Lena - dziennik

Dogadzam, ale trzymając miskę, więc wszystko pod kontrolą :)
I dumna jestem, bo w domu murzynek, sałatki z fetą, żurawinką, różne pyszności, bo jutro "Alicji", tzn. mamy imieniny :)

pozdrow mame

Dieta nie może być katorgą, więc Lena ma podobnie jak ja, bo mnie też najbardziej smakuje to co jadam na co dzień.

Rossi: z tym łączeniem białek roślinnych i zwierzęcych to imo jakiś farmazon jest, Przecież białka trawione są w zołądku przez pepsynę potem w jelitach, nie wiem czy dobrze pamiętam ale chyba przez trypsynę i chemotrypsynę, wszystkie rodzaje białek są rozkładane przez te same enzymy, więc jak organizm może traktować wybiórczo białka które zawierają kilka aminokwasów więcej i te które zawierają kilka aminokwasów mniej.

Białko zwierzęce przez swoją budowę z reguły trawi się wolniej i być może spowalnia również rozkład białek roślinnych, ale wydaje mi się że nieprawdą jest jako że np samo białko zwierzęce strawi się szybciej/lepiej bez białka roślinnego

Zmieniony przez - grzechmek w dniu 2010-06-20 18:57:08

Grzesiek - Ja nie mam pojęcia na jakiej to działa zasadzie (Ja tego nie wymyśliłem). Raczej sądzę że to ma jakieś podłoże w alergologii. W każdym razie działa bardzo pozytywnie w kwestii poprawy stanu zdrowia.

Wiesz wszystko ma swoje przyczyny, ja z punktu fizjologicznego nie dopatruję się jakiś podstaw tej teorii, alergii nie brałem tutaj pod uwagę

Też nie widziałem w tym żadnego racjonalnego uzasadnienia. Podobnie jak w jedzeniu jednego rodzaju białka na dobę.

Okazało się, że zarówno przy łączeniu białek roślinnych i zwierzęcych, jak i większej ilości białek w ciągu doby, pojawiał się mocniejszy kaszel, wracał ból głowy...

Mam potwierdzenie poprawy w wynikach badań, więc nic tutaj nie wyciągam z kapelusza

Może przy alergii tak jest, ważne, że pomogło Twojej mamie. Mnie się jednak wydaje, że źle na mnie nie działa trochę nabiału, łączenie białek, ale dobrze wiedzieć, że to może być przyczyną bólu głowy itd. - znam wiele osób z bólami, mogą popróbować.
Ostatnie 2-3 dni mam o tyle dziwne, że czuję się bardziej napchana, a nie jadam jakoś dużo, nawet nieco mniej... hm.

Grzech, tak, smakuje mi to, co jadam na co dzień, a że nawet trochę mi się spodobało kombinowanie ze smakami i przygotowywanie czasem potraw (a nie codziennie kura do gara i gotujemy na sucho...), to tym bardziej! Miewam ochotę na czita wprawdzie, ale to normalna sprawa :)

Tylko taką "alergię" na zboża ma chyba co drugi człowiek
Albo każdy...
To nie moja pierwsza obserwacja poprawy zdrowia

U mojej mamy te bóle głowy akurat były związane z jakimś zapaleniem zatok. Więc nie wiem czy np. w migrenie pomoże

Zmieniony przez - rossi_ w dniu 2010-06-20 21:32:19

Lena, Twoja wypiska wygląda jak menu w restauracji :P
Jesteś kreatywna, możesz kampanię wyborczą prowadzić

Kampania wyborcza nie dla mnie... I druga tura będzie :(

Trening z dziś, A, kg = całość
1. Wykroki, 3 serie, 15 p., 15kg
2. Wiosłowanie, 3 serie, 12 p., 15kg
3. Pompki klasyczne + na podwyższeniu, 3 serie, 10p.
4. Wyciskanie hantli, 1 seria 10p. 5kg, 2 serie, 10kg, 6 p.
5. Uginanie ramion, 1 seria, 10kg 10p. i 1 seria 15kg, 7 p.
+ łydki
+ brzuch (unoszenie nóg, spięcia, side plank - 3 serie 15p., 15p., side plank 10p.)

I moje drugie śniadanie :)