się w granicach 2óch kategorii wagowych więc nie jem dużo . Jutro odpoczynek. Pozdrawiam.
Dzień 6/Tydzień 20 Zawody ~Dieta~ Nic specjalnego... ser, trochę makaronu i czekolady. Podsumowanie: Z występu jestem zadowolony, gdyby nie to, że zerwałem przyczep łokciowy. Strasznie mnie boli i nie mogę wyprostować ręki. Od wtorku zaczynam 2 miesięczne przygotowania do MP. Pozdrawiam.
Dzień 7/Tydzień 20 Odpoczynek. ~Dieta~ Jak co niedziela- nie ma jej, w pewnym stopniu. Do tego zmęczenie i brak apetytu... Podsumowanie: Znajomi mówili mi, że głupotą jest zbijanie wagi aż o 8kg, a lepiej żebym zrobił siłę do swojej wagi. Więc zaraz po zakończeniu tego dziennika będę robił dziennik o sile. Przyczep dalej boli masakrycznie ale [...]
Dzień 1/Tydzień 21 Regeneracja. ~Dieta~ Nie miałem ochoty do jedzenia… Jak zawsze makaron, oliwa, ser, makrela… Podsumowanie: Przyczep boli cały czas. Jutro kupuję maść końską. Od jutra zaczynam miesięczne przygotowania do MP. Mam nadzieję, że szybko przejdzie mi ból. Pozdrawiam.
Dzień 3/Tydzień 21 Odpoczynek. ~Dieta~ Podsumowanie: Odpoczywanie w domu. Czuję, że maść powoli łagodzi ból. Jutro kolejny trening i mam nadzieję, ze nie zaboli mnie znów ten przyczep. Pozdrawiam. Zmieniony przez - Edek_91 w dniu 2010-02-04 21:51:25
Dzień 6/Tydzień 21 Regeneracja. ~Dieta~ A raczej jej brak. Ręka mnie boli a nawet podnieść szklanki nie mam siły. Masakra. Podsumowanie: Mam nadzieję, że za max 2 tygodnie mi przejdzie bo za miesiąc zawody. Smaruję się końską maścią ale coś nic nie daje. Galaretki zaczynam jeść może mmi to pomoże w przyszłości. Pozdrawiam.
Dzień 7/Tydzień 21 Odpoczynek. ~Dieta~ Podsumowanie: Jak co niedzielę, diety za bardzo nie ma. Nie byłem na treningu bo nie chcę przemęczać ręki, więc pójdę dopiero we wtorek. Waga 77kg. Pozdrawiam.
Dzień 6/Tydzień 22 Odpoczynek. ~Dieta~ Podsumowanie: Dziś nie było treningu. Apetyt miałem ogromny przez co jak widać sporo dziś zjadłem białka, węglowodanów i tłuszczy. Jajecznica była świetna. Już odliczam dni do zawodów a równy miesiąc po nich Mistrzostwa Polski w których chcę wystartować z mega siłą. Muszę nadrobić stracone kilogramy, żeby [...]