Szacuny
10621
Napisanych postów
16182
Wiek
36 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
272461
Miło czytać
Kolarzówka po nogach dobra na rozruszanie hehe. Ale wiadomo, nie ma takiej mocy jak normalnie. Co do prędkości teraz dopiero wracam do siebie. Na końcu redukcji było jakieś 25-26 km/h, bo szybko łapała mnie bomba i byle dokręcić czas do końca. Teraz oscyluje w granicach 27-28. Ostatnio chyba najlepiej udało mi się wykręcić 28,3 km/h. Więc nie są to może jakieś rewelacyjne wyniki, ale powoli do przodu
Szacuny
29693
Napisanych postów
63052
Wiek
40 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
903045
ja wlasnie koncze redu ostatecznie za 2 tyg schodze z towaru do solo testa 500 i nastawiam sie bardzej na rower i wytrzymaloosc. ma byc ogien a cel to 100km w 3h. nudno by bylo tylko muskle pakowac musze miec zmienne cele i bodzce bo bym to chyba wszystko rzucil w kat!
Szacuny
10621
Napisanych postów
16182
Wiek
36 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
272461
Też często chodziło mi po głowie przestawienie się mocniej na kolarstwo. Szczególnie przy wszelkich kontuzjach. Pewnie zainteresowałbym się mocniej EPO . Ale jednak póki co godzę jedno z drugim i jest ok. Mam w planach teraz obcinając cardio na co dzień więcej w nietreningowy robić km na szosie. Mam nadzieję, że w końcu dzisiaj uda mi się dojechać na wymianę kasety i łańcucha i strzelę jakąś traskę popołudniu.
Szacuny
29693
Napisanych postów
63052
Wiek
40 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
903045
tez godze jedno z drugim i sobie nie wyobrazam inaczej. 5 x w tyg silownia + 20-40 aero po treningu. 3 x w tyg rower. 2 x trasy dluzsze w weekend i raz w tyg w dzien wolny od silki trasa 1h.
po sezonie jak juz nie wycinam itp wpadaja trasy nawet po 200km w niedziele czy swieto jakies. jak sie chce to mozna.
jaki rowerek masz i co za naped kladziesz? u mnie fitness cube sl road pro na sorze. od nowosci wykrecone 6-8 tys na jednym napedzie przymiar nie pokazuje koniecznosci wymiany.
w goralu za to wymiana co rok mimimum. teraz mam cs-hg400 i cn hg 53. szybko sie zjechal ale to wina moze tez juz wyrobionych blatow.
Szacuny
10621
Napisanych postów
16182
Wiek
36 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
272461
Mam Gianta Defy 5 na Clarisie. Kupiłem go 4 late temu w promo w Intersporcie, bo zwracali 30% wartości w bonach, więc sam rower mnie kosztował 1750zł, a za tą cenę nic bym nie kupił sensownego.
Nie sprawdzałem zużycia napędu, ale po 4 latach wymienić nie zaszkodzi, szczególnie że koszt prawie żaden. Będę zakładał CS HG51 11-32 + CN HG71.
Szacuny
10621
Napisanych postów
16182
Wiek
36 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
272461
Zawsze lubiłem Decathlon, ale od dzisiaj ich uwielbiam! Za wymianę kasety, łańcucha i regulacje obu przerzutek gość policzył mnie całe 10 zł za samą wymianę kasety . Co i tak jest mega tanio, bo gdzie indziej wszędzie krzyczeli mi za kasetę 30-40 zł! Popołudniu test nowego napędu!
Szacuny
29693
Napisanych postów
63052
Wiek
40 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
903045
szkoda ze nie mam u siebie deka... tez bardzo lubie ten sklep ale ja tylko na wysylke kupuje. dobre maja produkty. ze spodenek jestem bardzo zadowolony a kosztowaly grosze...
Bzyku pytanko mam z innej beczki. co jada sie przed startem? zalozmy ostatni dzien czy tam 10h? bez wody wegli nie bardzo zeby nie wywalilo bebna? wiec czym ladowac? powiedzmy 3-4 posilki przed startem? wafle ryzowe3-5 szt z maslem orzechowym? czy jakos inaczej? laduje od wczoraj rana. 600-800 gr wegli na dzien, dzis na ostatni posilek dam pizze i jakiegos batonika bo jakos szalowo nie jest. no i nie wiem jak jutrzejszy dzien rozegrac? foty planuje ok 19. wode na 24h przed zdjeciami zostawiam lacznie maks 2 litry do posilkow.
Szacuny
10621
Napisanych postów
16182
Wiek
36 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
272461
Ja też śmigam w spodenkach B’twin 900 i jestem bardzo zadowolony.
Generalnie nie czuję się na tyle mocny, żeby tłumaczyć Ci BPS, szczególnie że to już zależy od całego mnóstwa czynników. Ale ogólnie widzę to tak. Im forma lepsza tym mocniej syfiasto można załadować. U mnie przed Władkiem wyglądało to mniej więcej tak (starty był chyba koło 16-17). Pod wieczór poprzedniego dnia odcinka wody i 100ml co ok. 3h. Na noc pizza 50cm, pół litra lodów i 5 wafli ryżowych z dżemem. Zaznaczam, że byłemu mocno suchy. Na śniadanie w dzień fot wrzuć tłuste śniadanie. Jajka, jajecznica, nawet z boczkiem jak nie będziesz nabity po poprzednim dniu. Potem po 3-4h wjechały 2 mufinki z McD, duże frytki i dwie bułki z majonezem, szynką i ketchupem. A potem już podtrzymanie do sceny co jakiś czas 50g ryżu z łyżka masła orzechowego. Do każdego posiłku ok. 100ml wody. Ok. 45 min przed samym wyjściem paczka czipsów, paczka żelek, z 1-2g soli i z 200ml wody. A potem między rundami byłem dalej tak suchy, że zjadłem tyle Michałków i innych cukierków od Wojtka Pieli, że miałem dość jedzenia do końca dnia