Alexxa/Blog/MyBody-2nd

Jak zwykle wtrace swoje trzy grosze - u mnie wreszcie dotarli co jest, slabe miesnie grzbietu i brzucha (czyli core) doprowadzily kolana do rozsypki. Warto szukac poza konczynami dolnymi zatem )

O super! A jak na to wpadli?
Ile potrwa rehabilitka?

Wpadl na to pierwszy moj osobisty bojfrend, ktory w owym czasie byl moim masazysta i wyslal mnie do macherow nadrehabiliantow od kregoslupa (bo wyczail, ze to moze byc zrodlem problemu). Macherzy jak mnie obejrzeli, szczegolnie jak chodze (bujam sie na boki, wpadam na wszystkie klamki w domu) zlapali sie za glowe, stwierdzili, ze za szybko uroslam, mimo treningu mam wiotkie cialo itp. i postawili diagnoze.
Sek w tym, ze wlasnie wyjechalam zagranice na studia i rehabilitowac sie mam sama, a ze trafilam do nich w ostatniej chwili to pokazali mi zestaw cwiczen, ktore eee...nie bardzo potrafilam powtorzyc, wiec chyba raczej zdam sie na Ize ). Mam ferie w grudniu to do nich zawitam na kolejne konsultacje. W kazdym razie polecam ich, bo strasznie lebscy. Szczegolnie, ze wyczaili, ze mam stan zapalny, a lekarz i moj poprzedni rehab upierali sie, ze jestem leniwa i nie cwicze. Macherzy przyjmuja w Wawie.

Noooo to super, pisałam już że zazdroszczę Ci?

Oby i u mnie ta ostatnia diagnoza okazała się straszna. Dzisiaj już źródło bólu przy nacisku przeniosło się niżej. Podobno organizm dobrze reaguje na rehabilitkę Chyba coś w tym jest bo masażysta mówi przy takiej kontuzji tu powinno zaboleć, tam to a tam dalej to i to...no i tak jest! Zrobiłam wywiad kurs masażu robił we Wrocku u jakiegoś Hindusa, ma 14-letnie doświadczenie.
Ze złych wiadomości to niestety znowu pojawiła się pokrzywka, jako reakcja po zimnie w kriokomorze. Boooli coraz mocniej..i tak będzie do końca, coraz gorzej. Ale mogę przeżyć wiele, by tylko wyzdrowieć Dzisiejsza gimnastyka - raczej maltretowanie - znowu było dość bolesne..no ale cóż...
Po kriokomorze, jak zawsze gimnastyka na stawy, trochę dziwnie jak mi jako jednej z młodszych zaczęły na głos strzelać stawy w lewej stopie, no ale nic daję radę..(do tego ruch ograniczony, zakwasy po wczorajszej siłówce)
Klinika jest pełna profesjonalistów i bardzo przyjaźnie nastawionych specjalistów Ekipka leczących się też spoko, dzisiaj poznałam pielęgniarkę (jaki laachon!) od razu zapytałam:
"Super ciałko. Jaki sport Pani uprawia?"
A ona: "Żaden! Dużo jem"
Aha........
Po kuracyji, ruszyłam na basen, a tam takie słodkie kidsy z Domu Dziecka. Nawet jedna dziewuszka przytuliła się do mnie, myląc mnie z jedną z opiekunek

Co w pracy? Ojjjj..dwa spotkanka, m.in. przedstawiałam propozycje na coroczne kalendarze firmowe. Ciekawe czy dostosują się do moich wizji czy zmienią To lubię w tej pracy, bo co jakiś czas muszę wykazać się.....duszą artystki

II posiłek, tak na szybko:



**********************************************************

Zmieniony przez - Alexxa w dniu 2009-10-07 21:00:26

Zrobiłam wywiad kurs masażu robił we Wrocku u jakiegoś Hindusa

- Nie radzę, byłem u Harrego z Tybetu, chciałem żeby naładował mnie energią. Facet dotknął mojego karku, pogładził mnie po udzie i wziął za to półtorej stówy.
- I co?
- Kark mnie nap...dala, a na udach dostałem wysypki.


Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2009-10-08 00:16:00

hahahawarto bylo.

No, no muszę zapytać u kogo był
Harry z Tybetu...samo to jest podejrzane
Ja to jestem jednym z najmniej poszkodowanych przypadków: ludzie sparaliżowani, po meega okropnych wypadkach...długo można by wymieniać..

To powodzenia w realizacji projektu osobistego!

co za kompozycja na tym talerzu wizja artystki


Ola Ty każdego super lachona pytasz jaki sport uprawia?

Poprosimy zdjęcie lachona .