2022 rokiem triathlonu? Nowe wyzwanie by Bzyk

Co do jedzenia to bzyku taka objętość powoduje raczej chwilowy dyskomfort a nie przyczyni się Do stałego poszerzenia się talii. Sam miałem podobny problem 75 g ryżu i brzuch wypchany. Obecnie mogę zjeść 2 worki i po 30 min robie vacum. Jedyna zmiana to cheaty. Na masie szły regularnie tylko zamiat pizzy maka itp wchodził jakiś stek ziemniaki itp czasem mały deser i tyle. Mysle ze uklad trawienny się odwdzięczył a nie brałem ani enzymów ani probiotyków. Kolejna kwestia podam swój przykład. Po poprzednim sezonie bylem dłuższy czas off. Wrocilem, praca z lukim, szybkie redu i masa. Masa trwała właściwie 8-9 tygodni. Efekt finalny jest taki ze przy dużo lepszej formie niż rok temu waga jest o ok 3 kg wyższa. Co do supli to przypuszczam ze nie leciałem więcej niż bzyku. Właściwie cała mase bazowałem tylko na podstawowym środku bo drugi okazał się być fake:p tak ze moim zdaniem w 8 tygodni można zrobić bardzo dużo. Co do Twojej formy bzyku to obecne foty są w innym świetle raczej niekorzystnym wiec ciężko ocenić. Moim zdaniem fatu nie przybyło jakoś dużo ale ze względu na częste cheaty trzymasz bardzo dużo wody. U mnie zwiększenie podaży sodu x2 to waga z automatu 2-3 kg up i cały zamglony

No widzisz, Ty robisz vacum po 30 min, a ja mam betoniare przez cały dzień.
Nie możesz Mateusz każdego zestawiać 1:1. Na redukcji jadłem czysto po 3-4 miesiące, a i tak byłem wyj**any na 300g we, o czym nawet kiedyś była tu dyskusja z Przemkiem.

I wody raczej trzymam niewiele. Praktycznie zero odcisków po skarach, może to zasługa sporej ilości potasu jak robię, to co uwielbiam.

Racja bzyku. U mnie za to nawet obecnie jak wstaje rano to jestem cały w odciskach od pościeli :p jeżeli Tobie to nie pomogło to faktycznie warto pokombinować z miska bo fajna talie chciało by się mieć cały rok a nie tylko w dzień startu :p a tak z ciekawości mniej więcej ile solisz dziennie i jakie ilości potasu do tego dajesz ?

Solę totalnie na oko. Ale do ryżu i warzyw powiedzmy, że idzie po 1 łyżeczce do każdego. Do tego z pół łyżeczki do shakow czy twarogu. Plus pieczywo itd. A potasu idzie 2x 900mg cytrynianu w czym jest 290 jonów potasu.

@Przemku masz po czesci racje ale prawda jest taka po co znieniac cos co dziala? Akurat diet kilka probowalem i typowy High Carb low Fat to dla mnie najlepsza opcja. Jesli do tego bazuje tylko na garstce produktow to jest naprawde zaj**iscie bo nie mam problemu z zoladkiem czy wyproznianiem Brzuch plaski jak na moje mozliwosci tez byl. Co do treningu to Ci powiem ze probowalem FBW czy cos w stylu Push - pull - Legs i okrutnie mi to nie lerzy ale tu kwestia jest ze wiem ze te treningi sa skuteczne tylko mi poprostu nie podchodza. Wole klasyczny split na 5-6dni i tak cwiczy mi sie najlepiej. I nawet jesli na innym systemie treningowym robil bym wieksze postepy to i tak zostal bym przy splicie bo czerpanie przyjemnosci to tez dla mnie wazny faktor.

@Cayek odnosze wrazenie ze ty sam nie wiesz co to jest to IFFYM. Jako ze Rühl byl poruszony to Ci powiem ze on na masie jadl pizze, slodycze itd. Ale jadl w pierwszej kolejnosci to co mial zjesc i jesli byl dalej glodny byl freestyle ale to nie oznacza ze jadl wg. Zalozen IFFYM. Przyklad @Przemka to slaby przyklad bo nazwijmy to oldschoolowa miska nie wyklucza przeciez jedzenia Owocow Owoce sa tak samo wazne jak zarcie miecha ale widocznie cos Ci umknelo. Na masie sam osobiscie siegam po borowki, mango, banany, jablka, kiwi, arbuza, truskawki i maliny a rzadziej ale tez sie trafia Ananasa. Jesli forma pozwola to ide z moimi Kobitkami przy weekendzie cos zjesc na miasto czy wtrace lody przed tv ale to nie oznacza ze lece na IFFYM. To co Morel pokazuje na yt z rzeczywistoscia pewnie ma nie wiele wspolnego bo w niemieckim wydaniu flexa byl z nim wywiad i byla jego dietka ktora w 80% bazowala na ryzu i wolowinie ale "the show must go on" Tak jak mowie osiagniecie 70-80kg w dobrej formie to nie jest jakis wyczyn godny podziwu tymbardziej z pomoca towaru. Osiagniecie Sylwetki jak np. @Przemek, @Luki, @Adam Suker, lub poprostu jak paru tu chlopakow warzycych te 95-100kg z Bf'em rzedu 10% to jest juz nie lada wyczyn i wymaga poswiecenia a jak wiadomo micha to dobre 60-70% sukcesu. W jednej kwestii sie z toba zgodze, utrzymanie plazowej sylwetki przy odpowiednim treningu i suplementacj na IFFYM nie powinno stanowic problemu jesli to bedzie wyposrodkowane dobierajac produkty.
I tym samym wszystim milego weekendu a przy okazji zapraszam do mojego dziennika bo zaczyna sie cos powoli dziac i beda zmiany plus pare niespodzianek

To jak show must go on, to ja tylko tu to zostawię.

Nie no miazga @Bzyku, ja bym to zj**al bo wj**al bym do tego 300gr tataru wolowego

a tak w ogole to nie IFFYM, tylko IIFYM od If It Fits Your Macros ;)

Tak jak powiedzieliscie wszystko warto sprawdzic na sobie, ja np wiem, ze nogi robic 2x w tygodniu dla mnie zupelny bez sens, rosna tak samo jak robie je raz w tygodniu. Druga rzecz np. tluszczowa - sprobowalem, ni ch**a dla mnie, a mam osoby ktore leca na tluszczach... ,a czy Bzyka czy moja czy Przema dieta to wlasnie taki IIFYM tylko w 'zdrowej wersji', chociaz jezeli ktos potrafi zrobic forme na snickersie to zebym tak mogl / odwazyl sie - tez bym to robil

Gugcio, zamiast tatara wybrałem donuty i zaraz jadę na pizzę

Dejwikk, a widzisz, Małecki nogi robie nie 2x w tygodniu, tylko 2x dziennie

Ogólnie miałem jeść dziś i jutro, ale jak widzę jak się dzisiaj zapowiada, to chyba jutro już tnę


Zmieniony przez - BzykuDG w dniu 2018-02-24 18:16:40