Szacuny
0
Napisanych postów
2349
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
8760
Oki, ale rozumiem, że macie na myśli przekroczenie magicznych 100-120? (to moje max...)
Aero rowerkiem po okolicznych polach 1,15h. Zaraz po powrocie 5 minut rozciągania i pompki, wyciskanie, zza głowy leżąc, uginanie ramion, skłony z hantlą 2,5kg + łydki stojąc i w oparciu. Ostatni lightowy na górę ciała, od jutra już pełny Rionowy plan i tak przez najbliższy miesiąc...
Kolejność odwrotna wprawdzie, ale cóż...
Szacuny
0
Napisanych postów
2349
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
8760
120g węgli!
A Ty o miseczce to mówisz, przepraszam, ale czego?! :)
Bo jak truskawek to w weekend zjadłam na pewno więcej, no ale raz są, więc korzystam i kropka.
Nie, dziś mnie nie było, a teraz próbuję odzyskać dane dla brata... skasował sobie plik Worda, a teraz panikuje, że będzie musiał od nowa pisać :-/
I Odin, dwa dni bez aero, to nie tak wiele przecież. Mój organizm się pewnie dziwi, że biegał ostro pod górkę, a teraz taki lightowy rowerek...
Zmieniony przez - Lena_k w dniu 2010-06-13 19:58:44
Szacuny
217
Napisanych postów
36673
Wiek
38 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
115952
Aaaa, ja miałem na myśli truskawki
No 120-150g ww
Są chyba jakieś programy do odzyskiwania, nie? Ja na wszelki wypadek zawsze na kopiach pracuję, nie chcę doświadczać efektów powiedzenia "mądry polak po szkodzie"
No fakt, Ty miałaś sporo ruchu. Ale weź pod uwagę, że u mnie najbardziej wymagającym wysiłku wyczynem było przejście się po lody i chrupki Ale robię detoks, już dzisiaj ta rybka i owoce jako pokuta i dar zarazem.
Szacuny
0
Napisanych postów
2349
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
8760
Jako pokuta, phi!, to przecież pycha jedzonko miałeś! Chrupki lubisz? - jej...
I nie wiem, czemu wyczyn, że niby te pyłki ci przeszkadzają? :)
Tak, tak, sam mi w ustawiałeś swego czasu... No, ale małą miseczką to mnie załatwiłeś, jadam takich ze 2-3, ale to tylko w weekend, bo tata kupił w piątek 6kg :D
Są... ale takie dziwne, że nic nie odzyskałam. Ciągle się z tym męczę i nic innego nie mogę robić, eh, a mam ochotę na porządki, ale w szafie, a nie na komputerze...
Szacuny
0
Napisanych postów
2349
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
8760
Nie no, ja się domyślam, że to było półżartem!, sądziłam raczej, że miałeś taki dzień, że ci się ruszyć nigdzie za bardzo nie chciało.
Aha, jak banany suszone, to jedz :) byle nie te słodzone/karmelizowane itd.
Trening B
Przysiady, 3 serie, 2x5kg
RDL, 3 serie, 2x5kg
Floor Press, 3 serie 2x2,5kg
Unoszenie bokiem i unoszenie w opadzie, 3 serie 2x2,5kg (tu było po 6,7)
Prostowanie ramienia w opadzie, 3 serie
+ brzuch
+ 21 minut aero na stepie
- zapomniałam o łydkach