[...] przed zbytnim przemęczeniem ;-) %-) U mnie weekend to ciąg dalszy niedoczasu. Wczoraj pobiegałam, spokojne 16km, nogi po piątkowym treningu mocno bolały. Dziś trochę roboty w domu, później łyżwy, praca i tak zeszło że przed chwilą wróciłam do domu. Na jutro w planach dwie pętle po 11,5km w Lasku, czyli trasa zawodów w tlenie. Wyjdzie [...]
[...] do sklepu i tyle. Rano malowanie jajek, oprócz tego zrobiłam pasztet, babkę cytrynową i mazurka. Jutro jeszcze makowiec, babka piaskowa, sałatka, bigos... no jest trochę roboty ;-) Przy okazji jeszcze taka obserwacja. Jak nie biegam to jakoś mniej jem owoców a znacznie więcej mięsa. Przy regularnych treningach biegowych było odwrotnie. [...]
Szajba dzięki. Trochę z tym roboty, nie wiem czy mężowi bedzie sie chciało jak dopiero co pomalował sciany i sufit %-) Ale myślę, że nawet typowe uchwyty do trx to świetny pomysł, az się dziwię, że wcześniej o tym nie pomyślałam. Podczepic mozna zabawki, kółka gimnastyczne a w razie potrzeby nawet hustawke dla dziecka ;-) Wydaje mi się, że lepsze [...]
[...] to nie tak źle po urlopie, spodziewałam się że będzie gorzej przez małą aktywność i sporo słodkości. Dziś już normalne jedzenie, głównie koktajl z warzyw i owoców :-D Dużo roboty od rana, wypakowywanie, pranie, zakupy itp. Poziom irytacji sięga zenitu, najchętniej bym zdjęła ten gips bo mi mega przeszkadza i wszystko utrudnia. Kroków póki co [...]
[...] ani nic nie skręciłam ;-) raz miałam przez chwilę gips na nodze, jak mnie koń w kolano kopnął, ale żadnego złamania. Może i szybko zleci, tylko moment beznadziejny :-( Już nawet nie chodzi o urlop, ale remont jest i roboty od groma a mąż zaraz do pracy wraca. A w przypadku remontu to jednak czas się liczy. I tak pewnie ze wszystkim nie zdążymy.
[...] chwilę gips na nodze, jak mnie koń w kolano kopnął, ale żadnego złamania. Może i szybko zleci, tylko moment beznadziejny :-( Już nawet nie chodzi o urlop, ale remont jest i roboty od groma a mąż zaraz do pracy wraca. A w przypadku remontu to jednak czas się liczy. I tak pewnie ze wszystkim nie zdążymy. Ja przed kolarstwem nawet nigdy w szpitalu [...]
Paatik daleko mi do takiego poświęcenia ;-) Jakbym chciała zachcianki Młodego i męża spełniać to codziennie byłby naleśniki albo omlety na sniadanie a mi sie nie chce, za dużo roboty %-)
Dziś mnóstwo roboty w domu i pół dnia na zakupach. Więcej staje na nogę, więc łapy nie są tak dojechane i mogę więcej chodzić. Pod koniec dnia nawet udało się trochę pochodzić z jedną kulą :-) Miały być ćwiczenia na nogi ale zupełnie brakło czasu, od 14 do 19 chodzenia po sklepach za prezentem. Tyle co wróciłam a jeszcze ogórki trzeba zrobić.
26.07 niedziela Uwolniłam jedną reke więc od rana mnóstwo roboty w domu. Never ending remont i sprzątanie #-P Rano kilka ćwiczeń: 1a. uginanie nóg na piłce 3x20 1b. aktywacja posladka z guma w podporze 3x15 2a. prostowanie nogi z gumą + izo 3x15 2b. odwodzenie w tył z gumą 3x15 2c. tilt przy ścianie 3x20 Miało być więcej serii, ale nie zdążyłam [...]
31.07 piątek Znowu dnt, jedynie rolowanie i rozciąganie. Sporo chodzenia po sklepach, korzystamy póki mąż ma więcej czasu. W domu sporo roboty i tak pewnie będzie jeszcze z miesiąc, zanim wszystko ogarnę #-P W sumie wyszło 5000 kroków. Co do podrobów i innych "niejadalnych" rzeczy - wczoraj wpadła wątróbka na obiad ;-) Jedyne co jestem w stanie [...]
[...] ponad 30 stopni #-P Było już fajnie chłodno i na taką nagła zmianę temperatury zareagowałam kiepsko. Dziś dla odmiany nawet 20 stopni nie ma i leje %-) Poza tym mnóstwo roboty i czasu nie było - rano poszliśmy na urodziny, później rundka po sklepach budowlanych i meblowych a na koniec robota w domu. Zaczęliśmy ostatni, najgorszy etap [...]
4.10 niedziela Nadal nudy ;-) Rano trochę roboty z racji tego, że meble już skręcone, niestety byle co mnie męczy. Na dodatek od wczoraj mocny ból podbrzusza, w nocy przez to nie mogłam spać. Dziś po południu doszły jeszcze bóle krzyżowe, więc cale popołudnie siedzę lub leżę i czytam książkę ;-) Poćwiczyłabym już normalnie, bo mnie nosi, biegać [...]
[...] kolejny raz, ewidentnie to nie był przypadek. Jak daje z butli (antykolkowa) to jest lepiej, jak bezpośrednio z piersi to dramat @@-) Także póki co mam dwa razy więcej roboty, nie tylko mycie butelek i laktatora ale i odciąganie mleka. Takie to są uroki karmienia piersią }:-( Teoretycznie mogę jeszcze próbować karmić przez nakładki, ale w [...]
9.01 sobota Dziś tylko spacer, bo mnóstwo roboty miałam w domu. Marnie ten tydzień wypadł pod kątem treningu :-( W przyszłym Młody wraca do przedszkola więc może uda się poćwiczyć.
[...] bez treningu, po wczorajszym mam zakwasy w plecach. Pewnie od inwertów, dawno nie robiłam. Jutro w planach dwa treningi, rano bieganie a wieczorem przeszkody %-) Mam nadzieję że do końca tygodnia uda się trzymać planu, chociaż roboty przed wyjazdem mnóstwo a w weekend będzie pakowanie którego nie lubię. A kolejne dwa tygodnie improwizacja ;-)
[...] - Kijki - wiatrówka - buff - koc termiczny - torebki żyłkowe z mieszanką izotoniku, węgli, aminokwasów, które wsypywałem do bukłaka i zalewałem wodą na punktach - własnej roboty żele energetyczne Też warto wziąć pod uwagę, że jako cięższy biegacz potrzebowałem więcej rzeczy na trasie niż goście co ważą 65kg jak mają tłusty dzień ;-) Zmieniony [...]
[...] to że wczoraj wypadły pewne rzeczy i nie mogłam iść do pracy - musiałam iść dzisiaj, a jeszcze mielismy imprezę rodzinną więc na trening brakło czasu, tyle co wróciłam z roboty. Wrzucam jeszcze tabelkę. Miał być największy kilometraż w tym tygodniu, ale przez to że ucieli zawody o 4km to mi brakło i wyszło mniej niz w poprzednim tygodniu. [...]
[...] Czas na Ultra). Najpierw miała być część teoretyczna, a później właśnie bieganie po lasku. Nawet się zastanawiałam czy nie iść na to, przynajmniej na cześć teoretyczną, ale roboty miałam dużo a czasu mało. I właśnie na tą grupę natknęłam się w lesie i to oni biegli jakiś czas za mną ;-) Dobrze, że się z nimi na bieganie jednak nie wybrałam, nie [...]
3.12 piątek Bez treningu, pierwszy taki dzień od bardzo dawna. Za to roboty w domu dużo. 4.12 sobota GPK Ambitna Jedenastka Bieg z własnym pomiarem czasu. Dużo było osób z naszej drużyny dzisiaj, bo u nas najwięcej takich świrów co biegają po kilka dystansów ;-) Jedenastkę zaczęłam z koleżanką ale szybko zostawiła mnie w tyle. To ta, co zwykle na [...]
[...] przeszkody :-) Jak dla mnie omijanie przeszkód żeby tylko dobiec w czołówce mija się z celem, lepiej się zapisać na bieg be przeszkód. Później szybko na działkę, znowu sporo roboty a na koniec dnia jeszcze do pracy. /SFD/2022/6/13/e713f94177264eb5a9546306da71e712.jpg /SFD/2022/6/13/c545daa5268143938520c63cb87cfe6c.jpg [...]