Szacuny
0
Napisanych postów
2349
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
8760
Aha, jasne...
Eh, dzień babci = dzień nietrzymania diety. Tzn. było oki, bo i tofu, i brokułki, ale i ... nieplanowane odstępstwo jak kilka rogalików z dźemem, na szczęście z ciasta francuskiego.
Jutro chyba pójdę na siłownię, na którą mam najbliżej, tylko mają raczej sprzęt fitnessowy niż jak normalna siłka...
Szacuny
0
Napisanych postów
1021
Wiek
32 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
11226
O tak w dzień babci to trzeba uważać ja mam dobrze bo babcia obeznana, ma mnie za dziwaka, ale jak by przyszło co do czego to zamiast ciastka upiekła by mi fileta z kuraka.
Szacuny
0
Napisanych postów
2349
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
8760
Moja nie może tego pojąć, myśli, że jak się jada inaczej, to znaczy, że się człowiek głodzi :) I niestety ciągle albo kotlety sojowe albo inne cuda... ;p
Szacuny
0
Napisanych postów
2349
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
8760
Niestety, tłumaczenie niewiele daje...
Odin, czy ja powinnam łykać jakieś witaminki? (Centrum?, Bodymax?, inne?) Na razie piję tran, zwykle też łykam magnez i jedną tabletkę omega-3.
Szacuny
1
Napisanych postów
576
Wiek
34 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
2926
a wlasnie, witaminy, bierzecie cos? bo ja wychodze z zalozenia ze jak sie wcina warzywa w skrajnie duzej ilosci to nie trzba takiego komplexu witamin kupowac i brac. z reszta puma kiedys pisal ze lepiej jesc a nie lykac. chyba przy e7 jak sie dziewczyny pytaly. co sadzicie o tych calych witaminach? ja kiedys kupilam ale oczywiscie zapominalam zeby brac i tak to sie skoczylo. czy oby nie daja tylko placebo?
tran super, pij. omega 3 jest ok.
no to sluchajcie, ja do domu z checia jezdze odkad moj ojciec wzial slub - mam taka super macoszke, ze wie co lubie i ZAWSZE jest dla mnie kura i mowi do ojca "no co ty, Aga tego nie zje, kup jej indyka albo lososia" <3 niezle:) ojciec tez ma mnie za dziwaka ;)
Zmieniony przez - agnes4869 w dniu 2010-01-23 02:16:17
Zmieniony przez - agnes4869 w dniu 2010-01-23 02:16:58