Lena - dziennik

Pół greckiego z orzechami to mi tak pasuje na drugie śniadanko... Ale już i tak ograniczyłam, jadłam mleko prawie codziennie, jogurty częściej, teraz może co drugi, eh :-/, a dalej waga stoi.

spokojnie nie powątpiewaj w słuszność działań... wiesz zawsze może być też tak że waga stoi ale obwody idą trzeba szukać pozytywów i myśleć że będzie dobrze! głowa do góry i więcej wiary w siebie i w drogę którą obrałaś ;>

Nie powątpiewam, ale od dłuższego czasu zastój :( A już i tak rzadko jadam te jogurty i mleko... Może to wina warzyw innych niż zielone?, choć to zielonych jem najwięcej. Może ryż/kasza?, ale jak ugotuję torebkę to mi i tak starczy na pół tygodnia, a czasem dłużej :)
Za przykład posłuży dzisiejszy obiad (wątróbka, kasza gryczana, oliwa z oliwek, surówka z białej kapusty, sałatka: sałata rzymska, ogórek, szczypiorek, rzodkiewka, papryka, pomidor, oliwki).

Zmieniony przez - Lena_k w dniu 2010-02-19 18:31:34

I zdjęcie...

tego mięska malutko

Dobry obiadek Ja juz prawie 43 tydzień bez kaszy, ryżu, chleba, makaronu

Odin, za mało? Bo smażone było, wczoraj zjadłam go więcej, ale bez kaszy...
Aga, właśnie ja nie wiem, może od kaszy/ryżu, ale ja naprawdę mało tego jadam :-/

no generalnie mięsa/jajek/ryb sobie nie żałuj
z tymi warzywami/surówkami kombinujesz

ja tam robię sobie 1kg brokułków/szpinaku i mam na cały dzień

Ja z sałatkami, surówek nie robię, ale jak ktoś robi, to jadam ;p

1. 2x wątróbka drobiowa, bakłażan duszony z cebulką, kawałeczek twarogu, kromka razowego, kawa.
2. Jabłko, pół jogurtu (muszę wyjeść te, co mam, bo się popsują, potem ograniczę)
3. Sałatka Cesar: sałata, pomidorki, suszone, kurczaczek, oliwa.
60 min. aero
4. Dwa skrzydełka kurczaka pieczone + mix owoców
5. Jajecznica z 2 jajek, szczypiorek.

Założyłam dziś spodnie, które z racji pogody leżą w zimie i czekają na lepsze dni. Były nieco za luźne, bo ja jakoś nie umiem kupić spodni ;), ale normalnie się nie trzymają... czyli coś tam schudłam, ale... patrząc na brzuch niewiele widać, chyba że lekko wciągnę. Zauważyłam, że najgorzej jest mniej więcej nad pępkiem i pod nim, trochę wystaje, jedynie na czczo ujdzie, ale na co komu na czczo... Dodam, że brzuch ćwiczę i nawet lubię...