Hallo...
Przed chwilką do domku wróciłam.
Jak tu głośno....temat: szpile
Izka no przykro mi, naprawdę obcasy się przyczyniły do śmierci?
yoyo kolanko nie lubi,ale i tak będziesz nosić...jak tak sobie ostatnio myślę staw czasem boli a może by tu zacząć ćwiczyć nogi, chodzić na spiny, żyć normalnie...Bo już powoli k****** dostaję

przemóc się i tyle...ale z drugiej strony dzisiaj fizjoterapeuta
wykrył punkt w okolicach talerza biodrowego od którego promieniuje ból wzdłuż nogi. Oby trafił w przyczynę...mmmoże...
Edit:
rado miło, miło...
Kolejny dzień Szybkiego Billa
....a jutro mam spotkanie z Turkiem
Przez to, że te dni są takie crazy nie mam czasu na myślenie o śnie...a zazwyczaj to wygląda tak: wracam do domku, jem, mam ok. 60min czasu i
na siłkę..ale z tych 60min ok. 15-20 wykorzystuję na drzemę...
REHABILITACJA gimnastyka - dzisiaj to był hardcore. Gość wyczuł to promieniujące miejsce od okolicy krzyżowo-biodrowej wzdłuż biodra i koło piszczeli aż do palców u stóp. To nie jest normalne
kriokomora - paradoks ale latem było jakoś cieplej tam w środku
Akurat w mojej grupie była jedna dziewuszka sparaliżowana (po wypadku) nie mogła więc chodzić. Ona przez te 2 min...stała trzymając się poręczy. Przykre...co więcej podobno mieli już spisane na nią papiery na transplantację, a jednak wybudziła się ze śpiączki.
TRENING
No ja nie wiem jak Duszyczki Pumy robią te postępy

Dzisiaj bardzo skupiłam się na technice, może nawet za bardzo..ale przez to już teraz mam ból w klatce.
II posiłeczek
**********************************************************
Zmieniony przez - Alexxa w dniu 2009-10-06 20:43:05