2022 rokiem triathlonu? Nowe wyzwanie by Bzyk

Ano tak podejrzewałem od początku dlatego się dziwiłem, że brak podejrzenia pęknięcia. Tym bardziej - na grzbietowej cz. piszczela widać to pod USG jak księżyc w pełni w bezchmurną noc, więc ortopeda do zmiany
Viki dobrze pamiętasz

No na USG nic nie znaleziono. Mnie bardziej dziwi, że żaden z fizjo na to nie wpadł i sam raz jeszcze się wybrałem do ortopedy po skierowanie na RTG. Żałuję trochę wydanej kasy za 6 wizyt u fizjo, a bardzo żałuję straconego czasu.
Plan, to BPC-157, Mumio ałtajskie i mam już zamówiony Exogen na wypożyczenie. Rower zostaje bez siłowych ćwiczeń i basen tak samo. Za 1-2 tyg dołączamy orbitrek.
A skąd to się wzięło? Za ciężki chyba jestem . Chociaż mam teraz najniższą wagę od lat.

Mówiłem, wpadnij do mnie
U mnie osobiście BPC raczej nic nie przyspieszyło w tej kwestii jak sięgam pamięcią. Exogen jak masz możliwość spoko opcja. Inne zabiegi fizykalne nic nie przyspieszą. Z rehabu można wrzucić drenaż limfatyczny podudzia bo na pewno masz trochę limfy tam zgromadzonej wiec jej usunięcie przyspieszy gojenie. Pęknięcia zmęczeniowe wbrew pozorom lubią dociążanie osiowe, wiec właśnie rower i inne bez zmian.
Na RTG przez pierwsze ~3 tygodnie od pojawienia się urazu nie znajdziemy pęknięcia, za mało zróżnicowany obraz okostnej. A nie bez powodu mówi się o tym „zmęczeniowe”

Exogen gość wypożycza we Wrocławiu 20 zł/dzień, więc sobie zaklepałem na 10 dni.
Najważniejsze, że wiem w końcu w jakim kierunku działać, a nie coraz większy ból po fizjo czy rolowaniu
Na duathlon 8 i 15 maja się nie wyrobię, ale może się uda na triathlon 12.06.

To jest kontuzja której ja się najbardziej boję. W wielu przypadkach trening siłowy i wzmocnienie nóg pomaga zapobiegać problemom a tu w sumie nic nie daje i pojawia się nie wiadomo skąd

Ja jak w połowie czerwca miałem ten incydent to jeszcze w sierpniu pamietam, że odczuwałem, a jak miałem startować wtedy w maratonie we wrześniu gdzie finalnie robiłem za support kumplowi to pierwszy raz przebieglem się bez żadnego bólu. Wiec takie +/- 10 tygodni potrzebowałem na amen.

Viki, „ochronnie” działa plyometria

BroStyle

Ja jak w połowie czerwca miałem ten incydent to jeszcze w sierpniu pamietam, że odczuwałem, a jak miałem startować wtedy w maratonie we wrześniu gdzie finalnie robiłem za support kumplowi to pierwszy raz przebieglem się bez żadnego bólu. Wiec takie +/- 10 tygodni potrzebowałem na amen.

Viki, „ochronnie” działa plyometria

Masz jakieś doświadczenie odnośnie Exogen? Chodzi mi konkretnie ile czasu trzeba go używać, żeby miało to realny wpływ na zrost?

Masz Exogen tak? To parametrów raczej nie muszę podawać bo powinien mieć ustawione z automatu, ale w razie czego (30 mW/cm2, 1,5 mHz, 20%, impulsy 1 kHz). Są dwie szkoły, obydwie tak samo dobrze przyspieszają zrost kostny:
20 minut dziennie przez pierwsze 4 tygodnie, kontrolne badania i na ich podstawie kontynuacja w odstępach dwudniowych
15 minut dziennie 2x dziennie przez pierwsze 2 tygodnie, potem 1x dziennie przez kolejne 2 tygodnie, kontrolne badania i na ich podstawie jw., zmniejszona częstotliwość.
Jeśli masz Osteotron IV to tutaj mogę dopytać kumpla co robił na ten temat magisterkę

Mam mieć właśnie Exogen we wtorek. Dzięki. Nie sądziłem, że aż tak długo będzie to potrzebne i na razie zaklepałem na 2 tyg . Ale to wezmę w takim razie na miecha.
Zobaczę jeszcze co mi ortopeda przepisze. Fala magnetyczna do tego coś da albo jakieś lasery?

Niee, z zabiegów fizykalnych tylko LIPUS czyli właśnie Exogen jest faktycznie działający na przyspieszenie zrostu kostnego. Poza tym jak pisałem wyżej, drenaż na podudzie, obciążanie osiowe bez mocnych akcentów siłowych i w zasadzie tyle. Możesz próbować z bpc i tb w jednym żeby zaszła synergia aczkolwiek jak tak sobie czytałem po pubmedzie dzisiaj to też mało jest przekonujących tez dot. przyspieszenia zrostu kości.