[...] postami się poprawię, nie będę pisać jednego po drugim. Jeszcze raz przepraszam, że zakpiłam z was. Czas zbudować zaufanie i naprawić błędy :-) Na razie niestety nie mogę podjąć treningów, gdyż jestem chora 39 stopni gorączki.. z łóżka ani rusz :-( Ale gdy tylko wyzdrowieję, od nowa biorę się do roboty i już na pewno nie stworzę takiej sytuacji.
No to do roboty. Test nr 3 zaliczony. Weszło 100 repsów w czasie ok. 4'45. Muszę dokładniej pilnować czasu. Do testu przystąpiłem na zimno, bez rozgrzewki. Robota to robota i nic ponad to. Dawno nie machałem w takiej ilości, ale jak widać można machać ... bez machania. Temperatura na zewnątrz 8 stopni na plusie, niżej się nie dało. Jako że celem [...]
No to do roboty. Test nr 3 zaliczony. Weszło 100 repsów w czasie ok. 4'45. Muszę dokładniej pilnować czasu. Do testu przystąpiłem na zimno, bez rozgrzewki. Robota to robota i nic ponad to. Dawno nie machałem w takiej ilości, ale jak widać można machać ... bez machania. Temperatura na zewnątrz 8 stopni na plusie, niżej się nie dało. Jako że celem [...]
Stary, jestes suchy jak pies %-) Najpierws masa, nie ma czego ciac. Kwestia estetyki, rzecz indywidualna to raz. Po prostu chcę zrobić kaloryfer, a przecież dużo do roboty nie mam. Po drugie przy sporcie, który uprawiam (deskorolka) lepiej nie ważyć dużo... siłownia to tylko konieczny dodatek, żeby wyglądać ciut lepiej. Cały czas ćwiczę więc [...]
[...] wolne, a w poniedziałek jadę ja tydzień do Wisły, to stwierdziłem, że rozpiszę sobie już dietę na nowo, żeby się z nią już nie cackać po powrocie, tylko od razu wziąć się do roboty Więc tak! Korzystając z dziennika vitalmax`a jako osoba średnio aktywna (w dodatku z zastojem ) wyliczyłem swoje zapotrzebowanie (-500 kcal) na poziomie 1800kcal, co [...]
no tu ludzie nieraz jecza "bo panstwo polskie nie daje mi mozliwosci zarobku". to se trzeba samemu zrobic mozliwosc zarobku. nikt nie powiedzial, ze - kazdy ma miec dobrze - ciagle bedzie lekko - kazdemu sie nalezy jak spiewal klasyk: "jazda, do roboty, yebane nieroby!"
Ja też piję tą Buerlecytynkę(czy jakoś tak ) a za chwilkę będę się zabierać za zdobienia paznokci bo nigdy nie mam na to czasu wieczorem a lakier musi ładnie wyschnąć. No to do roboty kolego
Hejka Ja nie potrzebuje masażu bo miałam w niedzielę na zajęciach ale przy moich stresach to pewnie by i tak się zdał Bora bora mmmmmmmmm Ja lecę dalej do roboty bo mam wenę i muszę coś napisać w końcu bo się zebrać nie mogę w sobie Miłego wieczorku wszystkim jak mi wena przejdzie to zaglądnę