01.04.2021 just for fun of it cd. Próby power march według Fighter. Najpierw mało się gumą nie udusiłam, potem jak kaczka kiwałam się na boki, potem coś z tego było - 3min. Na pewno wejdzie częściej. Gumę mam niebieską z oznaczeniem semi medium - potem kolejną juz czarną. Będę musiała zrobić podejście pod tą czarną... Pojogowane. Próby zrobienia [...]
Poki co upałów mielismy 2 dni. Nie wyłazi na taras. Już znalazła miejsce w przedpokoju gdzie nie ma okien, są kafle na podłodze - i tam leży rozciągnieta. Ona generalnie cały czas leży rozwalona w różnych miejscach. Odpala mode "active" po południu jak widzi, ze się zbieram do przebierania na spacer. A terier szuka słońca i normalnie się "opala" - [...]
11.06.2021 DT Kiepski jakiś czas mam w tym tygodniu- marudna i leniwa jestem - i jadłabym słodkie... Siłka była - cała poświęcona najważniejszej części ciała u człowieka. Przyjechał dzisiaj nowy nabytek i byłam pierwszą testującą. Trap bar. Zważony komisyjnie - sama ramka ma 20kg. No i kombinowałam dokładając trochę obciązenia. Czwórki czułam [...]
14.06.2021 semiDT Miał być leń:) Wczoraj razem z Rudą Lisicą i Ripley zrobiłyśmy mały spacer w lasku. Ładna pętelka - mozna by ją kiedys przetruchtać:) Spacer rekreacyjny, nie treningowy. Wieczorem wpadł mi do głowy głupi pomysł - żeby jednak rano na siłke podjechać, skoro nie mogę popołudniu. Torbę spakowałam, ale raczej nie traktowałam tego [...]
Nadinka super :-) Ja pamiętam że Polar lepiej współpracował w kwestii kroków i jak np. włączyłam aktywność spacer to przeliczał dystans na kroki, nawet jak szłam z wózkiem. Garmin niestety tak nie robi, jak nie ruszam ręką i idę z wózkiem to nic nie liczy.
[...] sama ze sobą, żeby jeszcze raz podejść - na przesłmanie strachu po tych rolkach z poprzednich 2 treningów. I bardzo ładnie poszło. Próbowałam hantle 14kg zarzucić, ale lewa reka strajkowała. Muszę poczekać na jakiś przypływ siły, albo jakiegoś znajomego: ME Upper Body Rozgrzewka: barki z gumą, rotatory z hantlami 2 x25px2kg, halo z talerzem [...]
Nie wydaje mi się, by zaplecenie żółwia było problemem, jeśli już zrobiła takiego płaskiego żółwia. Musi się tylko trochę pobujać. Paatik, jakbyś miała problem z rękami to polecam pomóc sobie ręcznikiem: trzymasz w jednej ręce i tak sobie zarzucasz na plecy, żeby złapać drugą ręką drugi koniec, a potem powolutku sobie przeciągasz dłonie, aż się [...]
ja niestety jak Nene... Ale juz powoli mi się hormony normalizują... No i chipa mi własnie zaktualizowali - więc ręką kiepsko ruszam. Dzisiaj kanapa. Zmieniony przez - Paatik w dniu 2021-11-26 14:53:04
Dawno Cię nie było:). Co słychać? Pierwszej dawki nie zauważyłam, przy drugiej bolała mnie tylko ręka i lekko coś tam nie halo było - ale teraz objawy grypopodobne, poty, dreszcze, powiększone gruczoły pod pachą w tej ręce w która był zastrzyk - generalnie dramat. Ale przechodzi - z godziny na godzinę lepiej. Chociaż łapka boki…
09.12.2021 DT Jakaś kiepska passa się mnie od wczoraj trzyma. Nie wyspałam się i zjadłam zdrowy obiad - brokułki - po których umierałam. Dawno nie jadłam i nie mogłam sobie przypomnieć dlaczego - teraz już wiem. Trenio z bólem brzucha i jakimś takim brakiem funu. Starałam się, zeby nie było na odpieprz, ale mam wrażenie że trochę było. Wszystko [...]
13.12.2021 DT Mój ulubiony trenio, a nie poszło jakbym chciała.... WL - niby fajnie szło, aż doszło do 37.5kg i klops. Zamiast pójść na 1 wyszedł fail... I juz się zważyłam i zniechęciłam i w ogóle spadło mi ego piętro niżej. Potem wyciskanie hantli na tricki - lewa ręka zostaje z tyłu o dobre 3 powtórzenia...Coś muszę inaczej robić - jakoś [...]
Z tego co zrozumiałem Viki pisała o problemach z utrzymaniem równowagi a nie brakiem siły. W przypadku dłuższych nóg łatwiej różnicę w balansie ciała wyrównać gdyż ten sam zakres ruchu ( w tym przypadku stopy) po okręgu będzie miał mniejszy wpływ na przeniesienie środka ciężkości dupy, za przeproszeniem. Linoskoczek czy rowerzystka oczywiście [...]
05.01.2021 DT Dobrze było. Nie wszędzie, ale ... Szłam kombinując jak rozwiążę problem braku możliwości ściągnięcia sztangi z ponad 45kg. nie miałam żadnej deseczki, niczego mniejszego niż mały roller. Trudno, zaczęłam wojować z rollerem i przyszedł podawacz. Szybko zmieniłam podejście i jednak poszło 50kg!!!! Chciałam na tym zakończyć, ale [...]
Wiecie jak jest... niby mam wylane, ale mi zmarnował trening doopek jeden. Dzisiaj idę dół robić to mnie wymęczą ciągi i machnę ręką na ten tramwaj. Na tej zasadzie to już mi odjechał wiele razy. Juz Wam kiedyś pisałam jak znajoma Białorusinka powiedziała ze u nich to po 40 urodzinach kobiety zaczynają zbierać na czarną sukienkę? Ja się dopytuję [...]
24.01.2022 DT Postanowiłam wskoczyć jednak do planu, nie czekać do czwartku. Trochę poprzesuwają mi się dni, trudno. Akurat był Dynamic Upper i na dodatek niewielkie ciężary w WL, więc założyłam ze nawet po chorobie zrobię. I duzo zrobiłam, byłam zadowolona. Chociaż te ósemki mnie wymęczyły, jakoś zapomniałam jak to jest robić więcej niż 6:) Ale [...]
02.02.2022 DT No i nie wiem jaki ten trening wczoraj był... Na pewno mnie bardzo zmęczyło wszystko z wyj. wykroków. Wykroki było po prostu niewygodnie robić bo nogi na kaflach się ślizgały i trzeba było uważać. W siadach udało mi się kilka razy załapać o co Madzi chodzi z środkiem ciężkości i to był bardzo dobry tip - natomiast muszę teraz [...]
Zaległości, zaległości... W piątek była impreza, więc w sobotę tylko cardio. W niedzielę miało być siłowe (czwarte w tygodniu, więc wszystko zgodnie z planem). Ale wpadł rano masaż i Pan masażysta zakazał siłowego zaraz po masażu. A że był młody i przekonywujący, to się posłuchałam:) Tym samym zrobiłam sobie kuku - bo zaległy trenio góry wypadł w [...]
27.03.2022 DT Musiał przyjść ten dzień w którym 10x10 się sypło. No trudno, tak po cichu liczyłam, ze 5-6 serii zrobię. Padłam na trzeciej. Na swoje usprawiedliwienie mam tylko to, ze chyba coś mnie bierze - ale mimo tego ewentualnego choróbska to naprawdę ostanie 2 powtórzenia w każdej serii były CIĘŻKIE. a dziesiąte w trzeciej to już prawie [...]
No, ogólnie to wkurzający jest ten ból, naprawdę bardzo nieprzyjemny i utrudnia skupienie się na czymkolwiek, ale w sumie kiedyś męczyłam się zazwyczaj ze 2-3 dni, a teraz to jest jeden dzień i potem ewentualnie mi się jeszcze trochę odbija czy coś, ale już bez bólu. Tylko właśnie chia raz działa, raz nie. Renni itp. raz działa, raz nie. Nawet ta [...]
Madzia - tak sobie myślę, ze gdyby podejść pod tego trapka podejściem "pod maxy" - czyli ograniczyć te serie wprowadzające, pójśc z założeniem , ze nie robię treningu tylko maxy to może by tam coś rzędu 110kg poszło. Gdybam, wiem. Wczoraj miałam myśl o 107,5, ale juz głowa się bała a nie miałam motywatora zadnego pod ręką... Ale strasznie happy [...]