Alexxa/Blog/MyBody-2nd

Koluszekw takim razie musze Cie postudiowac dokladniej

Izawcale nie taka szczesliwa nie udalo mi sie karmic piersia i mam z tego powodu strasznego moralniaka. Myslalam, ze jestem laktacyjnym wyjadaczem i ze wszystkim sobie poradze. A tu mleczka coraz mniej a ja zdolowana, bo zawiodlam malenka coreczke i siebie Pojawilabym sie wczesniej, ale mialam paskudny nastroj, ech...

Ja tam jeszcze z 2 msc i bym dobila do 8 z przodu

łomatko

ŻAR-TU-JESZ

radosuaf się martwi, bo go szybko przegonisz Patka

Już mnie przegoniła, jeśli mamy być szczerzy... Obecnie mam 74kg .

No widzisz

W profilu masz 8. dyszek

Ten profil to wspomnienie starych czasów...

Nie ma co wspominać Życie pędzi dalej

No witaaam po przerwie
Mała załamka w piątek po pracy miałam już szamać przedtreningowy...i nagle słabo, zawroty głowy, wymiot...
Dałam sobie spokój z treningiem...szykuję się na treningi w przyszłym tygodniu
Zaznaczam:
- nie jestem w ciąży
- zgodnie z rozpiską jadłam do piątku, aż się źle poczułam, potem nastąpił brak apetytu
Dzisiaj już sii..

Nieistotnawitam i serdecznie gratuluję.
Z tym przytyciem, to bez dołków..to tylko znak, że dobrze odżywiałaś córeczkę jak byłajeszcze w brzuszku
No to do zobaczenia u Ciebie

radozakup tylko kartę i do UK
Więcej optymizmu!

Alexjak samopoczucie? doszlas od czego tak Ci sie zrobilo?

ja zrobilam dzis ostatnie zdjecia do mojego portfolio mam juz z ostatniego dnia ciazy, kilka dni po porodzie i z chwili obecnej, az strach wrzucac ale jak ktos sie tak zaprawil slodyczami to teraz musi placic frycowe. Teraz ciagle wisze na laktatorze, choc szcze nienawidze tego urzadzenia.