Jak patrze na Twoje fotki Obli, to ja przy Tobie jestem szafa! No ale Ty nie siedzisz na dupie przez wiekszosc swojego zycia, wiec mam za swoje lenistwo... P.S.Chcialabym miec taki tylek jak Ty!
Zyrafka: Bardzo mi poprawilas dzien tym wpisem ,zaczynalam juz miec lekkiego dola...widze, ze sie redukujesz, fajne masz jedzonko, takie urozmaicone...na wakacje bedzie figurka lux! Powodzenia zycze choc wiem, ze nie jest Ci potrzebne. Postaram sie cierpliwie cwiczyc.Z dieta sobie poradze, wegli mam teraz wystarczajaco wiec nie bede juz tak [...]
Na własne życzenie... :-) szarpanie że aż Ci tyłek podnosiło... No ale cóż, życzę szybkiego powrotu do zdrowia :-) oby nic poważnego... Ja nigdy nie byłem i nie będę zwolennikiem dużych klamotów... Możecie hejtować...
Panowie do ch**a, ta maszyna jest tak perfekcyjnie wyprofilowana że nie ważne czy tam było 50,100, 200, czy 300.. tyłek i tak się odrywał i zauważyłem to u każdego z kim ćwiczyłem... Akurat to była piąta, ostatnia seria na zakres 15 + podwójny dropset, wszystkie serie wykonywałem w zakresie 25-25-25-20... I Wojtek mi tu nie p****** :/
Luz :D Mam authorka, powymienialem troche rzeczy... najpierw mialem pedaly te co byly razem z bajkiem - aluminiowo-plastikowe - rozwalily sie dosc szybko. Sie wkurzylem i kupilem metalowe :D Jest git... kumpel maniak odchudzania bajka caly czas mnie namawia na spd, ale mi jest dobrze jak jest :D Odkrecic sie raczej nie odkreca... raczej ciezko je [...]
ja jeszcze zepne tylek na te 2 tygodnie i zobaczymy, musze trzymac sie zalozonego planu:) od jutra zaczynam ladowanie kreatyna i beta alanina. by max zabezpieczyc miecho na te ostatnie trudne czasy hehe. dzisiaj w planach dzien wolny od treningu i wszelkiej aktywnosci, ewentualnie tebata wieczorem, ale to sie okaze czy bedzie na to czas. z racji [...]
Dzień 66 pierwszy dzien na czystym 2400 kcal, samopoczucie bardzo dobre jak na razie. drugi dzien ladowania kreatyna, 25g wpadlo, 5g beta alaniny dodatkowo. jak dojda zabawki z jakimi wystartuje po redukcji to wkleje w temat:) no wiec tak, male przemyslenia i czas na NOWY TRENING;-) byla typowo silowa obecnie w postaci Dogg Crapp, wiec czas na [...]
[...] - ty wiesz za co ) Pitbull czy ty aby na pewno jestes na redukcji :) jasny gwint ale sobie folgujesz – zazdro :D Zdrowka życzę bo z tego co piszesz to lokietek daję w tyłek – mi na cale szczęście lędźwie odpuścily i już jest ok. więc tez dobrze znam smak pieprzonego dyskomfortu z powodu kontuzji , będzie dobrze – trzeba tylko czasu . [...]
[...] , Kupa slońca , troche deszczu – rewelka. Po śniadaniu wyskoczyłem na rower – postawiłem nie tyle na odległość co na intensywne pedałowanie i powiem krótko że dostalem w tyłek a raczej w nogi , ale warto było bo samopoczucie później genialne . . Po obiedzie rowerem na dzialke i czas z rodzina i znajomymi przy piwku i grilu . Mogę iść do [...]
[...] 58 ( DT ) Dzień fajny – pomimo dalszej kiepskiej pogody i pierońskiego zimna :) W pracy dosc duża aktywność + rower przed i po > nie rozpisuje się zbytnio bo mała daje w tyłek ostatnio i jakos nie mam weny i czasu .Jutro ostatnia porcja redoxa i można śmiało powiedzieć to już jest koniec i nie ma już nic :) ale na Pitbulla poczekać [...]
Dzień 62 ( DNT ) Dzien petarda - wstałem już kolo 6,30 - kawka , śniadanko , relaks przed TV , później wyskoczyłem z mlodym na osiedlową siłownie żeby się coś poruszać i dac sobie pokute zw wczorajsze i nadchodzące dzisiejsze pijaństwo :) , po FBW pobiegałem 2 km po osiedlu – tempo bez szału bo mlody jechał na rowerku i musialem trzymać [...]
Dzień 66 ( DNT ) Nareszcie wpadl dzień ładowania – wreszcie mogłem się nażreć :) - pchałem w siebie cały dzień od wstania aż do teraz – już dawno taki pełny nie chodziłem – troche boje się tego ladowania żeby nie zepsuć efektu , ale w sumie kto nie ryzykuje ten nie pije szampana ;) Wczoraj straciłem prawie 3h na gotowanie i pakowania [...]
[...] żołnierskim B. Tetiszeri radziła, żeby wybijać się z pięty, ale chyba zapomniałam dodać, że robię wykroki chodzone, a nie w miejscu. tak czy siak - non stop spinałam tyłek i wybijałam się z pośladka. tym samym dużo mniej czułam pracę czworogłowego, więc chyba idzie w dobrą stronę C. robię to dużo wolniej niż wszyscy na siłce, którzy [...]
[...] przy innych ćwiczeniach albo podczas jazdy na rowerze), więc włączenie pośladków uznałam za sukces i krok w dobrym kierunku. zwłaszcza że mam ogólny problem z pracą pośladkami, np. w wykrokach też zawsze działały tylko czworogłowe i dopiero ostatnio zaczęłam minimalnie aktywować tyłek. on jest nieporównywalnie słabszy niż uda, więc się cieszę...
[...] fatalnym treningu przyszedł jeden z lepszych. była siła, we wszystkich ćwiczeniach czułam wszystko to, co trzeba i chyba jeszcze nigdy po treningu tak mi nie urósł bicek i tyłek :-D DZIEŃ 61 miska /SFD/2017/6/1/40be1612120c46718f990eaf08a7d5fe.jpg + warzywa: papryka czerwona, papryka żółta, cebula, cukinia, szczaw, marchew + napoje: woda 1,5l, [...]
[...] nie bolały kości + te przysiady w wytrzymce mnie wykańczają. raz próbuję je robić dokładniej technicznie, a raz szybciej i z niepełnym zejściem, ale za każdym moje nogi i tyłek umierają. ostatnio treningi na siłowni i te biegowe to jedyne momenty, kiedy staram się całkowicie odstresować i wyłączyć myślenie. i bardzo fajnie to wychodzi, bo jest [...]