acha, na pewno jak pracujesz na zmiana na bieżąco, jak ty teraz, to samo mozna o wadze powiedziec.
Ale w lustrze nie zauwazysz ze zaczynasz tyc dlugoterminowo.
Moze to smiaszne, ale tak wyglada na co dzien. Dlczego ludzie szczupli nagle "budza sie" otyli. Bo wczescniej nie zwrocili uwagi, ze tyja, a latwiej jest kontrolowac przybieranie niz pozniej chudnac 10kg. I nigdy bym nie uwierzyla, ze czlowiek moze tego nie zauważyć, gdyby nie moj maz. Jak zaczęliśmy cwiczyc intensywnie to kazdy uwazal, ze maz jest szczupły. Owszem spodnie z czasow studiow byly przyciasnawe, ale i tak najczesciej zmienia sie garderobe z latami,wiec na tej noszonej nie widac zmian. Waga byla wieksza ale nie jakos drastycznie, ot pare kilo, kto by sie przejmowal. Ale jak teraz patrzymy na jego fotki teraz to nie do wiary jaki misiowaty juz byl, jeszcze pare lat to odkrylibysmy ze jest gruby
A tak jak sie cwiczy to waga nic nie mowi, a pomiar tluszczu tak, i ja i maz widzimy co sie dzieje. Czy skok na wadze to miesni czy tluszcz.