Masa, nie, nie, tzn. fakt, że Aga masz fajną budowę, ale i inaczej ćwiczysz :) Ma już dziewczyno, pare, a ja zaczynam :) Byłam w pon. na siłowni AWF-u i chłopcy mieli ze mnie ubaw. Trudno ;) Moja rozpiska na nic się nie zdała, zarówno 2 kolegów, jak i trener kazali robić coś innego. W końcu mogłam popodciągać nogi do brzucha, dużo było na nogi, a na ręce niektóre takie, że ledwo je ruszyłam. Oczywiście na tych różnych maszynkach, bo na ławkę to jestem widać zdecydoooowaaaaanieeee za słabiutka ;p Później tylko 20 min. aero na bieżni, bo już była 23 i zamykali. Nie wiem, co ustawić na bieżni, było ok. 12/h, spaliłam ok. 260 kalorii. Ćwiczonek nie opiszę, bo nie umiem ich nazywać ;), tak jak i zerkam na treningi Tany/Agnes itd. to niewiele rozumiem. Także na razie oswajam się z siłką, choć niekocznie AWF, na szczęście w Wawie jest spory wybór...
Mój dzienniczek, już zamknięty: http://www.sfd.pl/Lena__Dziennik,_witam_na_forum!-t556059.html