2022 rokiem triathlonu? Nowe wyzwanie by Bzyk

Dawaj dawaj chce zobaczyć tą walkę w kisielu

bardzo spoko - ja chciałbym tylko zauważyć, że może to Wasz pierwszy vlog, ale nie Twój debiut przed kamerą
kto śledzi ten wie, że kuchenne rewelacje były pierwsze, szkoda tylko że projekt porzucony

kabo9

bardzo spoko - ja chciałbym tylko zauważyć, że może to Wasz pierwszy vlog, ale nie Twój debiut przed kamerą
kto śledzi ten wie, że kuchenne rewelacje były pierwsze, szkoda tylko że projekt porzucony

Dzięki kabo, za suba również
Ze względu na wieczny niedoczas zabrakło mi inwencji kulinarnych i projekt poszedł w odstawkę . Ale kto wie, kto wie

Fajny vlog ;) ale początku o tych parametrach co mówiłeś w ogóle nie skumałem

Dzięki Marian. Spoko, z czasem się nauczysz wszystkiego


29-31.01.2021

Skrót z weekendu.
Wyjazd do Wawki, pizgawica, sporo chodzenia i zwiedzania, mało jedzenia, ale za to dobre.
Pomijając przegryzione przewody w aucie przez kuny byłoby idealnie . Ale na szczęście ASO się spisało, przyjęli mnie od ręki i w 1,5 h załatwili cały temat.

Śniadanie by me


W końcu zjadłem waffle & chicken w Kurze i petarda.


Do tego ciacha w Słodki Słony Gesslerowej też bardzo spoko. Byliśmy zobaczyć w Lukullus, ale niespecjalnie nasze klimaty.



A to już w domu


I kilka zdjęć z moich utalentowanych rąk




A na zakończenie weekendu WOŚP'owa ustawka ZTPL.CC, gdzie sobie w dwójkę polecieliśmy.




Zmieniony przez - BzykuDG w dniu 2021-01-31 21:21:18

Dobrywieczor

Super vlog , poszło całkiem spoko
Widać, że masz wkrętkę. Fajnie
Ja uwielbiam rower Ale na swierzym powietrzu.

Dzięki

Też bym wolał na świeżym powietrzu, ale aktualnie za oknem średni warun na szosę. Śnieg i -3 do -10 na termometrze
Oby do wiosny!

Pogromcy meat'ow jednak nie wpadły?

Ja nie polecam, zdrowa krowa 100 razy lepsza jeśli chodzi o takie kanapki/burgery z wołem

Oj tu się nie zgodzę, odwiedziłem pełno burgerowni u nas i jeśli chodzi o mięso to Zdrowa wcale nie wypada aż tak dobrze jak Pogromcy, Bydło i Powidło czy Wół na Stół

Nie było już kiedy zjeść Pogromców. Był plan na niedzielę, ale już nie było co zwiedzać
Ja bym specjalnie tej knajpy nie porównywał do zwykłych burgerowni, bo jest jednak trochę inny koncept tych kanapek. Szczególnie jeśli chodzi o rodzaj mięsa. Jadłem u nich jak kiedyś jeszcze mieli franszyzę we Wro i było bardzo spoko, stąd chciałem spróbować u źródła