Lena - dziennik

A ja do Gorlic zapraszam
i również miłego zyczę :P

shitman oo Gorlice zawsze jak jestem na Podkarpaciu to idę na basen "fala" w Gorlicach

Brakuje mi tutaj twarogu!, ew. serka wiejskiego :-/

W ogóle drogawo...

Zmieniony przez - Lena_k w dniu 2010-07-02 20:35:06

Hehe, pamiętam jak u brata w Austrii jedyne czego mi brakuje zawsze to ... twarogu %)

Te "germańskie" kraje już tak mają :P

ciekawe czemu;P. Ja jadę do Bułgarii a tam musi być :D W końcu kto narzuca tempo w podnoszeniu ciężarów?:D Oczywiście bułgarscy zawodnicy:P

A stara polska szkoła lat 50-60 i tak najlepsza ;)

Czemu? Nie wiem, może dlatego, że łatwiej jest wyprodukować coś taśmowo. A serki są, ale kozich dużo, a takich nie lubię.

lena a gdzie ty wyjechałaś ?

No wlaśnie ja też jestem ciekawa, bo cos ostatnio nie jestem na bieżąco

hej ;)daj znać Lena jak tam po wypoczynku ;)


ps. gdzie dokładnie biegasz? :)

Byłam tylko 5 dni w Berlinie :) Ładnie, ale nie powala... Serki wiejskie jednak mają, twarogu wprawdzie nie... Dieta trzymana, w sumie to jadłam za mało nawet...
Tylko wczoraj troszkę kaszki manny zjadłam :-/
Jakbym miała tak na kilka miesięcy wyjechać, to ciężko byłoby się przestawić, są plusy (egzotyczne owoce, warzywa, sporo rybek), ale i minusy (brak twarogu, jajka w marketach, droższe wszystko) itd. Zawsze jeździłam i jadłam dobrze, ale bez diety, teraz jak na to patrzę z tej perspektywy, to aż się człowiek męczy na wakacjach! :P - tego nie wolno, tamto to byłby czit, tu nie zjem, bo to szit jakiś (a znajomy jadałby najchętniej w fastach, eh).

Timmek, a witaj :), ale ja nie biegam na siłowni.

W każdym razie dziś już po treningu B + brzuch + 10 min. aero na stepie. Dłużej byłoby bez sensu tak tuż po powrocie.