Lena - dziennik

Ja tez, wczoraj i dzisiaj karkowka jeszcze zostala, ale juz tesknie za starym, suchym kurczakiem

Jasne, że grilluję czasami, jak jest sezon :)
Dziś kawałek karkówki, z tym że ja tłuszcz odkrawam, bo nie lubię :) Coś tam zawsze wpadnie i tak...
Ale np. w knjpkach nie wiem, jak grilluję, jak jem poza domem, to wybieram grillowane lub pieczone. Gotowanych dań raczej nie ma, bo są nieeleganckie :P
Rion, jakoś konkretnie czyścić?

Odinku, masz rację, zabrzmiało nieco dwuznacznie :D

Jeszcze o tego grilla mam pytanie, widziałam w innym dzienniku, że można zjeść NIE jako czita kiełbaskę z grilla, wliczyć w bilans do nasyconych. Czy to ma być dzień low carb czy w ogóle zero? I ile u mnie to będzie low carb? - 30 g, 50 g węgla? (nie liczę warzyw...).

Miał być DNT, ale brat mnie ciągnie na bieganie, on jest zawsze chetny jak się "nażre" do syta, eh. Także wieczorkiem pewnie z pół godzinki biegu...

Zmieniony przez - Lena_k w dniu 2010-06-27 18:23:12

ciesz się że Cię ktoś wyciąga na bieganie, a nie Ty musisz kogoś wyciągać

u mnie leje jak zwykle, ehhh nie wiem czy na tych wakacjach będzie pogoda w końcu na Podkarpaciu...

Coś Ty, biegam sama, jesienią z psem :) Mój brat nienawidzi biegania i robi to raz na pół roku, jak przesadzi na jakimś grillu :) Sam by zresztą nie poszedł...

To jak z tą kiełbasą? ;)

carbon zawsze jak co roku jestem na Podkarpaciu to ładna jest pogoda.

Ann no to wpadaj teraz to się może i u nas wypogodzi, bo tragedia jest (i truskawki przywieź)

bo tymczasem :






Lena, co do kiełbachy to zabardzo nie pomogę, bo nie wiem, ale wydaje mi się że jak zjesz raz czy 2 na miesiąc troszkę to chyba nie ma sensu wliczać, albo odejmij z 15g białka i z 10g tłuszczu w ten dzień i już

Zmieniony przez - carbon91 w dniu 2010-06-27 20:52:02

Ja bym nie wliczał, jeden posiłek chyba nie będzię miał wpływu na całą dietę, oczywiście tak kiełbaska w rozsądnych ilościach. Wiadomo że nie jest to super mięcho, szczególnie jeśli kupne ze sklepu, ale nasz organizm to tak szprytna bestia, szczególnie organizm który z reguły otrzymuje zdrowy pokarm, "na luzie" poradzi sobie z czymś niezdrowym.

Zmieniony przez - Skodzio w dniu 2010-06-27 20:52:18

Skodzio, tak :), tylko ja nie chcę z tego robić czita! Dlatego właśnie pytam, czy jak będą niskie węgle tego dnia, to czy mogę normalnie zjeść. Ej, ja zjem tylko jedną, bo nie lubię, ale odkąd nie jestem wege mam ochotę spróbować. Nie dziwcie się, nawet to chce się zjeść po tych 11 latach... Kiełbasa, jak na kiełbasę, zła nie jest, z targu, ze wsi, nie taka sklepowa...
Są i mielone, też nie wiem, jak do nich podejść, mięcha tam sporo, bo babcine, ale smażone, wiadomo :(

A pogoda piękna, ja dziś paraduję w poszarpanych spodniach na kolanach i pod pośladkami i ciepło jest, a ma być jeszcze cieplej! :)

Zmieniony przez - Lena_k w dniu 2010-06-27 21:03:39

po prostu mechanicznie czyscić ruszt żeby nie było na nim żadnych zanieczyszczeń

aaa w takim przypadku.... JEDZ na zdrowie ! Ale Ci zazdroszczę... mielone babcine, kiełbaski wiejskie no po prostu raj xD. Ja bym nic jako cheat w takim wypadku nie robił ! ...