Aktualna waga 76,2 kg, czyli od powrotu 1 kg poleciał w dół.
Na razie nic nie zbijam wagi, żeby nie osłabiać organizmu. Sezon startowy rozpocznie się i tak zdecydowanie później, niż było pierwotnie to założone (pierwszy start miał być za 3 tygodnie).
Trening - FBW z gumą i kettlem.
1A. Wiosłowanie z gumą - 5 serii po 15 powt. tempo 3011
1B. Pompki z obciążeniem - 5 serii po 12 powt.
2A. Ściąganie z góry szerokim nachwytem z gumą - 4 serie po 15 powt. tempo 3011
2B. Unoszenie szerokim nachwytem z gumą - 4 serie po 15 powt. tempo 3011
3A. Rozpiętki z gumą jednorącz - 4 serie po 15 powt. tempo 3011
3B. Unoszenie kettla bokiem jednorącz siedząc - 4 serie po 15 powt. x12 kg
4. Kołyska - 4x MAX.
Trening niby takie lajtowe machanie, ale co się ujechałem! Krótkie przerwy i dobrze weszło. W sumie to był pierwszy trening oporowy od prawie 2 tygodni.
A takim sprzętem dysponowałem
Dieta:
1. Bułki z mozarellą i pomidorem.
2. Indyk z ryżem, olejem lnianym i warzywami.
3. Owsiane z jogurtem naturalnym, AN Blueberry in Jelly, jabłkiem i czekoladą 70%.
4. Ryż smażony na oliwie z oliwek, kurczak i warzywa.
TRENING
5. Wafle ryżowe z mrożonymi truskawkami, SFD Casein i twarogiem.
6. Lays’y z pieca i szejk lodowy z SFD Whey Delicious.
Suplementacja:
SFD Mag B6 Forte - 1 tabs po treningu siłowym
Allnutrition Almond Cream - według braków w diecie
SFD Whey Delicious - według braków w diecie
SFD Vita-Min Complex Sport - 2 tabs do pierwszego posiłku
SFD Berberine HCL - 2 tabs do potreningowego.
Najbliższe 2-3 tak jak u Damiana trening kolarski na podtrzymanie wypracowanej formy.
Trening oporowy będę robił 3x w tygodniu. Do tego jakieś spacery na odludziu, co by nie zwariować na tym home office.
Kolarsko-gastronomiczny blog z elementami kulturystyki powered by SFD - http://www.sfd.pl/post-p18363444.html