Lena - dziennik

Wygląda to dobrze Lenka.
Chociaż nie wiem czy Cię to teraz pociesza. Zdrówka życzę.

Brzuch bardzo dobrze wygląda.

Chyba nie ma co ciąć dalej.

Też uważam, że ciąć nie ma co, bo się wycinam za bardzo w ramionach i biuście. Będę walczyć brzuszkami, hantelkami, aero 2x też, bo lubię, ogólny ruch jak rower i basen. Tłuszcz na udach to pewnie tylko na siłowni można ruszyć... :(
Ale najpierw będzie trzeba wyciąć to, co wpadło w trakcie choroby... i dalej wpada, choć już z dietką lepiej. Jajko na miękko nie wyszło, jest na twardo i mama, mimo że duża już jestem :), nie pozwala mi go zjeść! Może i słusznie, te 6 dni byłam jak nieżywa, to się wstrzymam jeszcze...

Mat, pociesza, bo już lepiej :) Słabo nadal, ale lepiej...

Zmieniony przez - Lena_k w dniu 2010-04-08 09:39:52

Chudaście kobieto Obawiam sie, ze z tym podejściem nigdy nie przestaniesz sie odchudzać

Jejku, jaka Ty chuda Weź przymasuj bo znikniesz

Brzuchol wyglada super, nie katuj sie juz bardziej, jedynie co to reszta ciala moze sie zajmij, jakies miesnie na rekach mozna zbudowac tez w domu. Uloz sobie program na to co masz i probuj, moze obadaj jakies silownie bo to jest fajne. Przynajmniej ja lubie :) tym bardziej teraz jak mam przerwe to sie cala rwe zeby isc :)

Pozdrowienia i zdrowka zycze :)

Dzięki.
Z jakim znów podejściem, Obli? Przecież właśnie piszę, że się nie odchudzam, po chorobie i tygodniu bez B i T, to chyba jasne jest, że chcę pobiegać trochę? Tym bardziej, że nigdy wcześniej się nie odchudzałam, teraz tu zrzuciłam ze 4kg przybrane na studiach i tyle...
O te uda chodzi? Czytałam chyba u Clearwater, że robi na siłce ćwiczenia specjalne, żeby się dobrać do tłuszczyku na udach.

Zmieniony przez - Lena_k w dniu 2010-04-08 10:19:59

jezuu lenka jaka ty chuda jesteś...ty sie odchudzasz? jakbys mnie zoabczyła i sie proownala to bys stwierdzila ze patyczak jesteś

ty przymasuj lepiej bo nam cie tu zabraknie

no no
brzuszek elegancki

to jednak trochę węli podjedz sobie
nie zatłuścisz się

100-150g dziennie
owsianka zwykła, ryż ciemny, makaron razowy

tak to widzę
białko na normalnym poziomie 2g/kg mc
tłuszcz może z 1g/kg mc

i będzie ładnie

Coś widzę, że będę musiała wydać oświadczenie, że się nie odchudzam... bo powtarzam to chyba piąty raz już! :)
Zdjęcie z choroby, czyli brzuch bez jedzenia :)
Chcę trzymać formę po prostu, a teraz się zregenerować po chorobie. Dziś udało mi się przeżyć grahamkę z pomidorkiem (bez skórki), czyli powoli ku lepszemu ;), ale nie wrócę do dietki z dnia na dzień.

Odinku, cudowny awatar :)

Zmieniony przez - Lena_k w dniu 2010-04-08 12:11:56